Triumf Kasperskiego w Libercu!

Ocena:

5/5 | 1 głosów

Lepszego rozpoczęcia nowego rozdziału w swoim zawodowym życiu nie mógł chyba wymarzyć sobie Dawid Kasperski. Starachowiczanin i wychowanek KS "Dragon", który w minioną sobotę (17. bm.) debiutował w MMA pokonał Czecha Vasila Ducára. Sędziowie jednogłośnie uznali, że debiutant był w tej walce górą!

Dawid Kasperski, który pierwsze kroki stawiał w KS Dragon pod okiem trenera Marka Jasińskiego ma na swoim koncie wiele sukcesów zarówno na arenie ogólnopolskiej jak i międzynarodowej. Wywalczył tytuł mistrza świata i Europy, jest też trzykrotnym triumfatorem w Pucharze Świata. To właśnie on, w barwach Punchera Wrocław zwyciężył w prestiżowym turnieju SuperKombat Word Grand Prix (Szwajcaria, 2014 r.). Jest także złotym medalistą kickbokserskiej rywalizacji podczas World Games 2017. 17. lutego br. podczas Gali KSW 91 w Libercu starł się z czeskim numerem jeden zawodowego pięściarstwa w wadze cruiser - Vasilem Ducárem, dostarczając wszystkim kibicom mnóstwo emocji. Walkę rozpoczął od ataków kopnięciami, zaś rywal upatrywał swojej szansy w atakach pięściarskich.

-  Po jednaj z akcji walka trafiła na matę, gdzie Dawid zdobył dosiad i utrzymywał w ten sposób walkę na macie. Pod koniec rundy bój wrócił na chwilę do stójki, ale gong przerwał rywalizację.

W drugiej odsłonie pojedynku Polak utrzymał swoją taktykę i dalej atakował kopnięciami. Nagle z mocną akcję ruszył Vasil Ducár i walka trafiła do klinczu pod siatką. Tam starcie kontrolował jednak Kasperski. Po rozerwaniu Czech dobrze trafił prawym sierpem, ale Polak ponownie przyparł go do siatki. Pod koniec rundy Vasil rozerwał klincz i panowie wrócili do stójkowych wymian.

Trzecią rundę panowie rozpoczęli od stójkowych wymian, ale pod koniec pierwszej minuty Vasil obalił i znalazł się w górnej pozycji. Po pewnym czasie Polak wstał, pojedynek trafił do klinczu pod siatką, a po chwili sędzia zdecydował o przeniesieniu walki na środek klatki. Zawodnicy ruszyli z mocnymi atakami stójkowymi. Czech chciał obalić, ale to Polak znalazł się w górnej pozycji. Ducár wstał i pojedynek zakończył się w klinczu pod siatką - opisuje walkę Dawida portal kswmma.com. 

Ostatecznie starachowiczanin pokonał rywala przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).

Redakcja GAZETY wraz z Wydawcą składa Dawidowi serdeczne gratulacje.