Kamienna Brody

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Już w pierwszym ligowym meczu trzy gole zdobył Tomasz Wójcik. O zwycięstwo w meczu z OKS Opatów piłkarzom Kamiennej łatwo jednak nie było. Decydująca bramka padła w 85. minucie z rzutu karnego.

*Kamienna Brody – OKS Opatów 4:3 (3:1). Bramki: 1:1 Wójcik (24), 2:1 Wójcik (40), 3:1 Góra (44), 4:3 Wójcik (85-karny).

Kamienna: Sepioło – Sałata, Tchurz, Niewczas, Bracik, Nowocień (88. Synowiec), Sęga (70. Dąbrowski), Gralec (70. Jagieła), Stępień, Góra, Wójcik (86. Garbala). Trener: Tomasz Wójtowicz.

Na inaugurację nowego sezonu trenerowi Tomaszowi Wójtowiczowi w ligowym debiucie przyszło zmierzyć się ze spadkowiczem z ligi okręgowej OKS Opatów. Rywal co prawda ograny w wyższej lidze, bo przecież pamiętamy jak drużyna z Opatowa nie tak dawno walczyła ze starachowicką Juventą w IV lidze. Od tamtego czasu trochę się jednak zmieniło i wzmocniona latem Kamienna miała w tym meczu tylko jeden cel – zdobyć komplet punktów.

Zaczęło się bardzo źle dla podopiecznych trenera Wójtowicza, którzy od 20. minuty przegrywali. Później jednak dwa gole Tomka Wójcika i jedno trafienie Artura Góry dały spokojne prowadzenie gospodarzom. W drugiej połowie nie popisała się natomiast obrona, która nieco zlekceważyła rywala, który zdołał doprowadzić do remisu. W końcówce Kamiennej udało się jednak rozstrzygnąć losy spotkania na swoją korzyść. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Wójcik i Kamienna rozpoczęła sezon od wygranej.

- Zlekceważyliśmy w pewnym momencie rywala i z korzystnego wyniku zrobił się remis. Na całe szczęście w końcówce udało nam się zdobyć decydującego gola. Taki kubeł zimnej wody przyda się na głowy naszych obrońców. Pierwszy mecz pokazał, że w tej lidze łatwo nie będzie. Z punktów się cieszymy, a o stylu niedługo nikt nie będzie pamiętał – ocenił prezes, Mirosław Zięba.