JUŻ W KIOSKU

Od małych form do monumentów

2023-10-25 16:27:57

Ocena:

5/5 | 1 głosów

Starachowiczanin Leszek Dróżdż swoją przygodę z rzeźbą zaczął od drewna, z biegiem czasu doszedł jeszcze kamień i metal. Dziś to artysta z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, realizujący się zarówno w małych jak i pomnikowych formach, laureat państwowego odznaczenia za zasługi dla kultury polskiej. Z tej okazji namówiliśmy go na rozmowę wspomnieniową. 

fot. Gazeta Starachowicka

W dzieciństwie ogromne wrażenie wywarł na nim słynny obraz Jana Matejki "Bitwa pod Grunwaldem" obejrzany w starym albumie z reprodukcjami. W szkole podstawowej lubił plastykę, ale dopiero podpatrywanie prac uzdolnionych artystycznie kolegów i związana z tym potrzeba sprawdzenia własnych możliwości, zaczęły go powoli kierować już na poważnie w stronę sztuki. To, że dziś wypełnia mu życie zawdzięcza przede wszystkim samodzielnej pracy nad rozwojem swoich zdolności.      

- Tak się złożyło, że szkoła plastyczna nie była mi dana- mówi Leszek Dróżdż. 

-  Ale to bardziej wynikało z tego, że nie byłem do niczego zmuszany. Sam starałem się rozwijać to, co mnie fascynowało. Byłem jednak wobec siebie bardzo krytyczny i początkowo nie planowałem wielkiej działalności. Zamierzałem tworzyć tylko dla siebie. Ale w miarę jak poznawałem innych twórców i nawiązywałam z nimi przyjaźnie, ich wpływ na mnie sprawił, że rzeźba coraz bardziej wypełniała mi życie. Tu szczególnie dużo zawdzięczam nieżyjącym już: rzeźbiarzowi Gustawowi Hadynie i pisarzowi Ryszardowi Miernikowi, który także zajmował się rzeźbą - wspomina.  

Pierwsze artystyczne kroki stawiał w niegdyś dobrze znanym w Starachowicach Robotniczym Stowarzyszeniu Twórców Kultury. Udział w wielu plenerach i wystawach kształtował jego warsztat i inspiracje, a przywożone z konkursów nagrody zachęcały do pracy. Pan Leszek zaczynał od rzeźby drewnianej i pozostał jej wierny do dziś, bo jak mówi drewno to bardzo wdzięczny materiał. Z niego wykonuje głównie takie prace, które zachowuje dla siebie. Po pewnym czasie zaczął też pracować z kamieniem i metalowymi odlewami. Wspomniany Gustaw Hadyna w recenzji do albumu prezentującego wybór dzieł Leszka Drożdża tak pisze o jego twórczości: "Obojętne przejście obok rzeźb Leszka jest niemożliwe. Uwagę zwraca precyzja wykonania, doskonała forma i synteza. Są to rzeźby znakomicie dopracowane, obdarzone dużą intuicją autora w poszukiwaniu i tworzeniu swoistego klimatu. To z pewnością rzeźba profesjonalna". Na pytanie o źródła inspiracji artysta odpowiada, że jest nią po prostu życie.       

- Tematy czerpię z obserwacji świata, ludzi. Zauważam ich tak wiele, że niezbędne staje się dokonanie wyboru, bo nie jestem w stanie zrealizować wszystkiego. Właściwie nie mam czasu na wstępne szkicowanie, szkic mam w głowie - śmieje się. 

Ten brak czasu to efekt rozpoczęcia działalności komercyjnej, czyli realizacji zamówień klientów, którymi są m.in. samorządy, instytucje i podmioty prywatne. Obok małych form jak figurki, medale, czy tablice okolicznościowe tworzy monumentalne pomniki ustawiane w plenerze. 

-  Część z nich to współautorstwo: wykonuję je z moim wieloletnim przyjacielem Sylwestrem Kiełkiem. Bo co dwóch to nie jeden, a my się zawsze umiemy dogadać. Razem wykonaliśmy pomnik Mariana Langiewicza w Wąchocku, czy Antoniego Hedy "Szarego" w Iłży. Cztery nasze rzeźby stoją koło Złotoryi, teraz kończymy tablicę dla Wąchocka upamiętniającą jednego z mieszkańców. Podobna praca, ale wykonana dla Sanoka, to już moje dzieło. W tym roku wykonałem też tablicę upamiętniającą postać inżyniera Antoniego Chmielnickiego, zasłużonego dyrektora byłego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego FSC. Znałem go osobiście, więc to było dla mnie szczególne przeżycie. Dla takich chwil warto pracować - podkreśla. 

Przy tworzeniu rzeźb z metalu Leszek Dróżdż współpracuje z zaufanymi odlewniami, które potrafią profesjonalnie odtworzyć jego projekt. Choć przyznaje, że niektóre prace zdarza mu się jeszcze dopracowywać poprzez cyzelowanie odlewu. 

- To nieraz żmudna i długa robota. Na przykład mini ciężarówki star, które zrobiłem dla Urzędu Miejskiego w Starachowicach to było bardziej rzeźbienie w metalu, ponieważ odlew był kiepsko wykonany. Na tym trzeba się naprawdę znać. Dlatego bardzo dobrze współpracuje mi się ze starachowicką rodzinną firmą Metal- Kolor Państwa Papajów, która głównie odlewa mi medale i statuetki oraz z podkielecką firmą Jacka Guzery, gdzie powstają duże nieraz ponad 2 - metrowe rzeźby - opowiada artysta.

Aktualnie jest w trakcie rozmów dotyczących wykonania serii plenerowych prac dla Sanoka. Jeśli się powiodą, to jak mówi, będzie miał czas zapełniony na kilka najbliższych lat. A ten szybko płynie, bo jak się okazuje artystyczny dorobek Leszka Drożdża liczy już ponad cztery dekady. W tym roku nasz rzeźbiarz doczekał się uznania i to z najwyższej półki. Na początku października odebrał Srebrny Krzyż Zasługi od Prezydenta RP, jako osoba, która wniosła swój wkład w tworzenie kultury polskiej. 

- Miłe zaskoczenie po 45 latach pracy. Muszę tu podziękować Zarządowi Powiatu Starachowickiego i Staroście Panu Piotrowi Ambroszczykowi, którzy wszczęli odpowiednie procedury do przyznania mi tego wyróżnienia. Ja nigdy nie miałem parcia na szkło, bo od publicznych wystąpień wolę swoją pracę stanowiącą formę mojej wypowiedzi,  ale to oczywiście bardzo przyjemne, że mnie zauważono i doceniono za co bardzo dziękuję -  podsumowuje.                                      

    iwo

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

fot. Gazeta Starachowicka

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Seniorzy bawią innych i bawią się

2024-05-02

Seniorzy bawią innych i bawią się

Ostatnie inicjatywy Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Starachowicach dały seniorom powody do ciekawego spędzania czasu. Była okazja do kontaktu ze sztuką i do wesołej zabawy.        
85 medali i 5 pucharów

2024-05-01

85 medali i 5 pucharów

Tyle nagród wytańczyli w sumie podopieczni Joanny Lisowskiej na Ogólnopolskim Festiwalu Tańca "Zakręceni na Taniec" w Radomiu. 
Polsko- żydowskie wesele, czyli mezalians z happy endem

2024-04-28

Polsko- żydowskie wesele, czyli mezalians z happy endem

Na starachowickim Rynku za sprawą sztuki "Wierzbnickie meżaliany" pokazano współczesnym wycinek historii naszego miasta związany z relacjami ludności katolickiej i licznej niegdyś społeczności żydowskiej. Za przykład posłużyła szczęśliwie zakończona historia zakazanej miłości Polki Anny i Żyda Dawida w formie ulicznego teatru. Domniemana, ale jednocześnie bardzo prawdopodobna. Sztukę stworzyli terapeuci Środowiskowego Domu Samopomocy w Starachowicach, a w rolach aktorów i statystów wystąpili podopieczni tej oraz innych placówek wspierających osoby niepełnosprawne wraz z dziećmi i młodzieżą ze Starachowic i Wąchocka. Była to więc nie tylko lekcja historii, ale i społecznej integracji. 
Twarze Starachowic

2024-04-26

Twarze Starachowic

Setki starachowiczan uwieczniło swoje twarze na fotografiach autorstwa Małgorzaty Zatorskiej, prezeski Starachowickiego Towarzystwa Fotograficznego. To oryginalne przedsięwzięcie jest elementem trwających obchodów 400. rocznicy wydania dokumentu założycielskiego Wierzbnika, protoplasty Starachowic.       
 23 złote medale...

2024-04-24

23 złote medale...

... ale także srebrne i brązowe. W sumie aż 70 trofeów przywiozła z międzynarodowego turnieju Szkoła Tańca MiM ze Starachowic. 
Kolory i formy

2024-04-23

Kolory i formy

Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach zaprasza na otwarcie wystawy obrazów i rzeźb autorstwa Maksymiliana Starca pt. "Oczy koloru".  
Opowieść o Australii

2024-04-23

Opowieść o Australii

 Oddział Międzyszkolny PTTK w Starachowicach i Miejska Biblioteka Publiczna zapraszają na spotkanie z Barbarą Bedorf z cyklu Klub Podróżnika pt. „Australia, wyspa skazańców”.
Spektakl

2024-04-22

Spektakl "Żubry"

 Uniwersytet Trzeciego Wieku w Starachowicach zaprasza na spektakl pt. „Żubry”. To tragikomedia o rodzinie oszukanej przez swojego krewnego. W przedstawieniu wystąpią słuchacze UTW.    
Zatańczyli w 5 grupach

2024-04-19

Zatańczyli w 5 grupach

Studio Tańca Fox ze Starachowic z powodzeniem wzięło udział w XVI Ogólnopolskim Turnieju Formacji Tanecznych w Suchedniowie. Najlepiej poradziła sobie, złożona z dorosłych tancerek, Grupa Reprezentacyjna LADY FOX, która zajęła pierwsze miejsce. 
Harcerskie granie i śpiewanie

2024-04-15

Harcerskie granie i śpiewanie

W miniony weekend nasze miasto stało się krajową stolicą piosenek śpiewanych na obozach i zbiórkach oraz na szlakach pieszych wędrówek.  Do Starachowic zjechały setki młodych i dorosłych wykonawców na XII edycję Festiwalu Piosenki Harcerskiej i Turystycznej "Harcogranie". Po całodniowych sobotnich  przesłuchaniach w niedzielę 14 stycznia br. na gali w sali Olimpia urzędu miejskiego wręczono nagrody najlepszym.