JUŻ W KIOSKU

Być z uczniem i dla ucznia

2017-11-07 00:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Kamienica przy ulicy Długiej, z  dużym podwórzem i ogrodem. Dom ten zamieszkuje małżeństwo państwa Madetko, nauczycieli, którzy wykształcili setki młodych ludzi z naszego regionu.

Jadwiga i Longin Madetko: ona filolog polski, rosyjski i ukraiński, on matematyk i  pedagog. On mówi do niej: Jagódko i przyznaje, że zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Ona o sobie nie chce dużo mówić, podkreśla, że o człowieku nie świadczą słowa, a czyny. Oboje z  dumą mówią o tym, że mieli możliwość kształcenia wielu roczników uczniów i z satysfakcją dodają, że wielu spośród ich wychowanków podkreśla, że to co osiągnęli w dorosłym życiu zawdzięczają między innymi przekazanej przez nich wiedzy .

. . .

Poznali się w 1955 roku, kiedy pani Jadwiga rozpoczęła pracę pedagogiczną w II Liceum Ogólnokształcącym w Starachowicach. Profesor Madetko od dwóch lat, tj. od roku 1954, uczył już w starachowickich szkołach. Choć są małżeństwem w dojrzałym wieku wciąż patrzą na siebie łagodnym, pełnym miłości wzrokiem.

- Żona jest winna, że się w niej zakochałem - mówi ze śmiechem Longin Madetko. - Przyszła pracować do Starachowic i dla mnie to był najszczęśliwszy zbieg okoliczności.

Poznali się na konferencji nauczycielskiej w Domu Kultury.

- Wszedłem na salę, gdzie byli już nauczyciele i od razu mój wzrok przykuła ona - moja obecna żona. Siedziała z polonistką, którą znałem. Nie było obok nich miejsca, ale podszedłem do znajomej i zacząłem wypytywać, kim jest ta młoda dziewczyna, która z nią siedzi. A ona mówi, że to nowa koleżanka, która przyjechała do nas z Warszawy. Zakochałem się od pierwszego spojrzenia, to była iskra - opowiada profesor Madetko.

Jadwiga również zwróciła uwagę na młodego matematyka. Spodobał jej się wysoki, schludny i elegancki mężczyzna.

-Do tej pory pamiętam, że miał krawat z tzw. pagodą - mówi pani Jadwiga.

- Nigdy nie żałowałem tego kroku - podkreśla pan Longin. - Tego że podszedłem do koleżanki z  pytaniem o Jagódkę. A potem szukałem okazji, by mieć jak najwięcej kontaktów w szkole, jak najczęściej z nią rozmawiać..

Longin Madetko zaczął starania o rękę pani Jadwigi. Powoli zdobywał względy zarówno przyszłej żony, jak i jej rodziców.

- Mąż miał świetną opinię, nie tylko wśród kolegów i koleżanek z pracy, ale również wśród uczniów. Zwrócił moją uwagę swoją osobowością. Stwierdziłam, że jest człowiekiem odpowiedzialnym i opiekuńczym.

Pobrali się w 1956 roku. Rok później urodziła się pierwsza córka Jadwiga, a w 1962 roku Beata. Starsza córka, Jadwiga zwana Jagodą, jest informatykiem z wykształcenia. Ma dwie córki, ukochane wnuczki państwa Madetko: Anię i Jadwigę, zwaną Jagusią. W rodzinie Madetko nawet funkcjonowało takie powiedzenie "Jagódko powiedz Jagodzie, że Jagusia płacze". Babcia Jadwiga i dziadek Longin doczekali także prawnuczki. Czują ogromną dumę mówiąc o Małgosi, swojej 15- letniej prawnuczce.

Młodsza córka, Beata, poszła w ślady rodziców i została nauczycielką. Wiele lat uczyła języka angielskiego w technikum w Starachowicach. Kilka lat temu rodzinę Madetko dotknęła wielka tragedia. Po długiej i ciężkiej chorobie nowotworowej Beata zmarła.

- To ogromny ból dla naszej rodziny. Miała dobry kontakt z młodzieżą – wspomina pani Jadwiga - i  można powiedzieć, że nauczyła mnie jak postrzegać teraźniejszych młodych ludzi.

O swoim życiu prywatnym nie chcą wiele opowiadać. Swój wolny czas, który mają teraz, spędzają razem.

- Nie nudzi się nam i czas nam się nie dłuży - mówią ze śmiechem.

Cieszą się wspólnym oglądaniem wybranych programów telewizyjnych, chętnie słuchają muzyki klasycznej (pani Jadwiga gra na fortepianie), dużo czytają, często rozmawiają o wspólnie przeżytych latach, czasem wracają do szachów lub różnych gier planszowych. Lubią też rozwiązywać krzyżówki. I tu się różnią – bowiem pani Jadwiga (humanistka) uwielbia "Jolki", natomiast pan Longin – jak to matematyk - gustuje w "Sudoku".

. . .

Longin Madetko urodził się w Książu Wielkim w województwie małopolskim. Tam też uczył się aż do matury. Zawsze pasjonowała go matematyka. Dlatego swoją przyszłość postanowił związać z tym kierunkiem nauki. Zdał egzaminy i rozpoczął studia w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Katowicach .

- W 1954 roku, po zakończeniu studiów na kierunku matematyka, zostałem skierowany nakazem pracy, bo w tym czasie takie nakazy funkcjonowały, do województwa kieleckiego, do Starachowic. Tu od pierwszych chwil spotkałem się z ogromną przychylnością ze strony już uczących nauczycieli - wspomina profesor Madetko.

Longin Madetko rozpoczął pracę w starachowickim I Liceum Ogólnokształcącym. Od zawsze ogromnie dużo wymagał od swoich uczniów, podobnie jak od samego siebie. W liceum zaczął uczyć matematyki, astronomii i logiki. Pracował nie tylko w I LO. Przez cztery lata był również wykładowcą w II Liceum, które powstało przy szkole TPD w  Starachowicach. Nigdy nie zrezygnował z dalszego kształcenia. W 1956 roku na Uniwersytecie Warszawskim rozpoczął studia z pedagogiki. Ukończył je i obok tytułu magistra matematyki posiada również tytuł magistra pedagogiki. Na tym samym uniwersytecie ukończył również dwusemestralne studia podyplomowe z matematyki. Uzyskał także III stopień specjalizacji z nauczania matematyki.

Pracę i studia dokształcające łączył z wykładami. Jako prelegent Towarzystwa Wiedzy Powszechnej prowadził wykłady z astronomii, a jako wykładowca Wojewódzkiego Ośrodka Doskonalenia Oświatowego, a potem Centralnego Ośrodka Metodycznego, nauczał metodyki innych nauczycieli.

- Cieszę się, że swoją pracą nauczycielską i wychowawczą przyczyniłem się do tego, że z I Liceum wyszło tylu dobrych absolwentów, którzy pracują na wszystkich kontynentach. Kilkudziesięciu z nich to profesorowie belwederscy.

Pani Jadwiga swoją pracę zawodową rozpoczęła w 1955 roku w II Liceum Ogólnokształcącym. Jej życie już wcześniej było związane ze Starachowicami. Choć urodziła się w Pionkach pod Radomiem, to stąd, z naszego miasta, pochodził jej ojciec i tutaj jej rodzice wybudowali własny dom – kamienicę przy ulicy Długiej. Do niej wprowadzili się całą rodziną w 1939 roku. Zanim rozpoczęła naukę na studiach i zanim rodzina na stałe osiadła w Starachowicach, często zmieniali swoje miejsce zamieszkania, a co za tym idzie, Jadwiga zmieniała szkoły. Mieszkała w Ostrowcu, Krotoszynie. Maturę zdawała w Krakowie, ale studia rozpoczęła we Wrocławiu ucząc się na dwóch kierunkach filologicznych: filologii polskiej i rosyjskiej. Dyplomy studiów pierwszego stopnia na obu kierunkach zdobyła na Uniwersytecie Wrocławskim, natomiast studia II stopnia i tytuł magistra filologii (polskiej, rosyjskiej i ukraińskiej) uzyskała na Uniwersytecie Warszawskim.

Jadwiga Madetko nie studiowała dalej, dokształcając się jedynie na wielu kursach i szkoleniach.

- Świadomie zrezygnowałam. Ja miałam satysfakcję z tego co robię i - co najważniejsze - miałam już dwa "doktoraty" w domu w osobach moich córek. To wystarczało mi w zupełności - mówi pani Jadwiga – tym bardziej że angażowałam się w różnego rodzaju pozalekcyjne zajęcia z młodzieżą, hołdując zasadzie "uczyć poprzez zabawę" (znane, autorskie imprezy szkolne: "Wieczorki przy samowarze" czy "Poligloci, wystąp!") oraz współpracowałam z metodycznymi i pedagogicznymi wydawnictwami.

. . .

Wśród starachowickich absolwentów szkół średnich I i II Liceum Ogólnokształcącego, cenieni są za to, że do każdego z  nich starali się podchodzić indywidualnie. Oboje pamiętają swoich uczniów i interesują się ich losami. Podczas naszej rozmowy padają nazwiska, kiedyś młodych kilkunastoletnich osób, dziś ludzi dojrzałych. Państwo Madetko o  wszystkich mówią z sentymentem.

- Widuję się z uczniami, czasami w bardzo nietypowych sytuacjach - dopowiada pani Jadwiga. - Podchodzą, by się przywitać, porozmawiać, opowiedzieć co u nich słychać. To są bardzo przyjemne, krzepiące spotkania.

Twierdzą, że zawsze bardzo lubili rozmawiać z uczniami. Starali się widzieć w nich nie tylko ucznia, ale przede wszystkim człowieka i starać się go zrozumieć.

- Każdy gest, każde słowo, wszystko sprzyja uczeniu i wychowywaniu. Po latach doszłam do wniosku, że nie nauczany przedmiot określa wartość nauczyciela, ale odwrotnie: od nauczyciela i jego osobowości, wiedzy i umiejętności pedagogicznych zależy, czy i jaką rolę wychowawczą będzie odgrywać - mówi pani Jadwiga.

- Nauczyciel ma obowiązek przygotować uczniów do pełnienia ról, jakie wyznacza dla nich życie. To on stanowi punkt odniesienia dla swoich wychowanków. Dlatego musi być sobą w każdej sytuacji i zawsze musi być prawdziwy. To co robimy, o czym mówimy, nie może pozostawać w kolizji z naszymi przekonaniami i odczuciami.

. . .

Jadwiga i Longin Madetko nawet po przejściu na emeryturę dalej udzielali się zawodowo. Uczyli jeszcze do połowy lat 90 - tych. Wykształcili wiele pokoleń młodzieży ze Starachowic. I tych wybitnych, i tych mniej zdolnych – wszystkich starali się nauczyć, że przede wszystkim powinno się być przyzwoitym człowiekiem. Wspominani są jako ci, którzy byli z uczniem i dla ucznia. Jako nauczyciele, pedagodzy z prawdziwą pasją do nauczania.

Anna Ząbecka

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Nie będzie usług sąsiedzkich w Starachowicach?

2024-04-30

Nie będzie usług sąsiedzkich w Starachowicach?

Stowarzyszenie Wrażliwi Społecznie w lutym br. złożyło wniosek w sprawie podjęcia uchwały Rady Miejskiej w zakresie zasad, form i finansowania usług sąsiedzkich. - Podkreślaliśmy, że istnieje możliwość dofinansowania z programu rządowego do usług sąsiedzkich, oczekując też na zaproszenie do zespołu roboczego celem wypracowania optymalnych rozwiązań – mówi prezes SWS Paweł Lewkowicz i dodaje, że tymczasem poczekano do zakończenia wyborów samorządowych i uznano, że wniosek Stowarzyszenia nie zasługuje na uwzględnienie. 
Starachowicka Rada Kobiet. Zaproszenie na spotkanie

2024-04-29

Starachowicka Rada Kobiet. Zaproszenie na spotkanie

Stowarzyszenie Wrażliwi Społecznie zaprasza mieszkańców na spotkanie pn. „Aktywizacja  i wzmocnienie praw kobiet w Starachowicach w kierunku powstania Starachowickiej Rady Kobiet”. Wydarzenie odbędzie się w sali Olimpia Urzędu Miejskiego w Starachowicach (ul. Radomska 45) w poniedziałek (29 kwietnia) o godzinie 16. Gościem specjalnym będzie przedstawicielka Podkarpackiej Rady Programowej  Kobiet. 
Trzeciomajowe święto

2024-04-26

Trzeciomajowe święto

Prezydent Miasta Starachowice Marek Materek, Starosta Starachowicki Piotr Ambroszczyk oraz społeczność II Liceum Ogólnokształcącego im. S.Staszica w Starachowicach zapraszają do udziału w obchodach Święta Narodowego Trzeciego Maja 2024.  
Starachowicki Szpital nie planuje likwidacji oddziału położniczo-ginekologicznego

2024-04-26

Starachowicki Szpital nie planuje likwidacji oddziału położniczo-ginekologicznego

Do mediów trafiło pismo dyrektora szpitala w Starachowicach dementujące informację, jaka pojawiła się w przestrzeni publicznej dotycząca zamknięcia jednego z oddziałów PZOZ. Publikujemy oświadczenie wystosowane przez Jacka Walkowskiego.
Petycja mieszkańców w sprawie domków nad Lubianką bezzasadna. Tak uznała Rada Miejska

2024-04-26

Petycja mieszkańców w sprawie domków nad Lubianką bezzasadna. Tak uznała Rada Miejska

Pod koniec lutego br. do Biura Rady Miejskiej w Starachowicach, wpłynęła petycja mieszkańców osiedla Lubianka dotycząca dzierżawy na okres 40 lat część nieruchomości obejmującej część działki, położonej przy ul. Południowej w Starachowicach, pomiędzy istniejącym molo a budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi znajdującymi się przy ul. Lubianka, będącej własnością Gminy Starachowice. W piśmie wyrażono sprzeciw wobec planów władz miasta Starachowice dotyczących budowy kompleksu domków letniskowych całorocznych i pola campingowego premium z niezbędną infrastrukturą nad Zalewem Lubianka.
Wyniki Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+ 2024

2024-04-25

Wyniki Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+ 2024

24 kwietnia 2024 ogłoszone zostały wyniki 4 ogólnopolskiej edycji Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W województwie świętokrzyskim znalazły się cztery szkoły przyjazne i zaangażowane lub umiarkowanie przyjazne. O miejscach szkół w Rankingu zadecydowały głosy młodzieży. Z całego kraju spłynęło ich łącznie ponad 12 tysięcy.
Znawcy naszego miasta

2024-04-25

Znawcy naszego miasta

Towarzystwo Przyjaciół Starachowic po raz 38. nagrodziło najlepszych młodych znawców naszego miasta.    
Od poniedziałku zamknięcie części ul. Piłsudskiego. Na pięć miesięcy

2024-04-25

Od poniedziałku zamknięcie części ul. Piłsudskiego. Na pięć miesięcy

Uwaga kierowcy! Od poniedziałku (29 kwietnia br.) zamknięta zostanie dla ruchu ulica Piłsudskiego na odcinku od przebudowywanego ronda im. księdza Jerzego Popiełuszki do wysokości budynków gazowni. Spowoduje to także zmianę kursowania linii autobusowych. Trasa zastępcza poprowadzona została ulicami: Na Szlakowisku, al. Armii Krajowej, Jadwigi Kaczyńskiej do ronda Lecha Kaczyńskiego. Przewidywany termin trwania prac to 5 miesięcy.
Starachowicki Szpital wciąż liderem TOP 10 w Polsce

2024-04-24

Starachowicki Szpital wciąż liderem TOP 10 w Polsce

Oddział Położniczo-Ginekologiczny z Salą Porodową Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach nie schodzi z pierwszego miejsca na podium rankingu „Rodzić po Ludzku” przez cały pierwszy kwartał 2024 roku. Zadecydował o tym #GłosMatek, czyli wynik ogólnopolskiej ankiety prowadzonej wśród rodzących przez Fundację Rodzić po Ludzku. 
Kinga Sawicka będzie niezależną radną w Radzie Powiatu

2024-04-23

Kinga Sawicka będzie niezależną radną w Radzie Powiatu

Wtorkowych zaskoczeń ciąg dalszy. Po tym, jak kilka godzin temu starosta Piotr Ambroszczyk poinformował zakończenie współpracy z komitetem Marka Materka i ogłosił, że w Radzie Powiatu będzie niezależnym radnym, swoją decyzję zaprezentowała również przyszła radna, Kinga Sawicka. W komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych poinformowała, że zdecydowała o tym, że w Radzie Powiatu również nie będzie zrzeszona w żadnym klubie.