Przy pomniku lokalnego bohatera

Ocena:

5/5 | 1 głosów

Dziś przypada 84. rocznica wybuchu II wojny światowej. Starachowice pamiętały o tym tragicznym wydarzeniu. Kulminacyjnym punktem obchodów było odsłonięcie odnowionego przez Towarzystwo Przyjaciół Starachowic pomnika żołnierza Armii Krajowej Arseniusza Kufalskiego, który zginął w czasie okupacji naszego miasta.    

fot. Gazeta Starachowicka

Starachowickie uroczystości skoncentrowały się w miejscu pochówku bohaterów wojennych. Rozpoczęły się dziś po południu  od zaciągnięcia warty honorowej przy mogiłach żołnierskich na cmentarzach przy ulicy Radomskiej i Zgodnej. Następnie uczestnicy obchodów, czyli m.in. kombatanci, przedstawiciele władz różnych szczebli, harcerze i młodzież szkolna zgromadzili się na parafialnej nekropolii przy ul. Radomskiej obok grobu Arseniusza Kufalskiego, odnowionego ze zbiórek publicznych przeprowadzonych z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Starachowic w latach 2021- 2022.   

- Ponad 13 tys. zł przeznaczyliśmy zgodnie z intencją uczestników naszej ankiety, którzy jednoznacznie wskazali na potrzebę odnowienia właśnie tego nagrobka. Był on widocznie naruszony zębem czasu, woda zrobiła swoje, części kamienne uległy erozji - mówił prezes TPS Adam Brzeziński. 

- Tutaj jest pochowana postać zapisana w historii naszego miasta, o której starachowiczanie pamiętali przez dziesięciolecia. Arseniusz Kufalski, młody 20 - letni chłopak spoczywa tu razem ze swoimi krewnymi. W 1939 roku był w ochotniczej kompanii sformułowanej na Lubelszczyźnie, w której walczyli głównie uczniowie starachowickiej szkoły przyfabrycznej. Miał wtedy 16 lat. Później zaangażował się w konspirację,  został żołnierzem Armii Krajowej. Zginął w 1943 roku w czasie wykonywania zadania bojowego. Wpadł w zasadzkę niemieckiej żandarmerii i policji w nieistniejącym już budynku przy ulicy Leśnej. Obecnie stoją tam bloki i na tym z numerem 16 jest tablica upamiętniająca śmierć Arseniusza Kufalskiego. On sam poniósł śmierć w czasie osłaniania odwrotu kolegów, którymi dowodził, jak twierdzą niektóre źródła, w stopniu kaprala, co było dość wysoką rangą, jak na jego młody wiek - opowiadał prezes Brzeziński.     

Po uroczystym odsłonięciu odnowiony grób przekazano w opiekę uczniom Szkoły Podstawowej nr 1 w Starachowicach.  

Obchody towarzyszące tragicznej rocznicy rozpętania przez Niemcy 6 - letniej wojny będą w naszym mieście kontynuowane. W środę 6 września upamiętnimy dzień, w którym wróg zaatakował Starachowice, a mieszkańcy opłakiwali pierwsze ofiary. O godz. 11.00  w kościele pw. Świętej Trójcy zostanie odprawiona okolicznościowa Msza Święta z widocznym udziałem Szkoły Podstawowej nr 11, a po niej uroczystości przeniosą się pod Pomnik "Obrońcom Starachowic 1939" przy ulicy Benedyktyńskiej. Na godz. 12.00 zaplanowano tam okolicznościowe przemówienia, a potem złożenie kwiatów i zapalenie zniczy oraz program artystyczny. 

iwo