Ocena:
2.5/5 | 2 głosów
Zamysł był taki, żeby pociągnąć temat dupy (Maryni) i dokopać się do jej sekretów. Trochę się przeliczyłam, gdyż o ile w kwestii dupy coś powiedzieć możemy, to już dupa Maryni taka do końca prosta nie jest.
Miało być też o tym, co i dlaczego w bombki strzeliło, ale ustalenie pochodzenia tych związków frazeologicznych jest niemożliwe. Kto i kiedy tego użył pierwszy raz? Bardzo chciałabym się dowiedzieć. Jedno jest pewne, jest to wesoła twórczość słowna człowieka o dużym poczuciu humoru, gdyż dupa i ówże, co strzela w bombki, średnio nam się przecież potocznie kojarzą. Dzięki jednak tymże stwierdzeniom nabierają humorystycznego kolorytu.
Nie jest jednak tak, że nic zupełnie o dupie nie wiemy. Gadać, rozmawiać, opowiadać itd. o dupie Maryny / Maryni / Marynie to 'mówić o sprawach nieistotnych, a ..uj (w) bombki strzelił (choinki nie będzie) to fraza używana po to, by dać do zrozumienia, że jakieś oczekiwania się nie spełnią - to wiemy wszyscy, prawda?
Można przypuszczać, że "mówić o dupie Maryni" brzmiała pierwotnie jako "mówić o tubie marynie", wzmiankowana zaś tuba marina czyli po prostu trąbka morska była instrumentem smyczkowym używanym prawdopodobnie do XVII wieku. Mówić o tubie marynie znaczyć więc miało 'mówić o czymś, o czym nie miało się jasnej wiedzy.
Tak samo, jak wiele słów i sformułowań, i to ewoluowało i dziś oznacza pewną nieistotność.
Jako, że oba przywołane frazeologizmy - dupa i ..uj mają duży ładunek ekspresywny (a to za sprawą występujących w nich wulgaryzmów), stały się chętnie używane w języku potocznym.
A jak już jesteśmy przy owych częściach ciała, to możemy się zająć różnymi ich określeniami. I taka na przykład śmieszna "kuciapka" (oznaczająca żeński organ płciowy) występuje w wierszyku znalezionym w czeluściach internetu.
"Po orawskiej stronie kąpał się dziad z babką, utonęła babka do góry kuciapką. Nie tyle żal babki, ile tej kuciapki. Byłoby dla dziadka futerko do czapki".
Nie wiem, o czym będzie następnym razem, ale... zapewniam, że równie ciekawie. I śmiesznie.
O ile coś nie stanie na przeszkodzie wenie mej.
Do następnego.
2021-10-21
Od Pokucia do mary
Przed nami Święto Zmarłych, które nieodparcie będzie nam się kojarzyło z pokutą, czyli żalem za grzechy. Dodajmy, że to nie jedyne znaczenie tego słowa. Pokuta to także kara i przyznanie się do winy, to ostatnie od kajania/pokajania.2021-10-05
Co z tą klepsydrą?
Z greckich słów klepto i hydro pochodzi, oznacza kraść, uchodzić ukradkiem, wymykać się. Od zawsze kojarzona z czasem. Do dziś klepsydrą nazywamy przyrząd do jego mierzenia, dwa stożkowate naczynia połączone kanalikiem i przesypujący się piasek tudzież woda. Bo to greckie hydro znikąd się przecież nie wzięło. Znana od niemal 1500. lat, nie do końca dokładna. Ot, zegar.2021-09-28
Czy aby na pewno polski bluzg z łaciny się wziął?
A co, jeśli nie?2021-09-08
O kochanku słów kilka
Kochać to tyle co dotykać i sporo w tym prawdy. Nie oszukujmy się, miłość to doznania fizyczne i to one mącą nam w głowach. Podnoszą się nam poziomy czegoś tam, chemiczne procesy zachodzą, serce pompuje krew, ta krąży jak szalona i podejmujemy potem te pochopne strasznie decyzje. Małżeństwa, czy jak im tam, na przykład. I nie, nie zbaczam z tematu, w dotyku bowiem rzecz.2021-09-07
Ciemek, Omacek i Ciurek - o takich, co to ich nie ma, a są
Pewnie są w Starachowicach ludzie, którzy nie wierzą w krasnoludki i ja im naprawdę szczerze współczuję. Sugeruję, żeby się z nimi przeprosić i wierzyć w nie zacząć. Dlaczego? Ano dlatego, że niemal codziennie każdy z nas o nich wspomina. Zapraszam ponownie na słowne harce o tych, co to ich nie ma, a są, tylko trzeba umieć znaleźć.2021-09-06
Od kolana do pośladka...
...droga niedaleka choć kręta bardzo.2021-09-02
O cycu
Były pośladki, kolanka, miednice? Były. Nie może zabraknąć i... cycka.2021-07-31