Paula w The Voice of Poland

2015-10-16 00:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

23-letnia mieszkanka gminy Brody, Paula Kucharska dostała się do muzycznego show TVP2 The Voice of Poland. Wykonała piosenkę Arethy Franklin "Chain of Fools" i zdobyła miejsce w drużynie Andrzeja Piasecznego.

Paula, na co dzień pracuje w agencji filmowej w Warszawie

- Obsadzam filmy, seriale i programy telewizyjne. Kończę również studia dzienne na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej. Weekendami śpiewam w zespole OIOM COVER BAND. Nie nudzę się więc i nie narzekam na za dużo wolnego czasu – zdradza wokalistka.

- Chciałam sprawdzić się na dużej scenie, czy radzę sobie ze stresem, czy zostanę dobrze odebrana przez publiczność, trenerów i widzów. Wiadomo, że liczę też na szybszy rozwój mojej ścieżki muzycznej. Taki program otwiera wiele drzwi, chciałabym to wykorzystać. Mam nadzieję, że ktoś zauważy moją chęć rozwoju i mobilizację do ciężkiej pracy nad sobą – mówi dziewczyna.

Paulę na antenie TVP2 mogliśmy oglądać w sobotę wieczorem, 3 października br. Zdecydowała się zaśpiewać piosenkę Arethy Franklin "Chain of Fools", czym przekonała do siebie trójkę trenerów.

- Strasznie spodobał mi się jeden z komentarzy na przesłuchaniach: "biała kobieta-czarny głos". To bardzo trafna sugestia. Czuję "czarną" muzykę i utożsamiam się z nią. Aretha Franklin to jedna z najdoskonalszych wykonawczyń tego typu muzyki. Dlatego wybór padł na nią. Czy był trafny? Odpowiedź na to pytanie zostawiam widzom – uśmiecha się.

Za kulisami miała silne wsparcie.

- Był ze mną mój wspaniały chłopak Sebastian, cudowna również śpiewająca siostra Natalia, przyjaciółka Ewa i koleżanka Kinga. Bardzo im dziękuję za wsparcie. Ich obecność pozwoliła mi przełamać paraliżujący stres i zmieniła go na motywujący, mobilizujący do działania. Miałam, bowiem, dla kogo śpiewać – mówi wokalistka.

Jurorzy byli Paulą zachwyceni.

- Ale fajnie, że wznieciłaś ogień w nas, w skamieniałych i zlodowaciałych trenerach swoim wykonaniem. Gratulacje – powiedział zaraz po występie, do Pauli Baron z Afromental.

- Dzięki za dźwięki kochana. Było przemiło – uzupełnił Tomson.

- Świetnie było. Fajnie, że nareszcie jakaś energia. Zaśpiewałaś tak fajnie, jak fajnie wyglądają twoje włosy. Chce być twoim muzycznym fryzjerem, chodź do mnie. Koniecznie – przekonywała dziewczynę Marysia Sadowska.

Andrzej Piaseczny zaproponował natomiast Pauli, że może być jej muzycznym uwodzicielem, po czym wszedł na scenę i zaczął śpiewać "You`re The Sunshine Of My Life" Steviego Wondera.

- Pokazałaś stronę bardzo mocną. Wiem, że takie kobiety najbardziej potrzebują romantyzmu. Ode mnie go dostaniesz – przekonywał Andrzej Piaseczny.

- No dobra, to bierz mnie – odpowiedziała Paula.

I to właśnie miało największy wpływ na jej decyzję, którą drużynę wybrać.

- Widziałam, że chce ze mną pracować, że zależy mu na współpracy. Zatem postanowiłam podzielić się z nim moją energią i oczekiwać na dawkę spokoju od mojego Trenera. Poza tym to Scyzoryk - a scyzoryki trzymają się razem – mówi z uśmiechem.

Czy Piasek doprowadzi wokalistkę z gminy Brody do finału? O tym będziemy mogli się przekonać kibicując dziewczynie przed telewizorami.

- Potrzebuję mocnego, mentalnego wsparcia – mówi.

Do momentu występów na żywo, możemy na Paulę głosować na stronie Radia Zet.

- Startuję bowiem do nagrody MIKROFONU RADIA ZET wręczanej w odcinku finałowym The Voice of Poland. Codziennie można oddać dwa głosy. Z góry dziękuję za każdy. Namawiam też do śledzenia mojego funpage`a na Facebooku. Wszystkie informacje zamieszczam tam na bieżąco – informuje Paula.

Trzymamy kciuki!

(J)

Facebook Twitter Pinterest

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU