JUŻ W KIOSKU

Nowe spojrzenie na starachowicką fotografię

2022-12-20 16:00:00

Ocena:

4.7/5 | 3 głosów

Starachowickie Towarzystwo Fotograficzne od lat skupia w swoich szeregach ludzi, którzy traktują fotografię jako środek twórczej wypowiedzi. Minione dwadzieścia lat działalności to przede wszystkim coroczne wystawy i spotkania. Przyszedł czas na zmiany, których twarzą jest nowa prezes. To Małgorzata Zatorska - członek ZPAF-u, absolwentka Europejskiej Akademii Fotografii w Warszawie, na stanowisku zastąpiła Zbigniewa Kopańskiego.

Nie da się o niej mówić w oderwaniu od zdjęć. Jeśli napiszę, że znają ją całe Starachowice, to chyba nie będzie w tym grama przesady - to ona przecież łapie w obiektyw najpiękniejsze miejsca miasta i powiatu, a potem pokazuje je na profilu w mediach społecznościowych. Artystka schowana za aparatem, zawsze gdzieś z boku bez tzw. "parcia na szkło", trudno wyobrazić sobie lepszą wizytówkę starachowickiej fotografii.

Trochę ponad rok temu objęła stanowisko prezesa Starachowickiego Towarzystwa Fotograficznego i w mgnieniu oka zorganizowała 20 - lecie, wydała wspaniały album z osiągnięciami zrzeszonych w towarzystwie fotografików i wcale nie osiadła na laurach. Ba, chce więcej, ma plany i konsekwentnie je realizuje.

Małgorzata Zatorska: Jeśli powiem, że fotografia jest mi bardzo bliska, to chyba nikogo nie zdziwię, prawda? (śmiech). Moim mentorem był Jerzy Orzechowski - człowiek pełen pasji, ogromnie ceniony, szanowany ale przede wszystkim lubiany. To on dał mi ogromną siłę do realizowania się w fotografii, on również pokazał, jak powinno działać środowisko fotograficzne. Był idealnym przykładem tego, że "ludzie od zdjęć" są po prostu fajni, świetnie zintegrowani, z pięknym spojrzeniem na świat. To był taki człowiek, w którego towarzystwie chciało się przebywać, na warsztaty przychodziło mnóstwo osób, a on uwielbiał dzielić się wiedzą. Wiele czasu spędziłam w jego pracowni, pamiętam te nasze rozmowy o fotografii, wśród zapachu chemii i odczynników. Zawsze mówił o mnie jak o swojej uczennicy, dlatego też dziś, gdy jestem prezesem Starachowickiego Towarzystwa Fotograficznego, chcę to podejście Jerzego Orzechowskiego w naszym środowisku kontynuować.

A zatem czas dla każdego, docenianie dokonań, integracja, tworzenie miejsca, w którym odnajdzie się tak artysta, jak i amator. Idzie nowe, ale czy w oparciu o doświadczenie dwudziestu lat?

Małgorzata Zatorska: Kiedy obejmowałam funkcję prezesa poprosiłam poprzedni zarząd o wsparcie i pomoc. Doceniam minione dwadzieścia lat, za nimi stoją ludzie, twórcy sztuki, przedstawiciele kultury naszego miasta. To są lata rozwoju, ale pamiętajmy, że kto nie idzie naprzód ten się cofa. Fotografia jest żywa, tu wciąż się coś dzieje i my jako środowisko fotograficzne musimy być kreatywni, otwarci, chłonni wiedzy, chętni do nauki. Musimy odkrywać nowe trendy, musimy je znać, żeby móc sobie odpowiedzieć, czy nam to odpowiada czy też nie. Tak, mam swoje spojrzenie, swoją wizję STF-u i tego zamierzam się trzymać.

Na co postawiła nowa prezes?

Małgorzata Zatorska: Po pierwsze czynnik ludzki. do towarzystwa przychodzą nowe osoby w różnym wieku, osoby, które chcą fotografować, albo już to robią i chcą się podzielić swoimi dokonaniami.  Właśnie to mnie cieszy najbardziej, że nasze środowisko się rozrasta i dołączają do nas naprawdę ciekawe, bogate wewnętrznie osoby. Chciałabym żeby STF obrał nowy kierunek działania, a zatem stawiam na plenerowe spotkania, na wyjścia do miejsc związanych w różny sposób z szeroko pojętą sztuką. Stawiam na wzajemną promocję swoich działań, na wsparcie, którego mamy sobie udzielać. Dla mnie ważne jest to, by nasze środowisko działało razem, żeby nie było podziałów i żebyśmy wpisywali się płynnie w życie kulturalne Starachowic we współpracy z innymi jednostkami.

W Starachowickim Towarzystwie Fotograficznym znajdzie się miejsce dla każdego, kto chociaż trochę interesuje się fotografią, kto chce poznać jej tajniki , albo po prostu się nią bawić. Nowa prezes ma w planach spotkania z osobami znanymi w środowisku fotograficznym z całej Polski.

Małgorzata Zatorska: Liczę, że odwiedzą nas naprawdę znani artyści, którzy zechcą podzielić się z nami swoją wiedzą, pokażą nowe techniki fotografii. Kto wie, może ktoś z nas odnajdzie swoje fotograficzne miejsce w czymś, o czym zupełnie nie wiedział.

W planach noworocznych są również dwie wystawy indywidualne członków towarzystwa oraz jedna wystawa zbiorowa. Małgosia chce, by tak wyglądały kolejne lata STF-u.

To, co ma się dziać ze Starachowickim Towarzystwem Fotograficznym wynika z lat doświadczeń z fotografią, z wystaw, w których Małgorzata Zatorska brała udział i kontaktów, które przez lata nawiązała.

Jej wystawy indywidualne i zbiorowe można było oglądać m.in. w Warszawie, Gdańsku, Toruniu, Łodzi, Sandomierzu, Kielcach, Kazimierzu Dolnym i Starachowicach. Aktywnie uczestniczyła w projekcie pn. Galeria Bezdomna. Projekt stworzyło dwóch artystów, których Małgosia bardzo ceni - to Tomek Sikora i Andrzej Świetlik. Bezdomna - bo nie ma stałego miejsca, pojawia się na chwilę i znika by ponownie otworzyć swoje podwoje w zupełnie innym miejscu. Pojawia się tam, gdzie tylko znajdzie się wolne miejsce gotowe na jakiś czas przygarnąć fotografię.  

Wystawiała swoje fotografie także w Starachowicach, z wystawą indywidualną gościła między innymi w Muzeum Przyrody i Techniki, dominowała tam fotografia kreacyjna z tańcem w roli głównej. Kocha fotografię uliczną i portrety, których nie upiększa. Gdy o to pytam, patrzy na mnie z lekkim niedowierzaniem, że w ogóle przyszło mi coś takiego do głowy.

Małgorzata Zatorska: Nie upiększam, portrety nie mają żadnych korekt, nie usuwam zmarszczek. Fotografowani ludzie muszą być sobą, zdjęcie przetworzone w photoshopie traci, znika charakter człowieka, którego mam przed sobą. 

Ale Małgorzata Zatorska to nie tylko reportaż miasta i okolic, to także magia podróży, które kocha i o których z pasją opowiada.

- Krakowski Kazimierz, królewski Sandomierz to miejsca, gdzie chętnie wpadam na kawę i naleśniki, tu turyści i mieszkańcy przyjaźnie zerkają w obiektyw. Szczególne jednak miejsce w moim sercu zajmuje Paryż, tu mimo zgiełku czuję niezwykły spokój i energię. Piekarnie kuszące zapachem, bagietka, czekoladowy croissant i kawa to mój codzienny śniadaniowy zestaw. To właśnie w Paryżu powstało kilka zdjęć ulicznych, które kiedyś może zbiorę w jeden materiał na wystawę.

No właśnie, na naleśniki do Sandomierza, na kawę i rogalika do Paryża a na herbatę z malinami do Jastarni.

Wiele magicznych zdjęć Małgorzaty Zatorskiej powstało w górach, polskie są dla niej najpiękniejsze. To w góry wraca najchętniej, na górskich szlakach się wycisza i tu znajduje fotograficzne wyzwania. Jedne z piękniejszych zdjęć na jej profilu to górskie szczyty skąpane w mgle. 

Gdy na zakończenie rozmowy pytam, czy objęcie funkcji prezesa STF-u było dobrą decyzją, odpowiada, że jeszcze za wcześnie na podsumowania.

Małgorzata Zatorska: Przede mną ogrom pracy, którą postaram się wykonać jak najlepiej.

 

 

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Seniorzy bawią innych i bawią się

2024-05-02

Seniorzy bawią innych i bawią się

Ostatnie inicjatywy Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Starachowicach dały seniorom powody do ciekawego spędzania czasu. Była okazja do kontaktu ze sztuką i do wesołej zabawy.        
85 medali i 5 pucharów

2024-05-01

85 medali i 5 pucharów

Tyle nagród wytańczyli w sumie podopieczni Joanny Lisowskiej na Ogólnopolskim Festiwalu Tańca "Zakręceni na Taniec" w Radomiu. 
Polsko- żydowskie wesele, czyli mezalians z happy endem

2024-04-28

Polsko- żydowskie wesele, czyli mezalians z happy endem

Na starachowickim Rynku za sprawą sztuki "Wierzbnickie meżaliany" pokazano współczesnym wycinek historii naszego miasta związany z relacjami ludności katolickiej i licznej niegdyś społeczności żydowskiej. Za przykład posłużyła szczęśliwie zakończona historia zakazanej miłości Polki Anny i Żyda Dawida w formie ulicznego teatru. Domniemana, ale jednocześnie bardzo prawdopodobna. Sztukę stworzyli terapeuci Środowiskowego Domu Samopomocy w Starachowicach, a w rolach aktorów i statystów wystąpili podopieczni tej oraz innych placówek wspierających osoby niepełnosprawne wraz z dziećmi i młodzieżą ze Starachowic i Wąchocka. Była to więc nie tylko lekcja historii, ale i społecznej integracji. 
Twarze Starachowic

2024-04-26

Twarze Starachowic

Setki starachowiczan uwieczniło swoje twarze na fotografiach autorstwa Małgorzaty Zatorskiej, prezeski Starachowickiego Towarzystwa Fotograficznego. To oryginalne przedsięwzięcie jest elementem trwających obchodów 400. rocznicy wydania dokumentu założycielskiego Wierzbnika, protoplasty Starachowic.       
 23 złote medale...

2024-04-24

23 złote medale...

... ale także srebrne i brązowe. W sumie aż 70 trofeów przywiozła z międzynarodowego turnieju Szkoła Tańca MiM ze Starachowic. 
Kolory i formy

2024-04-23

Kolory i formy

Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach zaprasza na otwarcie wystawy obrazów i rzeźb autorstwa Maksymiliana Starca pt. "Oczy koloru".  
Opowieść o Australii

2024-04-23

Opowieść o Australii

 Oddział Międzyszkolny PTTK w Starachowicach i Miejska Biblioteka Publiczna zapraszają na spotkanie z Barbarą Bedorf z cyklu Klub Podróżnika pt. „Australia, wyspa skazańców”.
Spektakl

2024-04-22

Spektakl "Żubry"

 Uniwersytet Trzeciego Wieku w Starachowicach zaprasza na spektakl pt. „Żubry”. To tragikomedia o rodzinie oszukanej przez swojego krewnego. W przedstawieniu wystąpią słuchacze UTW.    
Zatańczyli w 5 grupach

2024-04-19

Zatańczyli w 5 grupach

Studio Tańca Fox ze Starachowic z powodzeniem wzięło udział w XVI Ogólnopolskim Turnieju Formacji Tanecznych w Suchedniowie. Najlepiej poradziła sobie, złożona z dorosłych tancerek, Grupa Reprezentacyjna LADY FOX, która zajęła pierwsze miejsce. 
Harcerskie granie i śpiewanie

2024-04-15

Harcerskie granie i śpiewanie

W miniony weekend nasze miasto stało się krajową stolicą piosenek śpiewanych na obozach i zbiórkach oraz na szlakach pieszych wędrówek.  Do Starachowic zjechały setki młodych i dorosłych wykonawców na XII edycję Festiwalu Piosenki Harcerskiej i Turystycznej "Harcogranie". Po całodniowych sobotnich  przesłuchaniach w niedzielę 14 stycznia br. na gali w sali Olimpia urzędu miejskiego wręczono nagrody najlepszym.