Straż miejska interweniowała [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Lider Klubu Radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Starachowicach Zenon Krzeszowski wraz z działaczami tej partii i radnymi: Andrzejem Markowskim i Stanisławem Walkiewiczem, wyrazili swoje niezadowolenie  z sytuacji społeczno-gospodarczej w mieście, skutkiem czego jest zwiększające się zubożenie ludzi i pogarszające się warunki życia. 

Utrzymująca się od pewnego czasu niezbyt dobra pogoda nie sprzyja urlopowiczom. Natomiast funkcjonariuszom Straży Miejskiej w Starachowicach, czuwającym nad porządkiem w mieście daje możliwość złapania przysłowiowego „oddechu”. Według naszej oceny, to również pogoda wpłynęła na mniejszą niż zwykle ilość podejmowanych interwencji, co nie oznacza, że siedzą z założonymi rękami. I tak:
l 13 lipca br. alkohol był powodem interwencji Straży Miejskiej w Starachowicach. Pijany mężczyzna na terenie dworca PKP w Starachowicach Wschodnich zanieczyścił miejsce publiczne, załatwiając potrzebę fizjologiczną na peronie. Według pracownika kolei zgłaszającego interwencję, ów nietrzeźwy zaczepiał również podróżnych. Docelowym miejscem podróży tego mężczyzny okazała się Izba Wytrzeźwień w Ostrowcu Świętokrzyskim.
l Coraz więcej interwencji dotyczy problemu spożywania alkoholu w miejscach do tego nie przeznaczonych takich jak: ciągi piesze, przystanki autobusowe czy klatki schodowe. W minionym tygodniu w powyższych sprawach interweniowali mieszkańcy z ulic: Murarskiej, Żeromskiego, Lipowej i Krętej. 
l Kilka interwencji dotyczyło bezmyślnego parkowania pojazdów. Na osiedlu Majówka, obsługa samochodu specjalistycznego do wywozu śmieci, nie mogła opróżnić altany śmietnikowej, gdyż jeden z mieszkańców parkując swój pojazd zablokował dojazd do altanki. Z kolei mieszkanka ul. Piłsudskiego, nie mogła wyjechać samochodem ze swojej posesji, bowiem inny uczestnik ruchu zaparkował swój pojazd w świetle bramy. Również zaparkowany pojazd na ul. Radomskiej utrudniał dostawę pieczywa do sklepu.   
l Odnotowano również interwencję, która z uwagi na jej treść nie mogła być załatwiona. Jedna z mieszkanek skarżyła się na zbyt głośne szczekanie psa.
Komendant Straży Miejskiej 
w Starachowicach
mgr inż. Marek Uliński 

ARTYKUŁ ARCHIWALNY GAZETA STARACHOWICKA NR.31 2000 r.