Ocena:
5/5 | 1 głosów
Uczyła stepowania m.in. Janusza Józefowicza, współautora głośnego musicalu "Metro" oraz Małgorzatę Dziamkę, właścicielkę Szkoły Tańca MiM Starachowice. Tak się poznały, a potem zaprzyjaźniły. Teraz Jiřina Nowakowska, Czeszka z pochodzenia, a Polka z wyboru szlifuje talent jej podopiecznych co przełożyło się już na podwójne złoto w tanecznych mistrzostwach świata. Na zajęcia do Starachowic dojeżdża z Warszawy, gdzie prowadzi własną szkołę stepu, ale jak mówi to czysta przyjemność spotykać się z takimi pasjonatami jak szefowa MiM-u i jej taneczna rodzina.
fot. Gazeta Starachowicka
- Znamy się od lat - podkreśla Jiřina Nowakowska.
- Małgosia była na prowadzonym przeze mnie kursie instruktorskim. A współpraca z MiM - em zaczęła się rok temu od telefonu z pytaniem, czy nie znam kogoś tańczącego step. Odpowiedziałam, że znam, że to ja - śmieje się energiczna blondynka.
Taniec to część jej życia. Występowała w teatrze, gdy uświadomiła sobie, że to stepowanie najbardziej ją pociąga.
- Na początku zajmowałam się tym tylko dla przyjemności nie przypuszczając jeszcze, że kiedyś będzie to mój zawód. Najpierw prowadziłam zajęcia z tańca jazzowego, ale potem wyspecjalizowałam się już tylko w stepie. Jestem Czeszką urodzoną w Pradze, ale w Polsce mieszkam dłużej niż tam. Moje dziecko określiło mnie kiedyś "Mała Czeszka i duża Polka" - żartuje pani Jiřina.
Dzięki niej step zaczął zdobywać w naszym kraju coraz większą popularność. Gdy przyjechała tu na początku lat 80 - tych ten sposób tańczenia praktycznie nie istniał w środowisku artystycznym.
- Trochę stepował piosenkarz Andrzej Rosiewicz, ale on nie uczył. Z tego co wiem, dzięki współpracy z Adamem Hanuszkiewiczem (znany reżyser teatralny- przyp. autorki) i Szymonem Szurmiejem (dyrektor Teatru Żydowskiego w Warszawie - przyp. autorki) w czasach ich młodości stepowanie było w Polsce modne. Jednak po II wojnie światowej step kojarzył się polskim władzom komunistycznym z zakazaną kulturą amerykańską i zielone światło było głównie dla folkloru. W Czechach było tak samo: stepowania uczono w konspiracji, w podziemiach teatru. Ja zaczęłam uczyć tego tańca w Polsce jako pierwsza i wszyscy, którzy dziś stepują profesjonalnie przeszli przez moje studio - mówi.
- Począwszy od Janusza Józefowicza, a skończywszy na studentach akademii teatralnej wszyscy mieli do czynienia z Jiřiną. Dzięki niej w ogóle się w Polsce stepuje - dopowiada Małgorzata Dziamka, która sama była jej uczennicą w latach 90 - tych.
- Stepowanie zawsze mi się podobało, bo to czysta rytmika w nogach. To zainteresowanie przejął też mój syn Grzegorz oraz synowa Magdalena, którzy założyli klasę stepowania w szkole MiM. Później szukając zastępstwa poprosiłam o pomoc moją koleżankę Jiřinę, nie spodziewając się, że to ona sama znajdzie dla mnie czas w napiętym grafiku zajęć. Tymczasem przyjeżdża do nas na konsultacje taneczne aż z Warszawy - podkreśla z satysfakcją szefowa MiM-u.
- Miła rodzinna atmosfera, którą stwarza Małgosia i jej mąż Tadeusz sprawia, że tu chce się przyjeżdżać. Mnie osobiście dodaje to wielkiej ochoty do pracy - dodaje pani Jiřina.
Step od razu kojarzy się z tym co najbardziej dla niego charakterystyczne: sygnalizowaniem tanecznych kroków dźwiękami wydawanymi przez metalowe okucia specjalnych butów. Czy w takim razie wystarczy tylko założyć odpowiednie obuwie, by nauczyć się stepu? Pani Jiřina zapewnia, że tak, bo wszystko zależy od nastawienia.
- Każdy kto chce, może tak tańczyć. Nawet jeśli nie czuje od razu rytmu, można to wypracować - przekonuje.
W MiM- ie konsultuje wszystkie grupy wiekowe: począwszy od dzieci i młodzieży będących uczniami placówki po dorosłe panie korzystające z oferowanych tu zajęć tanecznych. Jej współpraca ze starachowicką szkołą już przyniosła międzynarodowe sukcesy. Jiřina Nowakowska była autorką części choreografii, które podopieczne Małgorzaty Dziamki zaprezentowały w październiku br. na Pucharze Świata w czeskiej Ostrawie, gdzie trzy razy sięgnęły po zwycięstwo.
- Wcześniej byliśmy na koncercie w teatrze PROM Kultury w Warszawie, gdzie Jiřina rokrocznie prezentuje swoją szkołę tańca Tap & Jazz Dance. A w Ostrawie złote medale zdobyliśmy także za stepowanie - zwraca uwagę Małgorzata Dziamka.
Teraz Jiřina Nowakowska ćwiczy ze swoimi uczniami układy na wielki koncert będący corocznym podsumowaniem pracy MIM-u, którego premiera odbyła się w czerwcu, a na bis szkoła wystąpi 1 grudnia br.
- Odbędzie się w siedzibie Szkoły Tańca MiM Starachowice w Domu Nauczyciela przy ulicy Partyzantów. Wystąpią nasi laureaci z Ostrawy oraz najmłodsze dzieciaczki w dwóch odsłonach: przed południem i wieczorem. Zapraszamy, bilety są do nabycia w naszej szkole - zachęca pani Małgosia.
iwo
2024-05-02
Seniorzy bawią innych i bawią się
Ostatnie inicjatywy Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Starachowicach dały seniorom powody do ciekawego spędzania czasu. Była okazja do kontaktu ze sztuką i do wesołej zabawy.2024-05-01
85 medali i 5 pucharów
Tyle nagród wytańczyli w sumie podopieczni Joanny Lisowskiej na Ogólnopolskim Festiwalu Tańca "Zakręceni na Taniec" w Radomiu.2024-04-28
Polsko- żydowskie wesele, czyli mezalians z happy endem
Na starachowickim Rynku za sprawą sztuki "Wierzbnickie meżaliany" pokazano współczesnym wycinek historii naszego miasta związany z relacjami ludności katolickiej i licznej niegdyś społeczności żydowskiej. Za przykład posłużyła szczęśliwie zakończona historia zakazanej miłości Polki Anny i Żyda Dawida w formie ulicznego teatru. Domniemana, ale jednocześnie bardzo prawdopodobna. Sztukę stworzyli terapeuci Środowiskowego Domu Samopomocy w Starachowicach, a w rolach aktorów i statystów wystąpili podopieczni tej oraz innych placówek wspierających osoby niepełnosprawne wraz z dziećmi i młodzieżą ze Starachowic i Wąchocka. Była to więc nie tylko lekcja historii, ale i społecznej integracji.2024-04-26
Twarze Starachowic
Setki starachowiczan uwieczniło swoje twarze na fotografiach autorstwa Małgorzaty Zatorskiej, prezeski Starachowickiego Towarzystwa Fotograficznego. To oryginalne przedsięwzięcie jest elementem trwających obchodów 400. rocznicy wydania dokumentu założycielskiego Wierzbnika, protoplasty Starachowic.2024-04-24
23 złote medale...
... ale także srebrne i brązowe. W sumie aż 70 trofeów przywiozła z międzynarodowego turnieju Szkoła Tańca MiM ze Starachowic.2024-04-23
Kolory i formy
Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach zaprasza na otwarcie wystawy obrazów i rzeźb autorstwa Maksymiliana Starca pt. "Oczy koloru".2024-04-23
Opowieść o Australii
Oddział Międzyszkolny PTTK w Starachowicach i Miejska Biblioteka Publiczna zapraszają na spotkanie z Barbarą Bedorf z cyklu Klub Podróżnika pt. „Australia, wyspa skazańców”.2024-04-22
Spektakl "Żubry"
Uniwersytet Trzeciego Wieku w Starachowicach zaprasza na spektakl pt. „Żubry”. To tragikomedia o rodzinie oszukanej przez swojego krewnego. W przedstawieniu wystąpią słuchacze UTW.2024-04-19
Zatańczyli w 5 grupach
Studio Tańca Fox ze Starachowic z powodzeniem wzięło udział w XVI Ogólnopolskim Turnieju Formacji Tanecznych w Suchedniowie. Najlepiej poradziła sobie, złożona z dorosłych tancerek, Grupa Reprezentacyjna LADY FOX, która zajęła pierwsze miejsce.2024-04-15