Życie na kredyt [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Bankowa pożyczka najczęściej kojarzy się z kupnem mieszkania lub samochodu. Okazuje się jednak, że nie tylko na tak duży zakup potrzebujemy pomocy finansowej banku. Gros starachowiczan zmuszonych jest korzystać z kredytu chociażby na wyprawkę ucznia do szkoły czy na wakacyjny wyjazd.

Niewielkie zarobki często nie pozwalają nam sprostać wydatkom. Wówczas, pod warunkiem, że mamy stałe zatrudnienie oraz otwarty rachunek w banku, możemy skorzystać z kredytu. A banki oferują wiele różnorodnych kredytów, zarówno dla tych, którzy zarabiają niewiele jak i VIP-ów. 
Ze statystyk Banku PeKaO S.A. w Starachowicach wynika, że starachowiczanie najchętniej korzystają z tzw. kredytów konsumpcyjnych. 
–Najwięcej udzielamy ich w sierpniu i wrześniu, kiedy rodzice muszą wyprawić dzieci do szkoły oraz pod koniec roku, co wiąże się z zakupem odzieży zimowej – powiedział „GAZECIE” Kazimierz Orzeł, dyrektor Oddziału Banku PeKaO S.A. przy ul. Lipowej w Starachowicach. 
 Równie dobrze sprzedają się kredyty mieszkaniowe. Natomiast z ilości zaciąganych kredytów na zakup samochodu czy budowę domu wynika, że starachowiczanie w ostatnim czasie przestali kupować samochody i budować domy - przynajmniej na kredyt. Zdaniem dyrektora K. Orła sytuacja ta wynika z nasycenia rynku samochodowego (głównie osób prywatnych) oraz małej ilości wydawanych zezwoleń na budowę (w tym roku wydano ich tylko 54). 
Korzystaniu z kredytów sprzyja okres urlopów, chociażby ze względu na ciekawe oferty typowo wakacyjne proponowane przez banki. Dzięki takim kredytom możemy zrealizować wakacje marzeń lub zapewnić rodzinie chociażby tygodniowy pobyt nad morzem lub w górach.                                    Jaga 

ARTYKUŁ ARCHIWALNY GAZETA STARACHOWICKA NR.31 2000 r.