Na otwarciu Gawry w Kierzu Niedźwiedzim

Kierz Niedźwiedzi to przełom XV i i XVI wieku. Musiała to być osada śródleśna, bo po pierwsze nieduża, po drugie l łan gruntów uprawnych w XVII wieku świadczyć będzie  lichości zamieszkania, że nie wspomnę o biedzie po prostu. Kierz to inaczej krzak, niedźwiedzi zaś... Lubię myśleć, że miśków tu swego czasu musiało być pod dostatkiem.

I wokół tego niedźwiedzia Kierz Niedźwiedzi buduje swoją historię. Mamy więc do czynienia z Małymi Niedźwiadkami, Wyleniałymi Niedźwiedziami - czyli ludowymi zespołami i dla nich między innymi w niedzielę, 19 czerwca, otworzono uroczyście scenę o wdzięcznej nazwie GAWRA.

– Pieniądze na budowę pochodzą z funduszu sołeckiego, o taką inwestycję prosili zarówno radni jak i sołtys. Scena plenerowa w Kierzu Niedźwiedzim kosztowała ponad 100 tys. zł. - mówił wójt Skarżyska Kościelnego Jacek Bryzik.

Obecni na otwarciu byli posłowie Ziemi Świętokrzyskiej Agata Wojtyszek i Krzysztof Lipiec.

Posłowi Krzysztofowi Lipcowi Kierz Niedźwiedzi jest bliski ze względów osobistych.

– W tej miejscowości mój stryj, ks. Bogusław Lipiec, budował kościół. Posługiwał tu jako proboszcz i wbrew przeszkodom stawianym przez władze komunistyczne udało mu się wraz z mieszkańcami postawić świątynię.Pamiętam, że jako młody chłopiec przyjechałem tu z ojcem pod osłoną nocy. Służba Bezpieczeństwa siedziała tutaj bez małą każdego dnia, nękała ludzi, ale oni stanęli na wysokości zadania i w jakimś gospodarstwie rolnym założyli swoją kaplicę. Dzięki ich zaangażowaniu mamy tutaj dziś parafię. Zawsze chętnie tu przybywam, w każdej ważnej uroczystości, która ma tu miejsce, staram się brać aktywny udział. Tak było między innymi, gdy tutejszej szkole nadawano imię rotmistrza Witolda Pileckiego. Mieszkańcom Kierza Niedźwiedziego należy się wsparcie i uznanie, przykładem mogą być środki z Polskiego Ładu - powiedział w krótkiej rozmowie z mediami.

Z kolei poseł Agata Wojtyszek mówiła, że miejsce pozwoli na prezentację talentów pielęgnowanych w Kierzu Niedźwiedzim.

– Czas pandemii pokazał, jak potrzebne są spotkania mieszkańców, możliwość wspólnego spędzania czasu, zapraszania przyjaciół. Dziś, poza zespołami z Kierza, występują też zaproszone zespoły z Gadki w gminie Mirzec czy artyści z Bliżyna. To dowodzi, że inwestycja w miejsce spotkań jest bardzo potrzebna. Z rozmów z mieszkańcami wiem, że bardzo chcieliby mieć świetlicę wiejską, mam nadzieję, że działania wójta i rady gminy doprowadzą do jej wybudowania.

Na scenie Gawry wystąpił między innymi zespół z Gminy Mirzec.