JUŻ W KIOSKU

Ułomne prawo [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-07-29 12:31:58

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Uprawnienia polskiej policji, w porównaniu do ich kolegów po fachu na Zachodzie, są wciąż niedostateczne. Nasi funkcjonariusze w wielu przypadkach są skrępowani niewłaściwymi, nieadekwatnymi do skali zagrożenia, przepisami. Niektórzy postronni obserwatorzy życia publicznego są zdania, iż bardziej chronią one opryszka niż jego ofiarę. W niektórych sytuacjach dochodzi nawet do absurdalnych skutków.

Policjant nie może zatrzymać przyłapanego na gorącym uczynku złodzieja. Metoda zwracania się do włamywaczy, aby zechcieli łaskawie się zatrzymać, wydaje się co najmniej śmieszna. Jak postępuje w takich przypadkach policja niemiecka, francuska, czy amerykańska, widzimy nieraz w telewizji. Tam się nie patyczkują z bandziorem...
Nasze przepisy na niewiele funkcjonariuszom zezwalają. Znamienny jest fragment ustawy określający, kiedy wolno im użyć broni: „aby odeprzeć atak na ważny obiekt bądź urządzenie państwowe, gospodarcze czy kulturalne...”. Interesujące co to jest ów ważny obiekt? Chyba ustawodawca miał na myśli budynek ministerstwa, resortu sprawiedliwości. Ale takim ważnym obiektem nie jest zapewne sklep czy kiosk „Ruchu”, skoro w jego obronie nie wolno wystąpić policjantowi!
Zdarzyło się kiedyś, że funkcjonariusz, który udaremnił obrabowanie sklepu i w pościgu za sprawcą oddał w powietrze dwa strzały, gdyż ten nie chciał się zatrzymać, miał później kłopoty. Prokurator domagał się ukarania policjanta za przekroczenie przepisów...A ponadto na świadków powołał złodziei. To zakrawa na kpiny!
Jeszcze nie tak dawno mówiło się o możliwości uzyskania pozwolenia na broń. Wymieniano tylko jeden istotny szczegół zdaniem tych, którzy przygotowywali odpowiednie przepisy, posiadacz będzie ją musiał trzymać w domu. Chyba twórcom tego aktu zabrakło odrobiny wyobraźni. W razie napadu na ulicy należy...poprosić bandytę, aby wstrzymał się od zamiaru i trochę poczekał, gdyż napadnięty ma co trzeba, ale w domu i za chwilę się z tym pojawi...
Tak genialnych zarządzeń nikt na świecie zapewne by nie wymyślił. Polak potrafi! Bandyci noszą spluwy przy sobie i często czynią z nich użytek. O strzelaniu do ludzi na chodniku, właścicieli kantorów, taksówkarzy, kasjerek w bankach, a także podczas napadów rabunkowych na domy i w ogóle o zabijaniu niewinnych ludzi, słyszy się zbyt często. Za często. Zastrzelić dziś człowieka, to jak za przeproszeniem splunąć... Oczywiście dla złoczyńcy. A jest ich coraz więcej.   
W czasach II Rzeczypospolitej każdy obywatel, który nie był notowany przez policję, mógł posiadać broń o kalibrze do 4,5 mm. Dopiero od 5 mm w górę należało mieć zezwolenie z komisariatu policji. Wielu ludzi było uzbrojonych, co sprawiało, iż napadów rabunkowych zdarzało się niewiele. Obywatele czuli się bezpiecznie. 
Teraz nawet policjanci nie mogą być pewni czy im się nic nie stanie, gdy obejmują nocną służbę. Ściganie, zatrzymywanie bandziorów to ryzyko. Duże ryzyko. Od kul przestępców ginie rocznie średnio od 15 do 20 funkcjonariuszy. Do końca czerwca br. życie straciło ośmiu policjantów. To tragiczny bilans. 
A ilu musi tłumaczyć się tylko dlatego, że za bardzo bronili się przed agresywnym tłumem młodzieńców, którym się wydaje po nastaniu ciemności, że wszystko im wolno, że są bezkarni. Taką właśnie sprawę przeciwko trzem policjantom z miejscowej komendy, prowadzi prokuratura jednego z pobliskich miast. Zarzut? Jeden z ośmiu czy dziewięciu 20-latków, po starciu z funkcjonariuszami przedłożył zaświadczenie lekarskie, iż na jego ciele są ślady zadrapań i sińców. Znamienne, że obdukcja została wykonana kilka dni po zajściu. 
A jego przyczyną było to, że funkcjonariusze, po godz. 22.00, przechodzili obok lokalu, przed którym grupa chłopców głośno zachowywała się. Na zwróconą im uwagę, „obrazili” się i doszło do szarpaniny. Najbardziej agresywny został odwieziony do komendy. Ta sama prokuratura oskarżyła wcześniej innego tutejszego policjanta o to, że zatrzymany przez niego groźny przestępca uderzył w lufę jego pistoletu. Nastąpił wypał, podejrzany zginął. 
Po wielu podobnych tego rodzaju zdarzeniach, a także po tym ostatnim, broń ta została wycofana z uzbrojenia wojska i policji. Ten fakt nie miał żadnego znaczenia dla prokuratora. Uznał, iż winę ponosi oskarżony. Sędzia, która jest żoną prokuratora  wymierzyła mu wyrok w zawieszeniu. Jak widać policjanci mają tam przechlapane...
Zapowiedzi o zaostrzeniu przepisów prawa karnego wobec rozlewającej się po kraju przestępczości, szczególnie najgroźniejszej, nie mogą jakoś doczekać się urzeczywistnienia. Taką nowelizację ustawodawca wprowadził tylko wobec piratów drogowych. Kierowca, który teraz zabije człowieka, po czym ucieknie z miejsca wypadku, może stracić prawo jazdy na zawsze, zapłacić wysoką, nawet do 70 tys. zł nawiązki i trafić do więzienia na 15 lat. Nie warto ryzykować! Kodeks karny nadal czeka na nowelizację. Ale przede wszystkim czeka na to zastraszone społeczeństwo. 
Er             

ARTYKUŁ ARCHIWALNY GAZETA STARACHOWICKA NR.31 2000 r.

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Bezkonkurencyjni biegacze [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-08-03

Bezkonkurencyjni biegacze [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

W Żywcu (woj. śląskie) 13 października br. odbyły się III Mistrzostwa Polski Władz Samorządowych w biegu na dystansie 5 km. Startowali w nich radni i pracownicy samorządowi z całej Polski. Pierwsze miejsce zajął Sylwester Dudek - radny gminy Brody - z czasem 16.58 (rekord życiowy). Był to wspaniały sukces członka Komisji Oświaty i Sportu, prezesa Klubu Biegacza „Rudnik”, za który  otrzymał puchar, dyplom oraz nagrody rzeczowe. 
Pasowanie na pierwszaka [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-08-03

Pasowanie na pierwszaka [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Pierwszoklasiści ze Szkoły Podstawowej w Brodach, przeżywali 19 października br. pierwsze wielkie święto w swej uczniowskiej karierze. Tego dnia zostali oficjalnie pasowani wielkim ołówkiem na pełnoprawnych uczestników szkolnej społeczności. 
Nie/pewnie jak w banku [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-08-03

Nie/pewnie jak w banku [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Awaria systemu komputerowego na trzy dni sparaliżowała pracę BIG Banku. Ucierpieli na tym szczególnie klienci, którzy akurat potrzebowali większej gotówki. Uszczerbku zarazem doznało powiedzenie: pewne jak w banku. 
Wspólna przyszłość z MAN [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-08-03

Wspólna przyszłość z MAN [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Nowoczesne warsztaty szkolne w spółce Star-Trucks są już do dyspozycji uczniów. W ich uroczystym przekazaniu, 15 bm., oprócz szefów firmy uczestniczyły władze powiatu, przedstawiciele kuratorium oświaty, nauczyciele oraz  uczniowie z rodzicami.

2022-08-03

"Od ziarna do chleba" [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Dosyć niecodzienne wycieczki edukacyjne odbyli uczniowie klas trzecich Szkoły Podstawowej nr 11 w Starachowicach: Małgorzata Gawęcka i Beata Kroczek z wychowankami III c i III b odwiedziły piekarnię Władysława Mierzwy w Starachowicach, a Anna Kaniewska z kl. III a piekarnię Czesława i Renaty Szmalców w Pawłowie.
Sztuka gimnazjalistów [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-08-03

Sztuka gimnazjalistów [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Szkoła-widmo [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-08-03

Szkoła-widmo [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

1 września rok szkolny w Krzyżanowicach, gmina Iłża, rozpoczęli uczniowie dwóch szkół podstawowych. Spór, który rozpoczął się wraz z reformą edukacji może doprowadzić do tego, że wkrótce nie będzie tam żadnej. 
Ludowe strofy [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-08-03

Ludowe strofy [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Coraz większą popularność zyskuje zainicjowany przez Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach Konkurs Recytatorski Świętokrzyskiej Poezji Ludowej. Konkurs przeznaczony jest dla uczniów kl. V i VI szkół podstawowych i gimnazjów. Współorganizatorem eliminacji rejonowych tegorocznej – już trzynastej edycji – było Starachowickie Centrum Kultury. 
Jak to na próbach było [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-08-03

Jak to na próbach było [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Gimnazjaliści 16 października br., a szóstoklasiści dwa tygodnie wcześniej  przymierzyli się do egzaminu, który czeka ich w przyszłym roku. Uczniowie i nauczyciele przyznawali, że niektóre z zadań były ponad możliwości zdających, np.: wykonywanie w pamięci niektórych obliczeń. Niejasne były również niektóre z procedur egzaminacyjnych.        
Na Bugaju stanął w ogniu dom [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

2022-08-03

Na Bugaju stanął w ogniu dom [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

W miniony czwartek pracownik magazynu wyrobów gotowych Fabryki Mebli AiB w Starachowicach zauważył o godz. 11.00 pożar w obiekcie. Znajdowały się w nim łatwopalne produkty: krzesła, fotele, lakiery, pianki i gąbki. Natychmiast zawiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. Na miejsce udały się dwie jednostki PSP. Wkrótce okazało się, że na pomoc trzeba wezwać jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych wchodzące w skład kompani powiatowej PSP.