Czytelnicze podsumowanie roku

Ocena:

5/5 | 1 głosów

Co miesiąc spotykali się, by dyskutować o literaturze. Koniec grudnia okazał się świetną okazją, by podsumować czytelniczy rok i pochylić się nad książkami, które są refleksją nad upływającym czasem.

Niemal przeddzień sylwestrowej nocy członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki przy Filii nr 6 pożegnali miniony rok rozmową o książkach. Wybranymi lekturami były pozycje napisane męską ręką.

- Pierwsza z nich „Skazani na ciszę” Davida Lodg'a opowiada o mężczyźnie z angielskiego środowiska akademickiego, przebywającego na emeryturze i tracącego stopniowo słuch. Okraszona ciętym humorem i zabawnymi sytuacjami zawiera również dużą dawkę zadumy nad starością, niepełnosprawnością i wyizolowaniem społecznym. Nie brak tu również obrazu relacji rodzinnych, kiedy to miłość występuje równocześnie z niechęcią, oraz spojrzenia na ludzkie słabości. W bardzo ciepły sposób autor pokazuje stan, kiedy syn staje się ojcem własnego ojca. Odnajdujemy również wątek polski oraz ciekawe rozważania na temat lingwistyki. Lektura otrzymała 6,3 pkt. w skali 10-punktowej - mówi Aldona Bałtowska Jagieła sprawująca pieczę nad klubem.

„Wchodzi koń do baru” to książka autorstwa Davida Grossmana.

- Nagrodzona w 2017 roku Międzynarodową Nagrodą Bookera okazała się lekturą trudną w odbiorze, czasem wręcz irytującą. Autor w niezauważalny sposób sprawił, że czytelnik zasiada na widowni wśród publiczności przybyłej na występ stand upera. Zamiast oczekiwanej rozrywki zgromadzeni ludzie otrzymują potok gorzkich refleksji i wspomnień z głębi piekła swego życia. Komediowy monolog okazuje się rozliczeniem z przeszłością, listem pożegnalnym lub testamentem niespełna 60-letniego, niewykluczone że chorego człowieka. Widzami, którzy wytrwali do końca występu byli: przyjaciel z dzieciństwa, który wyparł się kiedyś znajomości z bohaterem oraz kobieta - medium, która w mężczyźnie o bardzo niskiej samoocenie widziała dobro. Niełatwa w odbiorze, ale niewątpliwie ważna w świecie literatury książka otrzymała ocenę 5,5 pkt. - dodaje Aldona. 

Jak zwykle spotkanie upływało w przemiłej atmosferze, a na stołach nie zabrakło słodkiego poczęstunku oraz życzeń.

Redakcja "Gazety Starachowickiej" życzy, aby rok 2023 był bardzo bogaty w fantastyczne pozycje książkowe. Aby się dobrze czytało, jeszcze lepiej dyskutowało i żeby wzrok dopisywał przez długie lata.