Ocena:
0/5 | 0 głosów
- Już od 2 lat wykaszanie traw na łące między Sądem Rejonowym, a Ośrodkiem Szkolno - Wychowawczym odbywa się w sposób urągający rzetelności. Trawa jest koszona niedbale. Pozostają nie wykoszone fragmenty, a z tych, gdzie pokosy się odbywają trawa nie jest wywożona, tylko zalega i gnije. Ciekawe jest też to, że od strony ulicy Staszica około 15- metrowy pas łąki jest grabiony i oczyszczany ze skoszonej trawy. Nasuwa to podejrzenia, że odbiór robót odbywa się przez pracownika UM jadącego samochodem, który nie widzi całości. Czas ukrócić te praktyki, bo pieniądze za takie niedbałe usługi wypłaca się z naszych podatków – gani starachowiczanin.
- Na wskazanym terenie nie kosimy wszystkiego, bo niewiele tam do nas należy. Tylko pas nad „skałkami” i okolice tarasu widokowego. Reszta to własność prywatna – tłumaczy Marcin Góźdź, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM w Starachowicach.
- Około 50 metrów od OSW to teren prywatny – uzupełnia Mieczysław Kłopotowski, kierownik Referatu Geodezji i Zarządzania Nieruchomościami.
2020-02-03
Budynek po Szkole Muzycznej sprzedany!
2019-12-15
W dorocznym show pt."Tańczyć z MiM-em" na scenie zaprezentowało się ponad 300 dziewcząt i chłopców.
2019-12-15
Patriotycznie z wyróżnieniami
2019-12-14
Zbigniew Palacz najlepszy
2019-12-14
Młodzi krwiodawcy uhonorowani
2019-12-11
Linia kolejowa nr 25 na odcinku Skarżysko-Kamienna-Sandomierz
2019-12-09
Kalendarz w prezencie
2019-12-14
Na innych łamach
2019-12-11
Bez barier w transporcie niepełnosprawnych
2019-12-13