W cieple sztuki

Ocena:

4.5/5 | 2 głosów

W tym ognisku ogrzewają się młode talenty plastyczne naszego miasta i powiatu. Tu nabierają biegłości w malarstwie, grafice, czy rzeźbie, a potem doskonalą go na prestiżowych uczelniach i zostają twórcami z powołania. Dzieje się tak już od 35 lat. Państwowe Ognisko Plastyczne w Starachowicach świętowało to wydarzenie w miniony piątek 9 lutego br.         

fot. Gazeta Starachowicka

Na urodzinach placówki w jej siedzibie przy ulicy Złotej pojawili się liczni goście: absolwenci, przedstawiciele władz różnych szczebli, reprezentanci kuratorium oświaty, dyrektorzy szkół i jednostek kultury, zaprzyjaźnieni artyści. Wzruszony dyrektor Sylwester Kiełek przypominając historię starachowickiego POP, która zaczęła się w 1988 roku mówił m.in. o nieżyjących już swoich poprzednikach, których zaangażowanie stworzyło i ukształtowało to miejsce. 

- Założyła je Maria Drozdowska, to było jej dzieło, które uruchomiono z pomocą Kazimierza Nowickiego. Początki były w wieżowcu przy ul. Granicznej, później Ognisko zostało przeniesione do "pałacyku" przy ul. Konstytucji 3-go Maja, który dziś został pięknie odnowiony, ale my musieliśmy szybko z niego uciekać ze względu na ówczesne złe warunki lokalowe. Dzisiejszą siedzibę mamy dzięki olbrzymiej pracy dyrektora Ryszarda Uziębło. Moi poprzednicy budowali to miejsce od podstaw, przyciągali swoją osobowością młodzież z terenu całego powiatu. Dziś nie ma ich już z nami, podobnie jak Beaty Migały, Oli Stępień, Eli Salamon, Jerzego Kołaczyńskiego. Ale ja staram się kontynuować ich dzieło, by to miejsce żyło, by było otwarte na młodzież. Dzięki wsparciu ze strony władz powiatu możemy się rozwijać. Teraz cieszymy się nowoczesną pracownią multimedialną, gdzie możemy korzystać z monitora interaktywnego, czy tabletu graficznego. Mamy również do dyspozycji profesjonalny piec do wypału ceramiki oraz koło garncarskie. To wszystko znakomicie poszerza naszą ofertę. Obecnie korzysta z niej także grupa dzieci z Ukrainy, które znakomicie się z nami integrują. Jesteśmy otwarci na wszystkich - podkreślał  Sylwester Kiełek, który o artystyczną edukację młodych ludzi dba wraz z zespołem w składzie: Aleksandra Michalska -Szwagierczak, Dorota Sarzyńska-Kosieradzka i Marcin Bondarowicz. 

Z okazji jubileuszu POP pochwalił się umiejętnościami swoich podopiecznych, które doskonaliły się tu przez 35 lat. Goście mogli obejrzeć obszerną wystawę prac, które powstały we wspomnianym okresie. 

- W większości stworzyli je absolwenci, którzy są naszą dumą. Poszli na wyższe uczelnie artystyczne w kraju (Warszawa, Gdańsk, Łódź) i za granicą (jedna osoba znalazła się w Chicago), związali swoje życie ze sztuką, są znakomitymi grafikami, architektami, konserwatorami zabytków - mówił z dumą dyrektor. 

Tego dnia odebrał wiele gratulacji, życzeń i upominków. Od władz powiatu starachowickiego, który jest organem prowadzącym POP był czek na kwotę 4 tys. zł. Wręczyli go: starosta Piotr Ambroszczyk i członek zarządu powiatu Stanisław Wojtan.

- Kadra nauczycielska to wspaniali ludzie, którzy dzielili się i dzielą iskierką bożą z już co najmniej dwoma pokoleniami wychowanków. Od lat przychodzi tu mój syn i oddaje się zajęciom, które uduchowiają, wyostrzają wrażliwość i zmysły, ale też wyciszają, co jest bardzo ważne w epoce tabletów, komórek i ciągłego pośpiechu - mówił starosta.    

Z serdecznościami i prezentami pospieszyli także m.in. prezydent Starachowic Marek Materek ze swoją zastępczynią Elżbietą Gralec, przedstawicielki posłanki PiS Agaty Wojtyszek: Agnieszka Adamczyk i Maria Niedopytalska, reprezentujące posła PiS Krzysztofa Lipca radne powiatu starachowickiego: Agnieszka Kuś i Danuta Krępa, dyrekcja Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach: Paweł Kołodziejski i Wioletta Sobieraj, dyrektor Parku Kultury Agnieszka Lasek - Piwarska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Starachowicach Jolanta Sopińska, uznany starachowicki artysta rzeźbiarz Leszek Dróżdż. Zaproszeni poczęstowali się jubileuszowym tortem, była też uczta duchowa: występ uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I Stopnia w Starachowicach.   

iwo