JUŻ W KIOSKU

Upadł na wazon i umarł?

2015-04-13 00:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Policja bada okoliczności śmierci 64-latka z Torunia, którego ciało znaleziono w zeszłym tygodniu w jednym z pracowniczych pokoi w Wielkiej Wsi. Mężczyzna miał rany cięte szyi, a obok leżał rozbity wazon.




Nieszczęśliwy wypadek - to zdaniem policji najbardziej prawdopodobna przyczyna śmierci 64 - letniego mężczyzny. Jego ciało znaleziono rankiem w poniedziałek (30 marca) w jednym z pracowniczych pokoi, gdzie od tygodnia mieszkał z kolegą. To właśnie on znalazł mężczyznę, leżącego przy ścianie. Wokół znajdowało się dużo szkła oraz krwi, a obok na stole stał potłuczony wazon z kwiatami. Mężczyzna leżał na brzuchu, miał rany szyi. Jego lokator pobiegł po pomoc. Chwilę potem na miejsce wezwano karetkę. Mężczyźnie nie można było już pomóc. Lekarz stwierdził jedynie zgon. Dyspozytor pogotowia ratunkowego powiadomił o tym policję około godz. 6.30. Denatem okazał się 64 -letni mieszkaniec Torunia, jak powiedziała GAZECIE Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickiej policji.



Jak udało się nam dowiedzieć, mężczyzna przyjechał tydzień wcześniej, 23 marca. I tak, jak kolega, był elektrykiem. Mieli pracować w strefie w Starachowicach przy budowie jednego z zakładów. I pracowali. Nawet w sobotę, poprzedzającą to tragiczne zdarzenie, stawili się w pracy. W godzinach popołudniowych wrócili do pokoju, gdzie przebywali przez weekend. Mieli pić też alkohol, choć - wedle relacji syna właścicielki budynku - byli to bardzo spokojni ludzie. Nie sprawiali żadnych problemów. W niedzielę prawie nie wychodzili z pokoju. Kiedy kolega denata kładł się do łóżka, on jeszcze żył. Gdy się obudził, mężczyzna był na podłodze.



Okoliczności zajścia są dość tajemnicze, a rany na jego szyi mogą budzić wątpliwości. Na miejscu od rana pracowała grupa operacyjna, która zabezpieczała ślady pod nadzorem prokuratora.



- Wstępne czynności, które przeprowadziliśmy na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, nie wskazywały na udział osób trzecich. Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek - powiedziała nam M. Kalinowska.



Podobne opinie krążą też w okolicy. Mało o tym się zresztą mówi.



- To nie był nikt od nas. Facet przyjechał do pracy, zasłabł i umarł. Przykre, ale tak czasem się zdarza. Nie ma co robić z tego sensacji - takie opinie słychać najczęściej we wsi, zwłaszcza, że torunianin miał już swoje lata i - jak podejrzewa wielu - pewnie kłopoty ze zdrowiem.



Ostateczną odpowiedź o przyczynie śmierci mężczyzny da sekcja zwłok. Ciało 64-latka, jak powiedziała nam M. Kalinowska, zabezpieczone zostało do dalszych badań.



(An)

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Potrącenie na przejściu dla pieszych. 47-latka trafiła do szpitala

2024-04-30

Potrącenie na przejściu dla pieszych. 47-latka trafiła do szpitala

W ciężkim stanie jest kobieta, którą w poniedziałek 29 kwietnia w Parszowie (gm. Wąchock) na przejściu dla pieszych potrącił samochód osobowy.
Niespokojna niedziela na drogach powiatu 

2024-04-28

Niespokojna niedziela na drogach powiatu 

W ciągu zaledwie kilku godzin w niedzielę (28 kwietnia) na drogach powiatu starachowickiego doszło do trzech zdarzeń. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. 
Wypadek na krajowej 42 w Stykowie. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala

2024-04-23

Wypadek na krajowej 42 w Stykowie. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala

We wtorkowe (24 kwietnia) popołudnie na drodze krajowej nr 42 w miejscowości Styków (gm. Brody) doszło do zderzenia motoroweru i samochodu osobowego. Jedna osoba została ranna. 
Dachowanie pojazdu zakończone mandatem dla kierowcy

2024-04-22

Dachowanie pojazdu zakończone mandatem dla kierowcy

W niedzielne (21 kwietnia) popołudnie na leśnym odcinku drogi pomiędzy ulicami Warszawka a Zgodną w Starachowicach doszło do dachowania samochodu. Na szczęście kierowcy nic się nie stało, ale mocno ucierpiało jego auto i portfel, ponieważ policjanci nałożyli na młodego mężczyznę mandat karny.
Weszła na fałszywą stronę. Straciła pieniądze

2024-04-20

Weszła na fałszywą stronę. Straciła pieniądze

Do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach wpłynęło zawiadomienie o oszustwie, którego ofiarą padła 43-letnia mieszkanka miasta.
Włamywacz w gminie Wąchock

2024-04-18

Włamywacz w gminie Wąchock

Starachowiccy policjanci w środę (17 kwietnia) otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem, do których doszło na terenie naszego powiatu.
Drogeryjny złodziej

2024-04-16

Drogeryjny złodziej

Do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach w poniedziałek (15 kwietnia) wpłynęło zawiadomienie o kradzieży, do której doszło na terenie miasta.
Wypadkowe piątkowe popołudnie na drogach powiatu

2024-04-19

Wypadkowe piątkowe popołudnie na drogach powiatu

W piątkowe (19 kwietnia) popołudnie na przejściu dla pieszych na wysokości Banku Spółdzielczego w Starachowicach doszło do potrącenia pieszego. Na szczęście poszkodowany nie odniósł poważnych obrażeń. Godzinę wcześniej w Szerzawach doszło do zderzenia dwóch osobówek. Dwie osoby zostały poszkodowane.
Szczęśliwy finał poszukiwań 15-latki

2024-04-15

Szczęśliwy finał poszukiwań 15-latki

Pozytywnie zakończyły się poszukiwania 15-letniej mieszkanki Starachowic, której zaginięcie w piątkowy (12 kwietnia) wieczór zgłosiła zaniepokojona rodzina. Od tego czasu wspólne poszukiwania prowadzili policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, strażacy, Straż Leśna oraz rodzina i znajomi dziewczyny. Dzięki podjętym działaniom nastolatka została odnaleziona cała i zdrowa.
Zgubny wpływ alkoholu na orientację w terenie

2024-04-17

Zgubny wpływ alkoholu na orientację w terenie

Został zatrzymany w Jaworzni, był przekonany, że znajduje się w Starachowicach. Mowa o 36-latku, który mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie, kierował busem marki Renault. Rzecz działa się we wtorkowe (16 kwietnia) popołudnie w gminie Piekoszów.