JUŻ W KIOSKU

Czy mulda na ul. Reja jest potrzebna?

2019-09-30 14:33:37

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Mieszkańcy ulicy Reja uskarżali się na kierowców, którzy na odcinku od al. Armii Krajowej do ulicy Kościelnej nagminnie przekraczają dopuszczalną prędkość, co stanowi zagrożenie dla pieszych. Interpelował w ich imieniu radny Krzysztof Różycki i jest odpowiedź. Prezydent Marek Materek zapowiedział, że Urząd Miejski w tej sprawie skonsultuje się z Komendą Powiatową Policji w Starachowicach. Właśnie przesłali  odpowiedź na pismo radnego. - Miejsca, w których policjanci monitorują prędkość jazdy, w pierwszej kolejności wyznaczane są na podstawie analizy stanu bezpieczeństwa oraz wskazywane przez społeczeństwo na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. (...) W pierwszej połowie 2019 roku na ulicy Reja w Starachowicach nie odnotowano żadnego zdarzenia drogowego, a lokalna społeczność na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, jako jedyne zagrożenie w tym miejscu wskazała nieprawidłowe parkowanie. Niemniej jednak, w miarę posiadanych sił i środków, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego dokonują pomiarów prędkości na ulicy Reja, wykorzystując do tego posiadane urządzenia kontrolno - pomiarowe, tj. wideorejestrator oraz ręczne mierniki prędkości. Tylko w sierpniu 2019 roku podczas ośmiu prób podjętych kontroli prędkości poruszających się pojazdów, przy użyciu ww. urządzeń, policjanci nie ujawnili żadnego przypadku jej przekroczenia - czytamy w odpowiedzi. Radni: Krzysztof Różycki i Mariusz Konarski złożyli więc na wrześniowej sesji Rady Miejskiej kolejną interpretacje w tej samej sprawie. - Zwracamy się z prośbą, na wniosek mieszkańców, o rozpatrzenie możliwości wykonania bezpiecznego przejścia dla pieszych w postaci muldy zwalniającej, w obrębie skrzyżowania ulic Reja i Sienkiewicza. Mając na uwadze apele mieszkańców i zwiększone występowanie w ostatnich latach przypadków potrąceń pieszych, prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszego wniosku." – napisali radni. (azab)