Węgrowska uwiodła... starachowiczanina?

2014-10-13 00:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Starachowicki "engels" w najnowszym teledysku Iwony Węgrowskiej. To, co się działo na planie, plotkarskie portale określają mianem orgii...

Iwona Węgrowska to pochodząca z Żor wokalistka i celebrytka, która rozpoczynała karierę muzyczną w zespole Abracadabra, znanym później jako Abra. Jej niewątpliwym atutem jest czterooktawowa skala głosu, którą w pełni wykorzystuje. Poza talentem wokalnym, przejawia również kompozytorski. Tworzy piosenki nie tylko dla siebie. Dziesięć lat temu wystąpiła w popularnym reality show "Bar", a trzy lata później zaczęła pracować na własne nazwisko, co zaowocowało jej pierwszą solową płytą "Iwona Węgrowska". W tym samym roku ukazały się jej dwa najbardziej znane utwory "4 Lata" oraz "Pokonaj siebie", gdzie zaśpiewała w duecie z zespołem "Feel".

Głośno zrobiło się o wokalistce, gdy wzięła medialny ślub w Las Vegas z podobnym do Benny Hilla "milionerem i producentem muzycznym", Krzysztofem Madejskim. Jej małżeństwo trwało zaledwie rok. Po rozstaniu z zaborczym mężem, jak sama go określa, rzuciła się w wir pracy. I tak powstał utwór "Kocham inaczej", do którego teledysk kręciła ostatnio, i w którym można będzie zobaczyć pochodzącego ze Starachowic Jakuba Surdego, byłego boksera, znanego ze swych popisów z grupą Guardian Angels (polskich chipindelsów) czy epizodów w Kac Wawie, Bokserze i Barwach Szczęścia. Obszerną fotorelację z planu artystka zamieściła niedawno na swoim profilu Facebook, o czym zahuczało w sieci. Wiele z portali typu "Pudelek" nazwało orgią to, co się działo wówczas na planie.

Sceny realizowane były w pałacyku w podwarszawskim Drwalewie. Na zdjęciach widać artystkę w bardzo skąpym, czarnym stroju, leżącą na podłodze w otoczeniu trzech półnagich mężczyzn, którzy muskają jej ciało.

"Cała scena wygląda naprawdę seksownie - niczym kadr z filmu erotycznego! Gwiazda jest roześmiana, więc nietrudno się domyślić, że taka praca to dla niej sama przyjemność" - komentuje to jedna z gazet. Nas jednak bardziej zaintrygował fakt, że wśród jej adoratorów dopatrzyliśmy się właśnie Jakuba Surdego, który niedawno brał udział w zdjęciach do "Stylowych rewolucji Goka". Jak znalazł się w teledysku?

- Poleciła nas znajoma: mnie i dwóch moich kolegów z Guardian Angels - przyznał w rozmowie z GAZETĄ.

Zdjęcia odbywały się w piątek, 12 września i trwały około siedmiu godzin.

- Dostaliśmy wcześniej piosenkę, a to, co się działo przed kamerami było już wizją reżysera - powiedział nam Kuba.

Pytany o to, czy była to orgia, śmieje się tylko i twierdzi, że portale przesadzają we wszystkim.

- Fakt, w drugiej części nie mieliśmy góry (koszul), ale gdzie tam do orgii.... - żartował w rozmowie.

- Iwona jest miłą i sympatyczną kobietą, w dodatku otwartą bardzo na ludzi. Polubiliśmy się od razu. Wszyscy wiedzieli, że współpraca ułoży się dobrze. Będzie to tak naprawdę mój pierwszy teledysk. Wcześniej miałem szansę wystąpić w kilku, lecz odmówiłem - powiedział nam Jakub, dodając. że chodziło o disco polo.

Teledysk ma się ukazać za około dwa tygodnie, a jego premiera odbędzie się podczas programu Dzień dobry TVN, w którym obok Iwony Węgrowskiej, wystąpić ma również starachowiczanin. 30 września natomiast ma się pojawić w Multikinie, w ramach cyklu "Kino na obcasach", gdzie będzie też piosenkarka. A póki co można go spotkać na różnych imprezach. Ostatnio na przykład bawił się na Afterparty po "Tańcu z gwiazdami", razem m.in. z Agnieszką Kaczorowską czyli popularną Bożenką z "Klanu" czy znanym i sympatycznym Bilguunem Ariunbaatarem, polskim showmanem, satyrykiem i dziennikarzem mongolskiego pochodzenia.

(An)

Facebook Twitter Pinterest

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU