Zginął biskup chrapek [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Msza święta w Sanktuarium Maryjnym w Kałkowie-Godowie, z udziałem księży-seniorów, która odbyła się 17 października br. była jedną z ostatnich, jaką odprawił bp Jan Chrapek, ordynariusz diecezji radomskiej. Dwa dni później, tuż po godzinie 17.00 ksiądz biskup zginął w wypadku, do którego doszło na trasie E-7 w miejscowości Siekluki, pod Radomiem. 

Ksiądz biskup wracał prywatnym „volkswagenem golfem” z Warszawy, gdzie wykładał na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przejeżdżając przez miejscowość Siekluki w gminie Stara Błotnica, prowadzone przez niego auto na łuku drogi zjechało na przeciwny pas, wprost pod koła rozpędzonego „stara”. Uderzenie było tak mocne, że „volkswagen” wbił się pod ciężarówkę. Ksiądz biskup zginął na miejscu, choć według świadków żył jeszcze przez chwilę po wypadku i starał się coś mówić. Zanim ratownicy rozłączyli samochody, było już za późno. 
Dopiero w czasie akcji ratunkowej zorientowano się, że ofiarą kraksy jest radomski biskup. Kierowca „stara” długo po wypadku był w szoku i nie mógł uwierzyć, że w zderzeniu z prowadzonym przez niego pojazdem zginął bp Chrapek. 
Dewizą życiową księdza biskupa były słowa: „Idź przez życie tak, aby ślady twoich stóp przetrwały cię”. Dla wszystkich, z którymi pracował i z którymi się spotykał, był przyjacielem.  Stale był w ruchu, nie mogło go zabraknąć nawet w takich uroczystościach jak spotkania księży- seniorów w Kałkowie, czy otwarcie gimnazjum w Iłży. 
Według wstępnych wyników sekcji zwłok, ksiądz biskup zmarł na skutek rozległych obrażeń ciała. Przypuszcza się, iż zasłabł za kierownicą, a nie - jak sądzono tuż po wypadku – na skutek zawału serca.  
Diecezja radomska, do której należy powiat starachowicki, kolegium biskupów polskich i mieszkańcy, których był pasterzem, stracili jedną z najbardziej światłych postaci biorących udział w życiu społecznym i duchowym w Polsce w ostatnich latach. Był jednym z tych wielkich Polaków, którego dorobek życia przetrwa. W bólu i żalu po stracie ks. biskupa łączy się z wszystkimi zespół redakcyjny „GAZETY STARACHOWICKIEJ”.                                                                        GB

ARTYKUŁ ARCHIWALNY GAZETA STARACHOWICKA NR.44 2001 r.