JUŻ W KIOSKU

Skarby z ziemi

2023-07-27 15:01:44

Ocena:

5/5 | 1 głosów

 Stowarzyszenie Grupa Ochrony Zabytków Fort przyczyniło się do wzbogacenia kolekcji archeologicznej Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach o 95 nowych eksponatów. To odnalezione przez nie na terenie powiatu starachowickiego monety, militaria i relikty życia codziennego z okresu od XVIII do początku XX wieku. Ale muzeum ma też szansę otrzymać na własność jeszcze cenniejsze rzeczy odkryte przez Fort. Mowa o zabytkach, które mają około 2 tysiące lat.  

fot. Gazeta Starachowicka 

Stowarzyszenie Grupa Ochrony Zabytków Fort to lokalna organizacja skupiająca pasjonatów odkrywania dziejowych pamiątek.  Historyczne artefakty podarowane naszemu muzeum znalazła w lasach otaczających Starachowice. Miejsca odkrycia to powtarzające się wielokrotnie takie miejscowości jak Lubienia, Krynki, Rataje, Małyszyn, czy Mirzec. Nie dziwi to dyrektora Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach Pawła Kołodziejskiego, bo miejsca dziś gęsto porośnięte drzewami mogły być niegdyś terenem osiedli ludzkich, obozowiskiem wojsk lub schronieniem partyzantów.      

- Nasze lasy obfitują w wiele niezwykle ciekawych skarbów przeszłości wskazujących na to, jak bujne życie kiedyś się tu toczyło.  Były one też widownią działań wojskowych. Przykładowo we wrześniu 1939 roku tu właśnie miała miejsce hekatomba Armii "Prusy" - wielka bitwa w Iłży i rozbicie polskich oddziałów. Również w czasie I wojny światowej front stał tu dość długo, bo w latach 1914 - 1915. Zginęło wielu żołnierzy niemieckich i austriackich. Cofając się jeszcze dalej w przeszłość dojdziemy do powstań: styczniowego i listopadowego, w czasie których Iłża była wiele razy palona, a potem z trudem odbudowywana.  Burz dziejowych w naszym regionie było nadzwyczaj wiele i nasze lasy w dalszym ciągu kryją ich pamiątki. Dlatego nie ma się co dziwić, że różne grupy poszukiwaczy, nie zawsze w legalny sposób, próbują pozyskać ukryte w ziemi skarby - dodaje dyrektor.      

Stowarzyszenie Fort działa jednak w sposób profesjonalny, czyli w zgodzie z obowiązującymi w Polsce przepisami w zakresie eksploracji historycznej. 

- To ludzie, którzy od lat zajmują się poszukiwaniem zabytków. Głównie koncentrują się w okolicach Starachowic, czyli  na terenach Nadleśnictw: Ostrowiec, Skarżysko i Starachowice. Z naszym muzeum współpracują od 2019 roku, a propozycja ta wyszła od nich. Jednym z wymogów legalnej działalności poszukiwawczej jest bowiem wstępna deklaracja placówki muzealnej dotycząca przyjęcia ewentualnych odkryć - tłumaczy dyrektor Kołodziejski.

Najnowsza przekazana muzeum partia zabytków odkryta przez Fort liczy 95 sztuk. To obiekty, które na mocy decyzji konserwatora zabytków są już własnością starachowickiej placówki.  

- Jedna grupa to elementy związane z życiem codziennym i gospodarstwem domowym na przykład monety, ozdoby ubrań, fragmenty lamp naftowych, elementy uprzęży końskiej. Bardzo intrygującym przedmiotem jest też tłok pieczęci z herbem szlacheckim. Grupa zawierająca militaria obejmuje m.in. pociski, guziki od mundurów, odznaki wojskowe, orzełki z furażerek. Wszystkie odkrycia datowane są na wiek od XVIII do początku XX - informuje dyrektor Kołodziejski.     

Nowe obiekty zostały wyeksponowane na wystawie w Kinie Kotłownia, którą można oglądać przez kilka najbliższych tygodni.  Ale ustawiono tam też gablotę ze znacznie starszymi znaleziskami, które na razie zostały tylko udostępnione naszemu muzeum przez Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach.

- Tu znów muszę trochę wspomnieć o procedurze - zaznacza Paweł Kołodziejski.

- Zasada jest taka, że wszystkie odkrycia trafiają najpierw do wojewódzkiego konserwatora zabytków, który z ramienia Skarbu Państwa dokonuje ich oceny. To, co szczególnie cenne staje się własnością państwa, reszta trafia do muzeów.  Z odkryć dokonanych przez grupę Fort 95 obiektów zostało nam już formalnie przekazane na własność. Natomiast jest jeszcze 11, co do których  konserwator zastrzegł sobie, że nadal są jego własnością, a nam przekazuje je w depozyt. Są to już przedmioty o znacznie większej wartości. To przede wszystkim moneta rzymska z II wieku n.e. znaleziona w Lubieni. Potwierdza ona ożywione kontakty handlowe tutejszej ludności, czyli starożytnych hutników ze światem rzymskim. Ponadto na terenie Lubieni i Krynek zostały znalezione dwa groty włóczni wyprodukowane przez tutejszą ludność w okresie tzw. wpływów rzymskich - opowiada dyrektor.    

Ze wspomnianej epoki, którą historycy datują od początku n.e. do drugiej połowy IV wieku pochodzi też wykonana z brązu spinka do odzieży. Resztę depozytu stanowią monety z XVI i XVII wieku, czyli z czasów panowania dynastii Wazów. Te przedmioty mogą stać się własnością starachowickiego muzeum jeśli o to zawnioskuje do konserwatora, a ten udzieli zgody biorąc pod uwagę m.in. spełnienie warunków do bezpiecznego przechowywania zbiorów. Jak mówi dyrektor Paweł Kołodziejski złożenie takiego wniosku w przyszłości nie jest wykluczone.  

Ale to jeszcze nie koniec ciekawostek związanych z działalnością grupy Fort. Jej członkowie znaleźli w naszym rejonie miecz, który może stać się rewelacją na skalę co najmniej ogólnopolską. Ponieważ jego historia okazało się trudną zagadką wojewódzki konserwator zabytków wysłał go specjalistom z Krakowa do dalszej analizy.

  - Pierwotnie sądzono, że może pochodzić z IX lub X wieku, co już byłoby sensacyjnym odkryciem. Ale pojawiły się hipotezy o jeszcze starszym datowaniu: nawet z VI lub VII wieku, bo pewne elementy miecza wskazują, że mogło go pozostawić plemię Gotów, które przemierzało teren dzisiejszej Polski w okresie tzw. wielkiej wędrówki ludów po upadku Imperium Rzymskiego.  Gdyby to się potwierdziło byłby to chyba zaledwie drugi gocki miecz odnaleziony w naszym kraju - zwraca uwagę Paweł Kołodziejski. 

iwo

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Polsko- żydowskie wesele, czyli mezalians z happy endem

2024-04-28

Polsko- żydowskie wesele, czyli mezalians z happy endem

Na starachowickim Rynku za sprawą sztuki "Wierzbnickie meżaliany" pokazano współczesnym wycinek historii naszego miasta związany z relacjami ludności katolickiej i licznej niegdyś społeczności żydowskiej. Za przykład posłużyła szczęśliwie zakończona historia zakazanej miłości Polki Anny i Żyda Dawida w formie ulicznego teatru. Domniemana, ale jednocześnie bardzo prawdopodobna. Sztukę stworzyli terapeuci Środowiskowego Domu Samopomocy w Starachowicach, a w rolach aktorów i statystów wystąpili podopieczni tej oraz innych placówek wspierających osoby niepełnosprawne wraz z dziećmi i młodzieżą ze Starachowic i Wąchocka. Była to więc nie tylko lekcja historii, ale i społecznej integracji. 
Twarze Starachowic

2024-04-26

Twarze Starachowic

Setki starachowiczan uwieczniło swoje twarze na fotografiach autorstwa Małgorzaty Zatorskiej, prezeski Starachowickiego Towarzystwa Fotograficznego. To oryginalne przedsięwzięcie jest elementem trwających obchodów 400. rocznicy wydania dokumentu założycielskiego Wierzbnika, protoplasty Starachowic.       
 23 złote medale...

2024-04-24

23 złote medale...

... ale także srebrne i brązowe. W sumie aż 70 trofeów przywiozła z międzynarodowego turnieju Szkoła Tańca MiM ze Starachowic. 
Kolory i formy

2024-04-23

Kolory i formy

Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach zaprasza na otwarcie wystawy obrazów i rzeźb autorstwa Maksymiliana Starca pt. "Oczy koloru".  
Opowieść o Australii

2024-04-23

Opowieść o Australii

 Oddział Międzyszkolny PTTK w Starachowicach i Miejska Biblioteka Publiczna zapraszają na spotkanie z Barbarą Bedorf z cyklu Klub Podróżnika pt. „Australia, wyspa skazańców”.
Spektakl

2024-04-22

Spektakl "Żubry"

 Uniwersytet Trzeciego Wieku w Starachowicach zaprasza na spektakl pt. „Żubry”. To tragikomedia o rodzinie oszukanej przez swojego krewnego. W przedstawieniu wystąpią słuchacze UTW.    
Zatańczyli w 5 grupach

2024-04-19

Zatańczyli w 5 grupach

Studio Tańca Fox ze Starachowic z powodzeniem wzięło udział w XVI Ogólnopolskim Turnieju Formacji Tanecznych w Suchedniowie. Najlepiej poradziła sobie, złożona z dorosłych tancerek, Grupa Reprezentacyjna LADY FOX, która zajęła pierwsze miejsce. 
Harcerskie granie i śpiewanie

2024-04-15

Harcerskie granie i śpiewanie

W miniony weekend nasze miasto stało się krajową stolicą piosenek śpiewanych na obozach i zbiórkach oraz na szlakach pieszych wędrówek.  Do Starachowic zjechały setki młodych i dorosłych wykonawców na XII edycję Festiwalu Piosenki Harcerskiej i Turystycznej "Harcogranie". Po całodniowych sobotnich  przesłuchaniach w niedzielę 14 stycznia br. na gali w sali Olimpia urzędu miejskiego wręczono nagrody najlepszym. 
Dyskusja o zabytkach techniki

2024-04-12

Dyskusja o zabytkach techniki

W Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach muzealnicy i naukowcy z Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Warszawie oraz świętokrzyskich placówek rozmawiali o współczesnym wykorzystaniu obiektów związanych z dawnym przemysłem. Spotkanie odbyło się w ramach wojewódzkich obchodów Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków.  
Amonity i inni mieszkańcy pradawnych mórz

2024-04-12

Amonity i inni mieszkańcy pradawnych mórz

Amonity to mięczaki, które żyły w morzach od dewonu do kredy, czyli w okresie od około 400 do 145 milionów lat przed naszą erą. Do naszych czasów przetrwały ich charakterystyczne muszle, w których chowały się jak współczesne ślimaki. Można je, wraz z innymi morskimi stworzeniami z prehistorii, oglądać na świeżo otwartej wystawie w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.