Zapomniany pasaż czeka na remont

Ocena:

5/5 | 1 głosów

Zniszczone schody, nierówności - tak wygląda starachowicki pasaż biegnący za pawilonami handlowymi od alei Armii Krajowej do ulicy Kilińskiego. Trzech miejskich radnych: Krzysztof Różycki, Bronisław Paluch oraz Marek Kamiński w interpelacji skierowanej do prezydenta miasta Marka Materka apeluje o remont tego traktu. 

fot. Gazeta Starachowicka

- Bardzo charakterystyczny dla Starachowic ciąg pieszy rozpoczynający się od góry w bezpośrednim sąsiedztwie PZU, przecinający ulice Czerwonego Krzyża i Waryńskiego, w skład którego łącznie wchodzą schody w trzech miejscach, dochodzący do ulicy Kilińskiego stanowi niewątpliwie bardzo ważny trakt komunikacji pieszej. Ciąg ten obsługuje znaczną część placówek handlowych i usługowych. Największe w mieście ich skupienie na stosunkowo małej powierzchni i w bezpośrednim - wręcz sąsiedztwie. Pierwszy etap „krótki” został zrealizowany w latach 2017-2018. Pozostała część tego ciągu, która stanowi 2/3 całości jest obecnie w fatalnym stanie technicznym i estetycznym oraz ewidentnie jest zagrożeniem dla zdrowia korzystających z tego ciągu - czytamy w piśmie.

- Pragniemy podkreślić, że ciąg położony jest w centrum Starachowic. Takie założenia przyświecały w latach 60 i 70-tych ubiegłego wieku władzom naszego miasta i dlatego taką właśnie koncepcję zastosowano w procesach planistycznych i projektowych. Gdyby ten ciąg był bogatszy o drogę dla komunikacji samochodowej, to oczywiście w sprawie jego przebudowy mielibyśmy do czynienia z wielką presją mieszkańców. Natomiast piesi narzekają, przeklinają i poruszają się po innych drogach pieszych dalej położonych. Trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt sprawy. Otóż pozostawienie 2/3 ciągu w takim stanie jako opisano wyżej, nie wystawia dobrego świadectwa włodarzom miasta. Zwracamy się do władz miasta nie dlatego, że przedmiotowy ciąg zlokalizowany jest w zasadzie pośrodku budownictwa mieszkaniowego spółdzielczego, a my jesteśmy w dużym stopniu także przedstawicielami spółdzielczej społeczności. Uważamy, że pozostawienie tego ważnego traktu pieszego w obecnym stanie jest niedopuszczalne. Problem, który podnosimy, istnieje od kilku lat i był przedmiotem korespondencji (...). Panie Prezydencie, prosimy Pana o podjęcie decyzji realizacyjnej dotyczącej sprawy - napisali w piśmie radni Krzysztof Różycki, Bronisław Paluch i Marek Kamiński. 

Odpowiedzi na wrześniową interpelację radnych udzieliła zastępczyni prezydenta Starachowic ds. gospodarczych, Elżbieta Gralec.

- (...) informuję, że zlecone zostaną działania w ustaleniu szacunkowej wartości dla ww. inwestycji. Po ich ustaleniu podejmowane będą działania w celu ujęcia ww. zadania w budżecie Gminy - napisała pani wiceprezydent.