"Wierzę, że za kilka lat wspólnie siądziemy w pobliżu zrealizowanej inwestycji i uznamy, że nie było się czego obawiać"

Ocena:

0/5 | 0 głosów

W poniedziałek opublikowaliśmy treść listów otwartych pomiędzy Honorowym Obywatelem Miasta, Józefem Kowalskim a prezydentem Starachowic, Markiem Materkiem. Pisma te dotyczą planów budowy „spalarni odpadów” przy ulicy Ostrowieckiej. ​​​​​​​

LINK: https://starachowicka.pl/2021/05/17/korespondencyjna-wymiana-opinii-miedzy-prezydentem-starachowic-a-honorowym-obywatelem-miasta/

Wczoraj po południu (poniedziałek, 17 maja - przyp.) do redakcji przyszła odpowiedź prezydenta Marka Materka na „Finalny List do Prezydenta Starachowic” autorstwa Józefa Kowalskiego.

"Szanowny Panie Józefie,

Różnić można się pięknie. To, że mamy odmienne zdania na temat inwestycji, która zostanie zrealizowana w naszym mieście nie oznacza, że mamy się wzajemnie obrażać.

Przez długi okres nie zabierałem głosu w dyskusji dotyczącej budowy Instalacji Odzysku Energii. Powód był prosty o czym także publicznie wielokrotnie mówiłem - realizacja inwestycji stała dla mnie pod ogromnym znakiem zapytania.

Deklarowałem, że moje stanowisko w tej sprawie przedstawię, gdy miejska spółka uzyska decyzję środowiskową. Pierwotnie dokument umożliwiający rozpoczęcie procesu budowy IOE przy ul. Ostrowieckiej wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Od tej decyzji strony postępowania się odwołały. Ostateczną pozytywną dla spółki ZEC decyzję wydał Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska.

To dla mnie był ostateczny sygnał, że wszystkie dokumenty zgromadzone w tym temacie zostały przygotowane prawidłowo. To także jasny przekaz, że budowa jest zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, że jest bezpieczna dla środowiska naturalnego i mieszkańców a także, że będzie pod ścisłą kontrolą służb państwowych.

Wtedy jasno i wyraźnie powiedziałem, że będę wspierał miejską spółkę w tym zamierzeniu inwestycyjnym, które ma pomóc naszemu miastu. Wzorujemy się w tym względzie na innych krajach, które potrafią wykorzystywać śmieci do produkcji ciepła i energii elektrycznej. Często możemy przeczytać o tym jak w innych krajach „śmieci zamieniane są w złoto”. Pan także nie podważał konieczności budowy Instalacji a jedynie kwestionował jej lokalizację.

Pragnę zapewnić Pana i wszystkich zainteresowanych, że podobnie jak Wiedeń nie stracił na atrakcyjności po wybudowaniu spalarni odpadów w centrum miasta, także osiedle Trzech Krzyży nie ucierpi w żaden sposób.

Wierzę, że za kilka lat wspólnie siądziemy w pobliżu zrealizowanej inwestycji i uznamy, że nie było się czego obawiać.

Z wyrazami szacunku, Marek Materek Prezydent Miasta Starachowice" - czytamy.