JUŻ W KIOSKU

O czym szumi las na trasie Starachowice - Tychów

2021-08-04 17:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Leśna droga „Starachowice-Tychów”, a przy niej pomnik poświęcony bohaterom II wojny światowej.

Marcin Maruszak

To właśnie tu, na leśnej polanie,  6 sierpnia 1944, roku doszło do bitwy polskich partyzantów z niemieckim okupantem. W miniony piątek minęło 77 lat od tego wydarzenia.

Oddziały Tadeusza Wojtyniaka ps. „Baca” oraz Jana Sońty ps. „Ośka” ze zgrupowania Batalionów Chłopskich stoczyły bohaterską bitwę z wojskami Wehrmachtu. Ten heroiczny bój odbywał się na terenach dawnej Puszczy Świętokrzyskiej, w jej północnej części. Dziś znajdujący się na północ od Starachowic kompleks leśny nazywany bywa Lasami Iłżeckimi lub Puszczą Iłżecką. Żołnierze Batalionów Chłopskich stawili skuteczny opór zdecydowanie potężniejszym siłom niemieckim. Walki trwały kilka godzin. Ta patriotyczna i bezinteresowna postawa polskich partyzantów została nagrodzona wielkim sukcesem, za taki uznano zwycięstwo naszych w tej nierównej bitwie. W bitwie uczestniczyło około 250 polskich partyzantów, warto wspomnieć, że nasi partyzanci byli wspomagani przez partyzantkę radziecką, o czym nie zawsze się wspomina i nie zawsze chce pamiętać. Znacznie liczniejsza grupa walczących była po drugiej, niemieckiej stronie. Wiadomo, że podczas tej bitwy zginął radziecki partyzant, zaś jeden z polskich żołnierzy został ranny. Po stronie niemieckiej straty były znacznie większe. Zginęło ponad 50 Niemców, a blisko 70 zostało rannych.

Pomnik poświęcony bohaterom bitwy pod Tychowem został postawiony w 1995 roku, w 51 rocznicę tego wydarzenia. Pomnik jest trzyczęściowy, w całości pomalowany na biało. Każda jego część jest w kształcie prostopadłościanu. Największa jest podstawa pomnika. Część środkowa jest najmniejsza, jednocześnie najwęższa i najniższa. Pełni rolę niewielkiego mini-cokołu. Główna część pomnika, gdzie umocowano tablicę znajduje się w górnej części. Pomnik stoi na niewielkim sztucznie usypanym wzgórzu, na które prowadzą schody. Umocowana na pomniku tablica informuje o zwycięskiej bitwie zgrupowania „Ośki” pod dowództwem kpt. Tadeusza Wojtyniaka „Bacy”. Ufundowany przez społeczeństwo Tychowa i gminy Mirzec. Tuż za pomnikiem stoi znacznie wyższy, z daleka widoczny krzyż. Śródleśna polana wraz z krzyżem oraz pomnikiem jest miejscem pamięci narodowej. Przy polanie znajduje się niewielki parking. Przez okoliczne lasy przebiega kilka szlaków turystycznych, między innymi czarny szlak pieszy „Ruda-Mirzec”. Warto zatrzymać się tu podczas turystycznych wędrówek lub podczas podróży trasą „Starachowice- Tychów”.

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Bitwa powstańcza na Ostrych Górkach

2023-01-21

Bitwa powstańcza na Ostrych Górkach

Za nami obchody  160. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. W ramach przygotowań w czwartek (12 stycznia) w lasach między Starachowicami, a Wykusem, na Ostrych Górkach stanęła tablica poświęcona bitwie pod Radkowicami. Stoczył ją oddział płk. Karola Kality „Rębajły” z Rosjanami i chociaż powstańcy musieli ratować się ucieczką, to straty napastników były znacznie większe.
Szlakiem Powstańców Styczniowych

2023-01-21

Szlakiem Powstańców Styczniowych

Rok 1855 przyniósł społeczeństwu polskiemu w zaborze rosyjskim perspektywę pomyślnych zmian. Zmarł car Mikołaj I, książę Iwan Paskiewicz przestał pełnić funkcję Namiestnika Królestwa Polskiego - to wszystko zaowocowało zniesieniem stanu wyjątkowego wprowadzonego po powstaniu listopadowym. Wprowadzono amnestię dla emigracji i zesłańców. 
Połągiew -  nieznany epizod walk mjr . Henryka Dobrzańskiego ,,Hubala”

2022-10-14

Połągiew - nieznany epizod walk mjr . Henryka Dobrzańskiego ,,Hubala”

Bitwa pod wsią Połągiew - kulisy tej potyczki odsłonił Jacek Lombarski (fragment jego tekstu drukujemy) a przesłał do redakcji Grzegorz Bernaciak. Historię przypominamy na prośbę tego ostatniego, w rocznicę wydarzenia.  
O czym szepcze Park Miejski

2022-08-30

O czym szepcze Park Miejski

Stary park miejski nakrył się oponą lśniących jasnozielonych liści i hodował w swej głębi, pełnej przecudnych cieniów i świateł, młode kwiaty i trawy. Dróżki ubite z okruchów cegły i wysypane żółtym piaskiem ginęły wśród zieleni niby drobne ruczaje między brzegami... - czyż nie pięknie pisał o kieleckim Parku Miejskim Stefan Żeromski?

2022-09-03

"Król alfonsów" vel "Kuba Rozpruwacz" pochodził z Kielc

Był nim, rzecz jasna słynny na cały świat Kuba Rozpruwacz czyli Józef Lis
Kieleckie Westerplatte

2022-09-01

Kieleckie Westerplatte

Wdrapując się na Wzgórze harcerskie w rezerwacie Kadzielnia niemal każdy widzi podobieństwo pomnika tam stojącego z tym, który jest na Westerplatte. A pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno kielecki monument poświęcony był Bojownikom o Wyzwolenie Narodowe i Społeczne i nazywano go UBeliskiem. Wystarczyło pozbawić "pewnych" symboli.

2022-09-01

"Dzika" historia Kielc

Zamarudziliśmy nieco w Kielcach, ale że cudze chwalimy, a swego nie znamy to postanowiłam, że pokaże i przybliżę stolicę naszego województwa. Za tydzień ruszamy na Warmię, kto ciekawy niech nas śledzi.
Tajemnice kieleckiej katedry

2022-08-21

Tajemnice kieleckiej katedry

Cudo to niebywałe, wspaniałe i urokliwe - kielecka katedra jest po prostu piękna i obfituje w male dzieła sztuki, ciekawostki, niezwykłości i legendy. Warto się nią zainteresować, nie jest to bowiem taki zwyczajny kościół.
Miłosne rozterki

2022-08-21

Miłosne rozterki

"Biruta’’ szła wolnym krokiem. Śnieżynki lekkie jak puch płynęły w powietrzu i krążyły dokoła tej głowy ubranej w barankową czapkę. Jedne z nich siadały potajemnie na promieniach jasnych włosów wymykających się spod czapki, inne obcesowo pędziły do ust różowych i za tę śmiałość świętokradzką konały w gorącym oddechu, jeszcze inne czepiając się brwi i długich rzęs zaglądały w smutne oczy. Borowicz raz tylko w nie spojrzał i wnet zleciało na niego jakby wśród widnego dnia wypadające zaćmienie słońca. Te duże lazurowe źrenice, co udzielały nawet białkom nikłej pół barwy błękitu, wcieliły się w jego duszę...."
Zuzelanką do Cygańskiej Kapy

2022-08-07

Zuzelanką do Cygańskiej Kapy

Na skrzyżowaniu dróg stań twarzą do słońca, spluń trzy razy przez lewe ramię i nie oglądaj się za siebie... To żart oczywiście, ale gdy pierwszy raz usłyszałam o Cygańskiej Kapie i drodze zwanej Zuzelanką to miałam nieco magiczne skojarzenia.