Polityka społeczna w programie wyborczym Agnieszki Kuś i kandydatów Prawa i Sprawiedliwości

Ocena:

2.5/5 | 2 głosów

Polityce społecznej, a dokładnie mieszkaniom, powstaniu żłobka, czy wsparciu dla osób starszych i niepełnosprawnych poświęcona była poniedziałkowa (18 marca) konferencja programowa kandydatki na prezydenta Starachowic Agnieszki Kuś i kandydatów Prawa i Sprawiedliwości na radnych miasta i powiatu w zbliżających się kwietniowych wyborach samorządowych.

fot. Anna Ząbecka / Gazeta Starachowicka

Kandydatka na fotel prezydenta miasta oraz osoby, które z ramienia Prawa i Sprawiedliwości ubiegać się będą o mandaty radnych, zaprezentowali pierwsze priorytety programowe. Hasło, które im przyświeca to: "Alternatywa dla Starachowic". 

Diagnoza, którą postawiła Agnieszka Kuś jest smutna. "Miasto się zwija" - powiedziała kandydatka na prezydenta.

- Od 2015 roku do 2023 roku ubyło w mieście 6300 mieszkańców, zajmujemy czwarte, niechlubne miejsce pod tym względem. Dlaczego tak się dzieje? Bo władze nie realizują potrzeb mieszkańców, nie wsłuchują się w ich głosy - powiedziała. - Młodych nie stać na zakup własnego mieszkania po cenach developerskich, jak i na rynku wtórnym. Nie stać ich również na wynajem własnego mieszkania, choć ceny są niższe niż u sąsiadów. Znajdujemy się na osiedlu Bugaj, gdzie ludzie mieszkają bez wody czy sanitariatów. W sobotę byliśmy na Kornatce, której mieszkańcy odcięci są od świata, bo nie ma tam dojazdu. W Starachowicach nie ma perspektyw do życia. My mamy pomysły na rozwiązanie problemów dla osób z tzw. luki czynszowej, których nie stać na kupno własnego mieszkania, a mają za wysokie dochody na mieszkania komunalne - dodała.

Jest to m.in. program Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej oferujący mieszkania o średnim czynszu oraz Społeczna Agencja Najmu.

Radna powiatu obecnej kadencji i kandydatka na radną powiatu w nadchodzących wyborach Danuta Krępa mówiła o problemie związanym z brakiem w mieście publicznego żłobka.

- Jest kilka niepublicznych, ale koszty są wysokie. Jest program "Maluch plus", który wspiera rodziców dzieci do lat 3, ale gmina Starachowice z niego nie skorzystała, choć namawiała do tego sama minister Marlena Maląg. Były na to pieniądze - wskazała. - Jeśli państwo nam zaufają, to ten problem zostanie rozwiązany, bo to nie tylko problem rządu, ale przede wszystkim samorządu.

Beata Lefek, która ubiegać się o mandat radnej powiatu mówiła natomiast o potrzebie wsparcia osób starszych i potrzebujących pomocy. 

- W Starachowicach przy ulicy Żeromskiego miała powstać filia środowiskowego domu samopomocy dla osób z Alzheimerem. Miasto nie wykorzystało dotacji, która została zwrócona. Pozytywnie nie zakończyła się również budowa centrum opiekuńczo-mieszkalnego przy Reja. My doprowadzimy te inwestycje do końca - podkreśliła.

W spotkaniu z mediami uczestniczyli kandydaci do Rady Powiatu starachowickiego: Danuta Krępa, Zuzanna Plewińska, Beata Lefek oraz kandydaci do Rady Miejskiej: Karolina Bejm, Wanda Kończak, Dariusz Nowak, Mariusz Chmiel, Zygmunt Andrejas, a także kandydatka do Rady Gminy Mirzec Anna Rosińska.