Zainwestować w "górniki" [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Wnioski mieszkańców tej dzielnicy miasta od 1984 roku trafiają na biurka kolejnych włodarzy Starachowic i pewnie giną w gąszczu szuflad. Gdyby tak nie było, dziś byłaby bliżej cywilizacji nowego wieku.

Rokrocznie w gminnym budżecie kasy jest o wiele za mało do potrzeb i to jest żelazny argument rządzących. Trudno nie zgodzić się z faktem, że bez pieniędzy  inwestycji nie będzie, ale o ich wydatkowaniu powinny decydować potrzeby społeczności. W tym kontekście przeznaczanie budżetowych środków na przygotowanie infrastruktury na osiedlu Południe (okolice ul. Piaskowej) powinno ustąpić pierwszeństwa realizacji wniosków o to samo mieszkańców „Górników”. Ale tego w dotychczasowych planach nie było. A jak będzie w następnym roku ?
Mieszkańcy zapomnianej dzielnicy postanowili walczyć nadal o swoje. Powołali więc Grupę Inicjatywną, która rozpoczęła kolejne boje o środki z przyszłorocznego budżetu na kanalizację, odwodnienie i budowę gazociągu, na które to inwestycje z własnych środków sfinansowano dokumentację, poprawę oświetlenia i stanu dróg. Stosowne pisma skierowano w miniony wtorek (2 października br.) do Zarządu Miasta i Starostwa. Chcą również, by powiększono parking przy Rejonowej Przychodni i postawiono 6 zadaszonych przystanków dla pasażerów MKZ. I trudno im się dziwić, że domagają się wykonania tych prac, skoro dobiega 20 lat bezskutecznych starań o to, co im się należy. Słusznie więc przedstawiciele Grupy Inicjatywnej: Wiesława Myszkowska, Włodzimierz Przepióra, Andrzej Kwiatkowski i Ireneusz Pociecha uzasadniają: „ mieszkańcy osiedla „Górniki” jednoznacznie stwierdzają, że ich osiedle traktowane jest gorzej niż inne dzielnice naszego miasta, uważają, że lepiej wygląda sytuacja społeczności wsi niż w ich mieście Starachowice”. I jest w tym sporo racji, bo dokąd mają być traktowani jak obywatele niższej kategorii? Czas, by miejscy rajcy przeforsowali na 2002 rok inwestycyjne przedsięwzięcia przede wszystkim dla tej części Starachowic.                           (ol.)

ARTYKUŁ ARCHIWALNY GAZETA STARACHOWICKA NR.42 2001 r.