Radni klubu PiS w powiecie apelują do starosty, by zrezygnował z funkcji

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Podczas sobotniego (20 listopada) spotkania z dziennikarzami, radni Rady Powiatu z klubu Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali do starosty powiatu Piotra Babickiego, by ten zrezygnował z pełnionej funkcji. Jako argument za taką decyzją wskazali sytuację w Powiatowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Starachowicach. 

- 17 listopada rezygnację z pełnionej funkcji dyrektora szpitala złożył pan Grzegorz Kaleta. A wcześniejsze wydarzenia też dają wiele do myślenia. Mając taką informację, że szpitalu w Starachowicach nie dzieje się najlepiej, że zatrudniane są tam kolejne osoby, że są one niekoniecznie merytorycznie przygotowane do tych funkcji, które tam sprawują, że osoby doświadczone są spychane na niższe stanowiska, złożyliśmy jako klub radnych Prawa i Sprawiedliwości wniosek o wpisanie do porządku obrad sesji październikowej Rady Powiatu informacji dyrektora PZOZ na temat sytuacji i zatrudnienia w szpitalu. Okazało się, że to zatrudnienie wzrosło, a pan dyrektor uzasadnił to tym, że takie potrzeby były. Przypomnijmy, że wcześniej rezygnację z funkcji członka Zarządu Powiatu złożył pan Robert Sowula, odpowiedzialny za sprawy szpitala - mówiła  była starosta, przewodnicząca klubu PiS w Radzie Powiatu Danuta Krępa. - Stoimy na stanowisku, że za wszystko, co dzieje się w powiecie starachowickim, największą odpowiedzialność bierze zawsze szef, czyli starosta pan Piotr Babicki. (...) Uważamy, że pan starosta Piotr Babicki powinien złożyć rezygnację z funkcji starosty. Jeżeli tak się nie stanie, wystąpimy z wnioskiem do Rady Powiatu o odwołanie Piotra Babickiego z funkcji starosty i dodatkowo będziemy również składać wniosek o sesję nadzwyczajną, podczas której chcielibyśmy zyskać dokładne informacje na temat tego, co ostatnio się zadziało, ponieważ sesja październikowa nie wyjaśniła nam tych kwestii. Mieszkańcy i społeczeństwo powinni takie informacje uzyskać - dodała.

- Jesteśmy zaniepokojeni tym, co dzieje się, nie tylko właściwie w powiecie, ale również w mieście. Nie mamy poczucia, kto w tym powiecie rządzi? Kto tak naprawdę powinien wziąć odpowiedzialność? Z jednej strony słyszmy o tym, że karty rozdaje pan prezydent, a z drugiej strony przeprasza pan starosta i pan członek Zarządu Powiatu - przepraszają pana prezydenta i tak naprawdę nie wiemy za co. Na sesji było powiedziane, że wszystko jest w porządku, że zatrudnianie tych dodatkowych osób w szpitalu, a to jest ponad 60 osób przez okres 9 miesięcy - było zasadne. My wiemy, że tak się nie zadziało i będziemy na pewno prosili pana starostę, nie tylko o to, aby zrezygnował, ale aby nam wyjaśnił - zwracają się do nas o to mieszkańcy - za co przepraszał prezydenta i mieszkańców, jeżeli wszystko było w porządku? Jeżeli czuje się winny pan starosta, to powinien zrezygnować. (...) Uważamy, że sytuacja jest bardzo zła. Uważamy, że za wszystko odpowiada starosta, ponieważ on sprawuje nadzór nad jednostkami powiatowymi i powinien mieć honor i zrezygnować ze stanowiska, ponieważ uważamy, że na tym stanowisku się nie sprawdził - powiedziała radna powiatu Agnieszka Kuś.

Do słów radnych opozycji w Radzie Powiatu w krótkim oświadczeniu odniósł się starosta powiatu Piotr Babicki. 

"Radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości nie muszą mnie do niczego przekonywać. Jestem po rozmowie z prezydentem Markiem Materkiem i członkami naszego komitetu wyborczego, którzy znają decyzje, które podjąłem. Opinia publiczna także zostanie przeze mnie o tym poinformowana w odpowiednim momencie" - czytamy.