Problem zauważyła tym razem mieszkanka osiedla Południe. Kosze każdego dnia są przepełnione, pomimo ich codziennego opróżniania.
Zdjęcia pełnych koszy przy przystankach autobusowych i na ulicach osiedla Południe co rusz nadsyłają czytelnicy GAZETY. Najbardziej zapełnione - według interweniującej mieszkanki - znajdują się na ulicy Miodowej.
- Pełne kosze to nie przypadek lecz codzienność. Mam dość tego bałaganu! Na ul. Miodowej zawsze są pełne. Wystarczy popatrzeć w weekend. Tak być nie może, chcemy mieć czysto!!! - napisała do GAZETY czytelniczka.
Poprosiliśmy starachowicki magistrat o komentarz śmieciowej sytuacji.
- Kosze zlokalizowane przy ulicy Miodowej są opróżniane 1 - 2 razy dziennie. Problemem są podrzucane do nich pełne reklamówki śmieci. Miejskie kosze uliczne, pomimo swojej 100 - litrowej pojemności, są jednak przeznaczone na drobne odpady. Apelujemy do mieszkańców o to, aby nie podrzucali do nich pełnych reklamówek ze śmieciami - mówi Gazecie Iwona Tamiołło, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach.
(mac)