JUŻ W KIOSKU

Szarżują między domami

2014-03-10 00:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Ulica Wesoła w Starachowicach kiedyś była małą i cichą dróżką, stanowiącą jedynie dojazd do znajdujących się przy niej posesji. Dzisiaj jest rozjeżdżana przez samochody, które chcąc zaoszczędzić sobie na trasie, nie jadą do skrzyżowania przy stacji Statoil, skręcają między domami, aby po chwili być na Kieleckiej. Stwarzają tym jednak duże niebezpieczeństwo dla mieszkających tam ludzi, a w szczególności dzieci.

Z problemem przyszli do GAZETY mieszkańcy, którzy mają już dość ciągłego ruchu, który nasila się zwłaszcza w godzinach szczytu, między 13.30 a 16.30, tzn. kiedy kończą się zmiany w firmach.

- Strach wtedy wyjść nawet z domów, bo samochody jeżdżą tuż pod bramami - mówi jeden z mieszkańców. Łatwo sobie to wyobrazić, bo uliczka jest dosyć wąska. Nie sposób, aby minęły się na niej dwa samochody. Gdy jeden jedzie do góry, drugi musi się cofnąć na górkę, o ile jest jeszcze gdzie. W najgorszym razie zostaje mu wjazd na podwórko, jeśli któryś z mieszkańców nie zamknął bramy.

- To przecież chore - twierdzą mieszkańcy, którzy czują się więźniami we własnym domach.

- Człowiek nie może bezpiecznie wyjść na podwórko, albo dojść do ulicy, bo zawsze kręcą się samochody - przekonują w rozmowie. - A jak wypuścić tu dzieci? Wystarczy, że któreś pobiegnie za piłką i już tragedia. Przy naszych domach nie ma chodnika, bo droga jest na to za wąska, ale mogą jeździć nią samochody, przecież to absurd! - uważa mieszkaniec.

Złożyli stosowne pismo w Urzędzie Miasta, najpierw o postawienie tam spowalniaczy, a potem o zmianę oznakowania, by nie mogły tam wjeżdżać inne pojazdy oprócz tych mieszkańców. Wiele jednak tym nie wskórali.

- Nie można ustawić tam spowalniaczy ze względu na duży spadek terenu. Auta wjeżdżające pod górę miałyby problem z podjechaniem tam w zimie, co rozumiemy - przyznał mężczyzna. Na wprowadzenie zakazu ruchu z wyłączeniem mieszkańców zgodzić nie chcieli się urzędnicy, tłumacząc że w razie potrzeby muszą mieć dojazd też służby.

- Nie mamy nic przeciwko służbom, ale nie chcemy się zgodzić, by droga, która stanowi dojazd do naszych posesji, stała się drogą ogólnodostępną, bo stwarza to zagrożenie dla naszych dzieci. Na górce znajduje się zresztą rodzinny dom dziecka, czego zdaje się nikt nie dostrzegać, choć momentami jest niebezpiecznie. Potwierdza to zresztą prowadzący go Roman Kęszczyk, który codziennie wyprawia do szkoły siedmioro dzieciaków. Codziennie boi się, czy coś się im nie stanie.

- Ruch jest tu duży, a samochody jeżdżą dość szybko. Wielu tłumaczy, że do posesji, co nie jest prawdą. Większość chce szybciej dostać się na ul. Kielecką, podczas kiedy mieszkańcy nie mogą nawet wyjechać z domów. Sam często muszę cofać się na podwórko, bo z góry jedzie jakiś samochód. Wielu do tego jeszcze ubliża, a nawet grozi. Mówiłem o tym dzielnicowemu. Miały być tutaj częstsze patrole, ale na razie ich nie widziałem. Szkoda, bo może niektórych by odstraszyły. Wkrótce zrobi się ciepło. Warunki do jazdy będą już lepsze i znowu się zacznie... codziennie sznur samochodów, a przecież tutaj są małe dzieci. Często przyjeżdżają do nas też inne dzieci, z którymi przyjaźnią się w szkole. Jeśli nic się nie zmieni, skończy się na tym, co w zeszłym roku: będziemy musieli zakazać im zabaw przed domem w godzinach szczytu, bo jak inaczej zapewnić im bezpieczeństwo? - zachodzi w głowę mężczyzna.

Problem zgłoszono już Straży Miejskiej, która przedstawiła go Komisji Bezpieczeństwa i Porządku w powiecie, ale żadne decyzje póki co nie zapadły. Będziemy więc dalej przyglądać się sprawie i śledzić jak się zakończy, bo nikt chyba nie chce, by doszło tam do tragedii.

(An)

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Potrącenie na przejściu dla pieszych. 47-latka trafiła do szpitala

2024-04-30

Potrącenie na przejściu dla pieszych. 47-latka trafiła do szpitala

W ciężkim stanie jest kobieta, którą w poniedziałek 29 kwietnia w Parszowie (gm. Wąchock) na przejściu dla pieszych potrącił samochód osobowy.
Niespokojna niedziela na drogach powiatu 

2024-04-28

Niespokojna niedziela na drogach powiatu 

W ciągu zaledwie kilku godzin w niedzielę (28 kwietnia) na drogach powiatu starachowickiego doszło do trzech zdarzeń. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. 
Wypadek na krajowej 42 w Stykowie. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala

2024-04-23

Wypadek na krajowej 42 w Stykowie. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala

We wtorkowe (24 kwietnia) popołudnie na drodze krajowej nr 42 w miejscowości Styków (gm. Brody) doszło do zderzenia motoroweru i samochodu osobowego. Jedna osoba została ranna. 
Dachowanie pojazdu zakończone mandatem dla kierowcy

2024-04-22

Dachowanie pojazdu zakończone mandatem dla kierowcy

W niedzielne (21 kwietnia) popołudnie na leśnym odcinku drogi pomiędzy ulicami Warszawka a Zgodną w Starachowicach doszło do dachowania samochodu. Na szczęście kierowcy nic się nie stało, ale mocno ucierpiało jego auto i portfel, ponieważ policjanci nałożyli na młodego mężczyznę mandat karny.
Weszła na fałszywą stronę. Straciła pieniądze

2024-04-20

Weszła na fałszywą stronę. Straciła pieniądze

Do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach wpłynęło zawiadomienie o oszustwie, którego ofiarą padła 43-letnia mieszkanka miasta.
Włamywacz w gminie Wąchock

2024-04-18

Włamywacz w gminie Wąchock

Starachowiccy policjanci w środę (17 kwietnia) otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem, do których doszło na terenie naszego powiatu.
Drogeryjny złodziej

2024-04-16

Drogeryjny złodziej

Do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach w poniedziałek (15 kwietnia) wpłynęło zawiadomienie o kradzieży, do której doszło na terenie miasta.
Wypadkowe piątkowe popołudnie na drogach powiatu

2024-04-19

Wypadkowe piątkowe popołudnie na drogach powiatu

W piątkowe (19 kwietnia) popołudnie na przejściu dla pieszych na wysokości Banku Spółdzielczego w Starachowicach doszło do potrącenia pieszego. Na szczęście poszkodowany nie odniósł poważnych obrażeń. Godzinę wcześniej w Szerzawach doszło do zderzenia dwóch osobówek. Dwie osoby zostały poszkodowane.
Szczęśliwy finał poszukiwań 15-latki

2024-04-15

Szczęśliwy finał poszukiwań 15-latki

Pozytywnie zakończyły się poszukiwania 15-letniej mieszkanki Starachowic, której zaginięcie w piątkowy (12 kwietnia) wieczór zgłosiła zaniepokojona rodzina. Od tego czasu wspólne poszukiwania prowadzili policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, strażacy, Straż Leśna oraz rodzina i znajomi dziewczyny. Dzięki podjętym działaniom nastolatka została odnaleziona cała i zdrowa.
Zgubny wpływ alkoholu na orientację w terenie

2024-04-17

Zgubny wpływ alkoholu na orientację w terenie

Został zatrzymany w Jaworzni, był przekonany, że znajduje się w Starachowicach. Mowa o 36-latku, który mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie, kierował busem marki Renault. Rzecz działa się we wtorkowe (16 kwietnia) popołudnie w gminie Piekoszów.