JUŻ W KIOSKU

Star 28 i 29, czyli pomysł inżyniera Chmielnickiego

2023-10-03 12:51:47

Ocena:

5/5 | 1 głosów

Nowe modele z rodziny 20 były efektem zniecierpliwienia decydentów opóźnieniami przy tworzeniu wojskowego stara 200. W związku z tym inżynier Antoni Chmielnicki zaproponował dwie szybkie "przejściówki", które miały być tylko na chwilę a tymczasem zostały produkcyjnymi rekordzistami. Star 28 był w ofercie FSC przez 21 lat i stał się najliczniej wytwarzaną ciężarówką, a star 29, ostatni model z silnikiem benzynowym, był w montażu do 1984 roku.      

fot. Muzeum PiT w Starachowicach 

Dla ścisłości trzeba zauważyć, że istniały też stary 26 i 27 będące wersjami modelu 25. Star 26 miał zabudowę pożarniczą, natomiast star 27 różnił się od "25- tki" tym, że jako pierwszy ze starachowickich ciężarówek został wyposażony w silnik wysokoprężny, również własnej konstrukcji. Natomiast stary z następną numeracją były już zupełnie nowymi pojazdami, których przygotowanie polskie władze zleciły w latach 50 - tych.

- W 1955 roku zapadła na szczeblu centralnym decyzja, by zakłady przygotowały ciężarówkę mogącą transportować 5 ton ładunku - informuje Paweł Kołodziejski, dyrektor Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.

- Przypomnę, że Star 20 miał ładowność 3,5 tony, a Stary 21 i 25- 4 tony. Również wojsko wyznaczyło własne standardy dotyczące przygotowania na jego potrzeby pojazdu terenowego. Ze względu na ogrom przedsięwzięcia, jakim było stworzenie zupełnie nowej generacji pojazdów, prace prowadzono i w Starachowicach i w Warszawie i w biurze konstrukcyjnym w Łodzi. Pierwsze plany 5 - tonowego pojazdu powstały w 1960 roku, oznaczono go wtedy jako Star 200. Zakładano, że uda się go uruchomić w 1965 roku, jednak tych zamierzeń wobec ogromu wyzwań nie można było zrealizować. W pierwszej połowie lat 60. utworzono w Fabryce Samochodów Ciężarowych w Starachowicach Dział Konstrukcji Nadwozi, którym kierował Lucjan Saramak, a pracownikiem był m.in. Piotr Błasiński. W rekordowo krótkim czasie młody zespół zaprojektował nową kabinę oznaczoną jako 642. Przygotowano również dwie makiety w skali 1:1. Ze względu na wagę przedsięwzięcia zdecydowano o zwróceniu się o pomoc techniczną do francuskiej firmy Chausson, która specjalizowała się projektowaniu oraz wdrażaniu do produkcji nadwozi samochodowych. Francuzi nie tylko mieli ocenić projekt kabiny, ale również opracować technologię jej produkcji. W zamyśle miała to być bardzo nowoczesna konstrukcja. Na szczęście udało się przekonać czynniki rządowe, bardzo niechętne do wydawania pieniędzy na Zachodzie, do sfinansowania tego zadania. Jednocześnie w Starachowicach trwały prace przy budowie nowego wydziału szoferkowni. Nowy Star miał mieć wreszcie nowoczesną kabinę wytwarzaną w nowoczesny sposób. Hala o powierzchni 16 tysięcy m kw. została wyposażona w linie zaprojektowane przez Chausson, a złożone z maszyn importowanych z Francji i Włoch. W FSC powiało nowoczesnością. Był rok 1968 - opowiada Paweł Kołodziejski.

Nowy star, mimo zaangażowania nadzwyczajnych środków, powstawał jednak z opóźnieniem. Władze się niecierpliwiły, wojsko naciskało. I w tym momencie kluczową rolę odegrała postać Antoniego Chmielnickiego, Głównego Konstruktora FSC.

- W napiętej sytuacji zaproponował wyjście pośrednie - ciężarówkę będącą połączeniem już zastosowanych rozwiązań i nowoczesnych osiągnięć z prac nad starem 200. W ten sposób od 1968 roku rozpoczęto produkcję Starów 28 i 29. Oba modele różniły się od siebie tylko silnikami. Do Stara 28 wprowadzono dieslowski silnik S530, czyli zmodernizowaną wersję ze Stara 27, a do Stara 29 zmodernizowany silnik S47A, czyli nieco poprawiony silnik z wojskowego modelu 66. Natomiast od poprzedników oba pojazdy odróżniały się tym, że dysponowały większą skrzynią ładunkową, zmienioną ramą, nowa osią przednią, nowym hamulcem ze wspomaganiem pneumatycznym i nową kabiną. Osiągnięto również założony poziom ładowności, czyli 5 ton - precyzuje Paweł Kołodziejski.

Stary 28 i 29 zadebiutowały w czerwcu 1968 roku na Targach Poznańskich. Zakładano, że jako "przejściówki" znikną z oferty FSC w momencie sfinalizowania opóźnionych dążeń do powstania stara 200. Tymczasem okazały się prawdziwym produkcyjnym przebojem.

- Stara 29 produkowano do 1984 roku, a łącznie powstało ponad 95 tysięcy egzemplarzy. Natomiast Star 28 był pod tym względem absolutnym rekordzistą. Jego produkcja trwała aż do 1989 roku i objęła w sumie 120 tys. 640 sztuk. Tym samym był to najliczniejszy model w całej produkcji FSC. Te Stary to ważna część historii Fabryki. Wykazywały pięciokrotnie większą wytrzymałość od swoich poprzedników przy mniejszym zapotrzebowaniu na paliwo. Warto również pamiętać, że Star 29 był ostatnią w historii starachowicką ciężarówką napędzaną silnikiem benzynowym - podsumowuje Paweł Kołodziejski.

iwo           

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

fot. Muzeum PiT w Starachowicach

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Pamięć o starach

2023-12-01

Pamięć o starach

W Starachowicach nie produkuje się już starów, ale wspomnienie o nich jest tu nadal żywe. Jak się przejawia? Zapraszamy na ostatni odcinek poświęcony naszym ciężarówkom.      
Star 944 i 1466, czyli ostatnie ciężarówki ze Starachowic

2023-11-24

Star 944 i 1466, czyli ostatnie ciężarówki ze Starachowic

Te terenowe pojazdy zaczęły być wytwarzane od 2000 roku. MAN liczył, że zyska na nie stałego odbiorcę w postaci polskiego wojska. Jednak stary 944 i 1466 sprzedawały się tak słabo, że po około 6 latach zniknęły z oferty produkcyjnej. Wraz z nimi skończyła się 58 - letnia historia ciężarówek ze Starachowic.  
Star S 2000, czyli ostatnia rodzina tej marki

2023-11-19

Star S 2000, czyli ostatnia rodzina tej marki

Były to ciężarówki już całkowicie zunifikowane z wyrobami koncernu MAN. Nowy właściciel większości zakładu w Starachowicach zostawił mu jeszcze dawną nazwę, do używania której nabył wyłączne prawo. Star S 2000 zadebiutował pod koniec 2000 roku w 8 wersjach, ale słabe zainteresowanie nabywców przypieczętowało jego los po zaledwie 2 latach produkcji.    
Star 8.125 i 12.155, czyli efekty prywatyzacji

2023-11-13

Star 8.125 i 12.155, czyli efekty prywatyzacji

Pojawiły się w 1998 roku na bazie współpracy nowego większościowego współwłaściciela zakładów Star, czyli Sobiesława Zasady z koncernem MAN. To Niemcy przygotowali stara 8.125 oraz stara 12.155 i tę nowość widać było choćby w nietypowym oznaczeniu numerycznym tych ciężarówek. Zmiany objęły także logo przypominające teraz dwupasmową drogę. I rzeczywiście te samochody wyznaczyły już zupełnie nową drogę funkcjonowania starachowickiej fabryki. 
Star 742, czyli wolnorynkowe kłopoty małej ciężarówki

2023-11-03

Star 742, czyli wolnorynkowe kłopoty małej ciężarówki

Zaproponowano go jako samochód pośredni między dostawczym żukiem a ciężarowym starem 200. Z tego powodu był nazywany popularnie "starachowickim maluchem". Miał jednak pecha, bo zadebiutował w bardzo trudnym momencie: masowego sprowadzania samochodów z zagranicy w ramach początkującego w Polsce wolnego rynku, ale też towarzyszącej tym przemianom drożyzny, masowych zwolnień, strajków i postępującego zadłużenia FSC. Star 742 był świadkiem końca jej istnienia.  
Star 1142, czyli dziecko kryzysu stanu wojennego

2023-10-26

Star 1142, czyli dziecko kryzysu stanu wojennego

Nie był całkowicie nowym samochodem, ale zmodernizowaną wersją stara 200. Powstał pod koniec lat 70- tych, ale wtedy odstawiono go na boczny tor, by wydobyć z zapomnienia po stanie wojennym. Z największym zainteresowaniem star 1142 spotkał się dopiero w latach 90 - tych, gdy dawna FSC, teraz sprywatyzowana, powoli chyliła się ku upadkowi. Był w produkcji do 2000 roku, w którym nowy właściciel zakładu zrezygnował z wytwarzania pojazdów o nazwie star. 
Star 244, czyli hit PGR- ów i baza strażaków

2023-10-20

Star 244, czyli hit PGR- ów i baza strażaków

Szosowo - terenowy star 244 łączył w sobie umiejętność jazdy w trudnym terenie z dużą ładownością. Tę zaletę wykorzystało m.in. socjalistyczne rolnictwo PRL - u. W latach 70 - tych XX wieku ciężarówka stała się bardzo pożądanym pojazdem w Państwowych Gospodarstwach Rolnych. Przez 30 lat była też podstawą wyposażenia straży pożarnej. Wytwarzano ją długo, bo aż do początku XXI wieku.   
Star 200, czyli szosowiec z silnikiem terenówki

2023-10-16

Star 200, czyli szosowiec z silnikiem terenówki

Miał być pierwszym z całkiem nowej generacji starów napędzanych nowoczesnym silnikiem, ale ważniejszy okazał się realizowany dla wojska star 266. "Cywilny" star 200 skorzystał jednak na zmianach, które objęły jego poprzednika. Jeździł na takim samym jak on mocnym silniku, miał bardziej komfortową kabinę i mnóstwo zabudów.    
Star 266, czyli do dziś z wojskiem

2023-10-10

Star 266, czyli do dziś z wojskiem

Powstawał pod presją bardzo wymajającego klienta, jakim jest wojsko i z pomocą europejskiej motoryzacji, bo silnik wymyślili mu Austriacy. Ale efekt okazał się spektakularny. Star 266 był nie tylko najnowocześniejszą ciężarówką lat 70 - tych, ale także pojazdem, którego standard broni się do dziś. To  właśnie z tego modelu nadal korzysta nasza armia. Był w produkcji aż do przejęcia starachowickiej fabryki przez niemieckiego właściciela i jest uważany za jej najlepszy wyrób. Ten samochód śmiało może uchodzić za kultową wizytówkę Starachowic.    
Star 25, czyli udana modernizacja

2023-09-26

Star 25, czyli udana modernizacja

Star 25 zadebiutował pod koniec lat 50- tych. Był mieszanką rozwiązań technologicznych ze starów 20 i 21 oraz innowacji na czele z silnikiem. W wyniku dalszych ulepszeń stworzono pojazd, który był w produkcji do 1971 roku.