"Pięćdziesiątka" STARa 266

Ocena:

5/5 | 1 głosów

W tym roku mija 50 rocznica rozpoczęcia seryjnej produkcji Stara 266 - jednego z najlepszych samochodów polskiej konstrukcji. Z tej okazji Muzeum Przyrody i Techniki przygotowało cykl wydarzeń poświęconych temu modelowi ciężarówki. Projekt Star 266.50 ma przypomnieć jak duże znaczenie miał i nadal ma Star 266 dla historii polskiej motoryzacji.

Spotykamy się z dyrektorem Muzeum Przyrody i Techniki, który opowiada nie tylko o tym wyjątkowym modelu, ale także o tym, co czeka nas w najbliższych miesiącach. 

- Star 266 jest bez wątpienia najbardziej udanym modelem Fabryki Samochodów Ciężarowych. Zapoczątkował on całkiem nową generację ciężarówek rodziny 200, bo przypomnijmy, oprócz 266 mamy STAR-a 244 i STAR-a 200. Model 266 to pojazd terenowy z napędem na trzy osie, zaprojektowany głównie z myślą o wojsku, jakkolwiek spotykano go również w „służbie cywilnej”.    W połowie lat 60. XX wieku z taśm montażowych starachowickiej fabryki zjeżdżały modele 25, 27 oraz wojskowe 660 – wówczas już mocno przestarzałe. Pilną potrzebą było opracowanie zupełnie nowej generacji Starów odpowiadających europejskim i światowym trendom technicznym. 

Prace rozpoczęto w połowie lat 60., jednak problemy przed którymi stali konstruktorzy były znaczące. Przestarzały park maszynowy, niedostateczne dofinansowanie fabryki, nieliczna kadra techniczna i nie nowoczesne sposoby pracy  i wydłużały proces dochodzenia do nowej ciężarówki.  Wstępem do tego było wprowadzenie do produkcji przejściowych modeli 28 i 29 w 1968 roku. Zewnętrznie przypominały one już nową generacje Starów, jednak mechanicznie nadal tkwiły w przeszłości. Paradoksalnie oba „tymczasowe” samochody wytwarzano nader długo bo aż do lat 80. XX wieku. 

Na początku lat siedemdziesiątych prace nad „rodziną 200” nabrały tempa i stopniowo  przygotowywano się do uruchomienia produkcji. Pamiętajmy, że najtrudniejszym elementem jest nie tyle zaprojektowanie tak skomplikowanego urządzenia jak samochód ale opracowanie i wdrożenie technologii jego produkcji. To bardzo kosztowny i zaawansowany proces - opowiada Paweł Kołodziejski. 

Nowy star miał większą ładowność i silniejszy motor. Nowy silnik oznaczony jako S359 przygotowany we współpracy z inżynierami austriackimi osiągnął wymaganą moc 150 KM. Zastosowano tez nową skrzynię biegów oraz wiele innych podstawowych elementów technicznych. Dzięki temu powstał zupełnie nowy i co najważniejsze – nowoczesny samochód. 

- Ostatecznie w lipcu  1973 - czyli dokładnie 50 lat temu - pierwsze STAR-y 266 zjechały z linii produkcyjnej. Dokładnie 5 lipca pierwszych dziesięć  pojazdów zostało przekazanych do dalszych badań i prób.  Seryjna produkcja ruszyła pod koniec tamtego roku. Podkreślmy raz jeszcze, że Star 266 był wówczas samochodem bardzo nowoczesnym  nie tylko na scenie krajowej, ale także podczas konfrontacji z producentami zagranicznymi. Warto pamiętać, że w Starachowice były wówczas jedynym polskim producentem samochodów, który opracował nową i nowoczesną konstrukcję własną. Był to czas, kiedy pozostałe zakłady kupowały licencje z zagranicy.  - dodaje dyrektor placówki. 

Powstała zatem bardzo nowoczesna ciężarówka, produkowana do 2000 roku. Stała się wyposażeniem polskiego wojska, ale była także eksportowana do wielu krajów. Świetnie sprawdzały się podczas licznych misji, w których uczestniczył Wojsko Polskie, głównie  w krajach o ekstremalnym klimacie. Co ważne historia tego samochodu wciąż trwa, są one modernizowane. Wciąż służą i są podstawowym pojazdem wojska. 

Jak muzeum zamierza upamiętnić urodziny naszego jubilata? 

- My STAR-em się tak chwalimy, jak możemy.  Pamiętajmy, że nasz „flagowy” egzemplarz to uczestnik Rajdu Paryż – Dakar z 1988 roku – też Star 266.  Prawdziwym świętem jest organizowany wspólnie z Powiatem starachowickim zlot Legenda STARa, która cieszy się coraz większym powodzeniem. Jeśli chodzi o 50 rocznicę Stara 266 to jego urodziny świętujemy  Projektem „Star 266.50” - będzie to wiele przedsięwzięć upamiętniających najlepszy samochód polskiej konstrukcji w historii. Już dzisiaj  zapraszamy na konferencję poświęconą temu właśnie modelowi STAR-a, oraz wystawę przygotowaną w oparciu o nasze zbiory.  Szykujemy również  kilka niespodzianek, w tym gadżety, związane ze starem 266, które będzie można kupić w muzealnym sklepiku - Paweł Kołodziejski nie ukrywa, że liczy na zainteresowanie mieszkańców „miasta Stara” oraz coraz liczniejsze grono wielbicieli tej marki. .