Ocena:
5/5 | 1 głosów
Szosowo - terenowy star 244 łączył w sobie umiejętność jazdy w trudnym terenie z dużą ładownością. Tę zaletę wykorzystało m.in. socjalistyczne rolnictwo PRL - u. W latach 70 - tych XX wieku ciężarówka stała się bardzo pożądanym pojazdem w Państwowych Gospodarstwach Rolnych. Przez 30 lat była też podstawą wyposażenia straży pożarnej. Wytwarzano ją długo, bo aż do początku XXI wieku.
fot. Muzeum PiT w Starachowicach
Star 244 jako prototyp pojawił się w 1965 roku, gdy Fabryka Samochodów Ciężarowych w Starachowicach pracowała nad całą generacją nowoczesnych samochodów. Do momentu seryjnej produkcji ulepszano go w takim samym zakresie jak stara 200 i 266, czyli przede wszystkim pod względem wyposażenia w zupełnie nową jednostkę napędową, jaką był silnik S 359.
- W pierwszych założeniach Star 244 miał być też przeznaczony dla polskiej armii, obok typowo wojskowego Stara 266 - rozpoczyna opowieść Paweł Kołodziejski, dyrektor Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.
- Na przełomie 1969 i 1970 roku przygotowano dedykowany wojsku samochód, który uzyskał jego akceptację, ale ostatecznie zrezygnowano z tych zamierzeń, gdy okazało się, że FSC nie jest w stanie wykonać odpowiedniej ilości obu modeli na potrzeby armii. W produkcji pojawił się w 1975 roku, kiedy taśmę opuściła pierwsza seria próbna licząca 50 sztuk. Z wyglądu Star 244 był podobny do szosowego Stara 200. Oba modele dzieliły tę samą kabinę 642, choć uterenowiony samochód różnił się nieznacznie kształtem nadkoli. Najważniejszą różnicą był jednak napęd, który w przypadku Stara 244 przenoszony był na obie osie a zatem na cztery koła. Stąd mógł sobie zdecydowanie lepiej radzić w trudnym terenie. Dlatego właśnie jego głównymi odbiorcami były służby leśne, straż pożarna, budownictwo, różnego rodzaju pogotowia techniczne, czy rolnictwo. Zamawiała go też Milicja Obywatelska, dla której wykonywano zabudowę specjalną, podobnie jak na Starach 200, o czym wspominaliśmy ostatnio - wylicza Paweł Kołodziejski.
Największą karierę zrobił jednak jako jednostka gaśnicza i wspomagająca polskie rolnictwo.
- Jeszcze w 1972 roku przygotowano wydłużoną wersję, czyli Stara 244L, który zakłady jelczańskie zabudowały na potrzeby straży pożarnej. Oficjalna nazwa pojazdu pochodziła od jego zabudowy, czyli brzmiała „Jelcz 005”, o co szczególnie dbały tamtejsze zakłady. W rzeczywistości i tak każdy wiedział, że są to Stary i tak je nazywano. Star 244/Jelcz 005 był bardzo nowoczesną jednostką gaśniczą i stanowił podstawę wyposażenia straży pożarnej przez kolejne dekady. Zapotrzebowanie na Stary 244 zgłosiły także PGR- y, czyli Państwowe Gospodarstwa Rolne, ponieważ uznano, że świetnie sprawdzą się w pracach polowych. Miały większą ładowność niż ciągniki i zapewniają szybszy transport płodów rolnych. Odpowiadając na te zapotrzebowania opracowano rolniczą wersję, czyli Stara 244 RS (rolniczy specjalny), której produkcja rozpoczęła się w 1979 roku. Czym wyróżniał się ten samochód? Przede wszystkim miał skrzynię załadunkową z obustronnym wywrotem, do której można było dobudować wyższe burty sprzyjające załadunkowi większej ilości np. zboża. Pod względem technicznym zmieniono mu przełożenia umożliwiając jazdę z prędkością od 3 do 80 km/h. Taki Star mógł więc jechać w polu za wolno poruszającą się maszyną rolniczą bez obawy zatarcia silnika. Miał też dodatkowe gniazda zasilania, do których można było podłączyć inne maszyny - informuje Paweł Kołodziejski.
Star 244 był bardzo udanym i nowoczesnym samochodem. Pożądany w wielu działach gospodarki i służb cieszył się dużym uznaniem użytkowników. Potwierdzeniem tego był złoty medal, jaki w 1975 roku zdobył na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Mimo to starów 244 powstało niewiele, choć były wytwarzane długo, bo do 2000 roku.
- Podczas gdy Starów 200 wyprodukowano łącznie ponad 78 tysięcy sztuk, Starów 266 - ponad 26 tysięcy, to Starów 244 tylko niecałe 13 tysięcy. Początek produkcji Starów generacji „200” był szczytowym momentem w historii motoryzacyjnej Starachowic. Wytwarzano liczne modele (oprócz nowoczesnych „dwusetek”, taśmę nadal opuszczały Stary 28 i 29, a także terenowe 660 M2). FSC była nowoczesnym i w miarę dobrze wyposażonym producentem. Wielkość produkcji osiągnęła szczyt w roku 1976, kiedy to powstało łącznie ponad 26 tysięcy Starów, podobnie jak zatrudnienie, które zbliżyło się do tej samej liczby - podsumowuje Paweł Kołodziejski.
iwo

2023-12-01
Pamięć o starach
W Starachowicach nie produkuje się już starów, ale wspomnienie o nich jest tu nadal żywe. Jak się przejawia? Zapraszamy na ostatni odcinek poświęcony naszym ciężarówkom.
2023-11-24
Star 944 i 1466, czyli ostatnie ciężarówki ze Starachowic
Te terenowe pojazdy zaczęły być wytwarzane od 2000 roku. MAN liczył, że zyska na nie stałego odbiorcę w postaci polskiego wojska. Jednak stary 944 i 1466 sprzedawały się tak słabo, że po około 6 latach zniknęły z oferty produkcyjnej. Wraz z nimi skończyła się 58 - letnia historia ciężarówek ze Starachowic.
2023-11-19
Star S 2000, czyli ostatnia rodzina tej marki
Były to ciężarówki już całkowicie zunifikowane z wyrobami koncernu MAN. Nowy właściciel większości zakładu w Starachowicach zostawił mu jeszcze dawną nazwę, do używania której nabył wyłączne prawo. Star S 2000 zadebiutował pod koniec 2000 roku w 8 wersjach, ale słabe zainteresowanie nabywców przypieczętowało jego los po zaledwie 2 latach produkcji.
2023-11-13
Star 8.125 i 12.155, czyli efekty prywatyzacji
Pojawiły się w 1998 roku na bazie współpracy nowego większościowego współwłaściciela zakładów Star, czyli Sobiesława Zasady z koncernem MAN. To Niemcy przygotowali stara 8.125 oraz stara 12.155 i tę nowość widać było choćby w nietypowym oznaczeniu numerycznym tych ciężarówek. Zmiany objęły także logo przypominające teraz dwupasmową drogę. I rzeczywiście te samochody wyznaczyły już zupełnie nową drogę funkcjonowania starachowickiej fabryki.
2023-11-03
Star 742, czyli wolnorynkowe kłopoty małej ciężarówki
Zaproponowano go jako samochód pośredni między dostawczym żukiem a ciężarowym starem 200. Z tego powodu był nazywany popularnie "starachowickim maluchem". Miał jednak pecha, bo zadebiutował w bardzo trudnym momencie: masowego sprowadzania samochodów z zagranicy w ramach początkującego w Polsce wolnego rynku, ale też towarzyszącej tym przemianom drożyzny, masowych zwolnień, strajków i postępującego zadłużenia FSC. Star 742 był świadkiem końca jej istnienia.
2023-10-26
Star 1142, czyli dziecko kryzysu stanu wojennego
Nie był całkowicie nowym samochodem, ale zmodernizowaną wersją stara 200. Powstał pod koniec lat 70- tych, ale wtedy odstawiono go na boczny tor, by wydobyć z zapomnienia po stanie wojennym. Z największym zainteresowaniem star 1142 spotkał się dopiero w latach 90 - tych, gdy dawna FSC, teraz sprywatyzowana, powoli chyliła się ku upadkowi. Był w produkcji do 2000 roku, w którym nowy właściciel zakładu zrezygnował z wytwarzania pojazdów o nazwie star.
2023-10-16
Star 200, czyli szosowiec z silnikiem terenówki
Miał być pierwszym z całkiem nowej generacji starów napędzanych nowoczesnym silnikiem, ale ważniejszy okazał się realizowany dla wojska star 266. "Cywilny" star 200 skorzystał jednak na zmianach, które objęły jego poprzednika. Jeździł na takim samym jak on mocnym silniku, miał bardziej komfortową kabinę i mnóstwo zabudów.
2023-10-10
Star 266, czyli do dziś z wojskiem
Powstawał pod presją bardzo wymajającego klienta, jakim jest wojsko i z pomocą europejskiej motoryzacji, bo silnik wymyślili mu Austriacy. Ale efekt okazał się spektakularny. Star 266 był nie tylko najnowocześniejszą ciężarówką lat 70 - tych, ale także pojazdem, którego standard broni się do dziś. To właśnie z tego modelu nadal korzysta nasza armia. Był w produkcji aż do przejęcia starachowickiej fabryki przez niemieckiego właściciela i jest uważany za jej najlepszy wyrób. Ten samochód śmiało może uchodzić za kultową wizytówkę Starachowic.
2023-10-03
Star 28 i 29, czyli pomysł inżyniera Chmielnickiego
Nowe modele z rodziny 20 były efektem zniecierpliwienia decydentów opóźnieniami przy tworzeniu wojskowego stara 200. W związku z tym inżynier Antoni Chmielnicki zaproponował dwie szybkie "przejściówki", które miały być tylko na chwilę a tymczasem zostały produkcyjnymi rekordzistami. Star 28 był w ofercie FSC przez 21 lat i stał się najliczniej wytwarzaną ciężarówką, a star 29, ostatni model z silnikiem benzynowym, był w montażu do 1984 roku.
2023-09-26