Rodzinny piknik w MAN

2015-06-25 00:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Uroczysta inauguracja bloków energetycznych, otwarcie Centrum Treningowego, turniej piłkarski, zwiedzanie zakładu, miasteczko MAN WARS, koncerty i konkursy z nagrodami – tak świętowano w minioną sobotę w fabryce MAN Bus w Starachowicach.

Pikniki w miejscowym zakładzie MAN organizowane są cyklicznie, ale tegoroczny był szczególny. W 100-lecie wytworczości pojazdów użytkowych w koncernie, Zarząd spółki MAN Bus oraz przedstawiciele MAN z centrali w Monachium z dr. Carstenem Intra, członkiem zarządu MAN Truck&Bus AG, odpowiedzialnym za produkcję, dokonali uroczystej inauguracji bloków energetycznych na terenie fabryki. Wyposażone są w silniki MAN wyprodukowane w zakładzie w Norymberdze, a głównym ich zadaniem generowanie energii elektrycznej i cieplnej na potrzeby zakładu w Starachowicach. Ich obsługa i nadzór odbywa się w sposób zautomatyzowany. Paliwem zasilającym bloki jest gaz ziemny wysokometanowy. W przyszłości będzie do tego celu pozyskiwany biogaz z Bioelektrowni w Starachowicach.

Celem strategii MAN Corporate Responsibility jest redukcja emisji CO2, poprzez plany jej ograniczenia o 25% do 2020 roku. W praktyce oznacza to zmniejszenie emisji zanieczyszczeń o 8 992 ton w stosunku do roku bazowego 2008. Jednym z narzędzi jego wykonania jest wiele projektów i inwestycji w ramach projektu Green Production (tzw. Zielona fabryka).

- Mamy czystą produkcję. Dlaczego to tak ważne w Starachowicach? Ten zakład jest w centrum miasta. Chcemy pokazać, że będziemy produkowali więcej, ale jeszcze czyściej. Na koniec 2016 roku będą tylko dwa zakłady, jeden w Starachowicach, drugi w Ankarze. W Starachowicach produkować będziemy autobusy miejskie, a w Ankarze turystyczne. Projekt w Starachowicach zakłada, że od stycznia tego roku do trzeciego kwartału przyszłego roku przeniesiemycałą produkcję z Poznania do Starachowic. Odbywa się to w kulturalnych i normalnych warunkach. Ludzie z Poznania nie idą na bruk, wszyscy mają zaoferowaną pracę np. w Volkswagenie. To trudny projekt, ponieważ zarząd postawił nam jasne warunki: nasi klienci mają tego nie zauważyć. Oznacza to zachowanie jakości wyrobu i terminowości – mówił Stanisław Ziętkiewicz, kierownik zakładu MAN w Starachowicach.

W minioną sobotę uruchomiono również Centrum Treningowe.

- Jesteśmy bardzo z niego dumni. Powstało w ostatnich dniach, jest to szczególnie ważne, ponieważ jesteśmy w momencie dużej rekrutacji pracowników do nowych czynności produkcyjnych. Od samego początku chcemy pokazać, jak ważna jest dla nas jakość, zachowania ergonomiczne na stanowisku pracy, bo to jest dbanie o swoje zdrowie i bezpieczeństwo pracy – stwierdziła Kinga Włoskowicz, kierownik wydziału personalnego.

- Pracownicy zostają zdiagnozowani pod kątem obsługi narzędzi, a także prawidłowego wykonywania czynności, także z uwzględnieniem ergonomii, bezpieczeństwa i jakości – poinformowała Marta Kostecka.

W szkoleniach będą uczestniczyć przede wszystkim pracownicy z obszaru montażu, którzy w ten sposób będą mogli podnieść swoje kwalifikacje. Pracownicy przejdą szkolenia z obsługi np. wkrętarki czy kluczy dynamometrycznych. Centrum Treningowe będzie sukcesywnie doposażane w kolejne oprzyrządowanie.

- Chcę wyrazić zadowolenie, że wybrano Starachowice na miejsce, gdzie będą produkowane autobusy. W naszym powiecie powstają tak ważne miejsca pracy, mamy znakomitego partnera, z którym zawsze możemy się porozumieć i pomóc w rozwoju zakładu od strony administracyjnej – powiedział starosta starachowicki Dariusz Dąbrowski.

- Gwarancja pracy w MAN w Starachowicach nie jest na rok czy dwa, tylko na wiele lat – dodał S. Ziętkiewicz.

Piknik zorganizowano na placu przed zakładem. Atrakcji dla pracowników i ich rodzin nie brakowało. Mogli też oprowadzić swoich najbliższych po zakładzie i pokazać, jak wygląda on „od kuchni”. Organizatorzy, jak zwykle, postarali się o catering. Dla dzieci był tam istny raj: dmuchane zjeżdżalnie, plac zabaw, malowano twarze, jednak największe wrażenie robiło miasteczko MAN WARS. Najmłodsi mieli okazję podziwiać bohaterów z popularnej serii filmów fantastycznych „Gwiezdne wojny”. Chętnych, by stać się padawanem i zyskać miano Rycerza Jedi było wielu. Na scenie natomiast grał zespół Black Horse. Nie brakowało konkursów z nagrodami, rozstrzygnięto V Międzysegmentowy Turniej Piłkarski o Puchar Kierownika MAN Bus w Starachowicach.

W tegorocznych rozgrywkach wzięło udział 11 drużyn. Zwyciężyła ekipa „Magazynu”, drugie miejsce zajął „Klub Mistrza”, trzecie „Produkcja części”, a na kolejnych uplasowali się: „Montaż”, „City Security”, „Techniki lakiernicze”, „Gegenbauer”, „Kaizen”, „Lakiernia”, „Jakość” i „Prototypownia”. Nagrodę specjalną ufundował zakładowy Klub Mistrza. Puchar dla drużyny Fair Play powędrował do „Prototypownia”. Najwięcej, bo aż 14 bramek zdobył w tegorocznym turnieju Tomasz Opozda z ekipy „Magazynu”, natomiast najwięcej bramek wybronił Hubert Chrząstowski.

W spotkaniu uczestniczyli: wiceminister gospodarki Arkadiusz Bąk, wicemarszałek Kazimierz Kotowski, starosta starachowicki Dariusz Dąbrowski, prezydent miasta Marek Materek, dyrektor Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach Waldemar Pietrasik, dr Zofia Życińska, dyrektor Niepublicznego Zakładu Opieki Medycznej "Med-Star" w Starachowicach, Jarosław Nowak, dyrektor PUP i Cezary Tkaczyk, prezes Zarządu SSE „Starachowice”. Gwiazdą wieczoru na Rodzinnym Pikniku w MAN Bus w Starachowicach był natomiast zespół Varius Manx.

(J)

Facebook Twitter Pinterest

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU