Starachowice inspirują

Ocena:

5/5 | 1 głosów

Uniwersytet Trzeciego Wieku, Towarzystwo Przyjaciół Starachowic i Starachowickie Towarzystwo Fotograficzne - to właśnie te trzy instytucje połączyły siły i we wtorek (14 marca) zaprosiły mieszkańców Starachowic na wernisaż grafik Adama Cieślika połączony z wystawą Starachowice wczoraj i dziś. 

Było co oglądać. 

Obie wystawy to fascynujący portret naszego miasta na przestrzeni dziesięcioleci. Fotografie opowiadają historię jak żadne inne medium. Widzimy i przenosimy się w przeszłość, obserwujemy transformację i jej wpływ na przestrzeń miasta, a ta zmienia się i zaskakuje.

- Jesteśmy w Urzędzie Miejskim, miejscu w którym na co dzień załatwiamy sprawy urzędowe. Dziś przestrzeń urzędu staje się  miejscem, gdzie możemy spotkać się ze sztuką. Dziś zamieniamy go w mini galerię sztuki - mówił zastępca prezydenta Marcin Gołębiowski. - I grafiki Adama Cieślika i wystawa Starachowice wczoraj i dziś pokazują zmiany, jakie nasze miasto przeszło. Tablice są przygotowane także dla obcokrajowców - opisy są tłumaczone na jeżyk angielski, by goście ze świata mogli odkryć nasza małą ojczyznę - dodał Marcin Gołębiowski. 

Prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku Jerzy Krawczyk zwrócił uwagę na osobę Adama Cieślika, który całe swoje życie związał ze Starachowicami. 

- Praca Adama zasługują na to, by obejrzało je szerokie grono, zarówno pracowników urzędu, ale także mieszkańców. Promujemy tego naszego artystę między innymi dlatego, że on pięknie promuje nie tylko nasze miasto ale całą świętokrzyską ziemię - mówił Jerzy Krawczyk zachęcając do obejrzenia grafik pana Adama. 

Współorganizatorami wydarzenia, oprócz UTW, byli Starachowickie Towarzystwo Fotograficzne i Towarzystwo Przyjaciół Starachowic. Prezes tego ostatniego nie ma wątpliwości, że Starachowice są świetnym materiałem dla artystów. 

- Starachowice inspirują. Zarówno artystów, ale także zwykłych ludzi. I to oni są genezą powstania wystawy Starachowice wczoraj i dziś. Wszystko zaczęło się 2014 roku, gdy dzieci ze Szkolnego Koła Przyjaciół Starachowic przy Gimnazjum nr 2 zaproponowały stworzenie takiej wystawy. Udało się ją stworzyć przy pomocy grantu z gminy, ale od tamtego czasu sporo się zmieniło i razem ze Starachowickim Towarzystwem Fotograficznym pracę nad nową wystawa, którą dziś oddajemy - mówił Adam Brzeziński. Prezes STF -u Małgorzata Zatorska zapewniła, że fotograficy zrzeszeni w towarzystwie będą pojawiać się coraz częściej w życiu kulturalnym miasta.

My zaś zachęcamy do oglądania obu wystaw na korytarzach starachowickiego Urzędu Miasta. Zaglądajcie i cieszcie oczy.