JUŻ W KIOSKU

Wędrowali w poszukiwaniu zimy

2021-12-10 18:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Starachowicki Oddział Międzyszkolny PTTK w Starachowicach to stowarzyszenie, które skupia wielbicieli aktywnego wypoczynku. Wszyscy ci, którzy lubią maszerować, wspinać się i zwiedzać, robią to właśnie pod szyldem "peteteku". Słusznie zresztą, bo przewodnikom współpracującym z oddziałem pomysłów na ciekawe trasy nie brak.

fot. OM PTTK Starachowice

Wędrują o każdej porze, wiosną, latem, jesienią i zimą. Ta ostatnia to prawdziwa uczta krajobrazowa, wszystko pokryte białym puchem, cisza i spokój śpiącego pod śniegową pierzynką lasu - wiadomo było, że "petetekowcy" ruszą w dal bez zastanowienia.

Zaczęło się w sobotę, 4. grudnia, mikołajkowym rajdem zorganizowanym przez skarżyski Oddział Miejski PTTK, w którym udział wzięli starachowiczanie. Całą trasa liczyła około 12 kilometrów i wiodła szlakiem Bernatka – skrzyżowanie ze szlakiem żółtym – Wyprawy – Pogorzałe – Nadleśnictwo Skarżysko. Było zimno, śnieżnie, aktywnie, wesoło, a przy ognisku, które zakończyło rajd, prowadzono długie dysputy... o tym, gdzie by tu jeszcze wyruszyć.

Towarzystwo było przednie, ale temu akurat się nie dziwimy, sami do "petetekowskiej" braci należymy. Nie było nas na rajdzie, gdyż kichaliśmy wówczas potężnie i leżeliśmy w domowych pieleszach.

Dzień później ruszyli nieco dalej bo na Pogórze Rożnowskie. To była dziwna wyprawa, bo w planie znalazły się i "Diable Skały" i Sanktuarium Matki Bożej Niezawodnej Nadziei. Zawitali do Chaty Włóczykija i Schroniska Dobrych Myśli, ostatnie dedykowane jest osobom pragnącym pielęgnować dobre relacje pomiędzy sobą i pogłębić więzy rodzinne i wzajemne relacje wśród znajomych. Chociaż oczywiście dla wszystkich otwiera swoje drzwi. Z okien chatki można podziwiać niepowtarzalne widoki zachodów słońca, Tatr i panoramę Ciężkowicko-Rożnowskiego Parku Krajobrazowego, jest to zatem doskonałe miejsce dla amatorów spokoju i fotografii.

Przewodnik Marcin Maruszak, który wycieczkę poprowadził opowiadał mi potem, że to była świetna wyprawa, zatrzymali się na chwilę, pogadali do gór, do brzóz i zapomnieli o troskach jakie zostały w dolinach. Nie wiem, czy wszystko dobrze usłyszeliśmy, bo wciąż kichaliśmy, ale i tak wycieczki pozazdrościliśmy.

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Mają tytuły superpiechurów

2022-11-17

Mają tytuły superpiechurów

Superpiechur Świętokrzyski jest honorowym tytułem i nadawany  jest  osobom,  które  pieszo  pokonały co najmniej 350 km tras turystycznych podczas imprez zaliczanych do rankingu i na dystansach wykazanych w stosownym regulaminie.
Turecka mozaika w bibliotece

2022-11-10

Turecka mozaika w bibliotece

Ponad 2400 km promem, pociągiem, autobusem. Gdyby do tego dodać miejskie wędrówki, to kilometrów pewnie by wyszło tyle, co wrażeń. I o tych wrażeniach z tureckich bezdroży było na spotkaniu podróżniczym w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Starachowicach.
Baśka

2022-05-10

Baśka "Zorro" Jimenez i jej amerykański sen

Miejsce to pulsuje od słońca, ptasich śpiewów i zapachów, te ostatnie chwytają się końskiej grzywy i niosą na całe gospodarstwo. Wiosna przekracza jego progi nieśmiało jak pensjonarka, pogłaszcze aksamitne chrapy, wda się w pogoń z wiatrem i przemknie szybko niczym film...
W Domu Chleba

2021-12-25

W Domu Chleba

Autonomia Palestyńska i Betlejem - miejsce, do którego zawsze chciałam dotrzeć. Będąc w Izraelu, wiedziałam, że to jest właśnie ten moment.
Wychodzili sobie małżeństwo

2021-12-03

Wychodzili sobie małżeństwo

Gdy spotykamy kogoś, kto patrzy w tym samym kierunku i jak my mierzy równie wysoko,  można to porównać do wspólnej wyprawy w góry. Szykuje się niezwykła przygoda. W przypadku naszych bohaterów - Justyny i Daniela Kasperkiewiczów - nabiera to dosłownego znaczenia
W drodze po Koronę Gór Polski

2021-10-30

W drodze po Koronę Gór Polski

Rodzinna legenda opowiada o małej Hani, która postanawia pójść w świat. I chociaż tamtej czterolatce to się nie udaje, to będzie się to udawać dorosłej Hannie.
Miłość, małpy i Lech Wałęsa

2021-09-22

Miłość, małpy i Lech Wałęsa

Powiada się, że Indie albo się kocha, albo się je nienawidzi i coś w tym jest. Indie wzięły mnie szturmem. Chwyciły za gardło, ścisnęły żołądek, nie pozwoliły tylko na jedno - na obojętność. Po chwilowym oszołomieniu wiedziałam jedno - zakochałam się
Nie po

2021-09-21

Nie po "Krzyk", a po figle

Dzisiejsze inspiracje nieco nietypowe, bo Warszawie towarzyszy Chełmno, a do tego wszystkiego dodam Oslo. Ale, że ze stolicy wszędzie blisko, to...
Tam, gdzie Orient flirtuje z Europą

2021-09-20

Tam, gdzie Orient flirtuje z Europą

Tu każdy zakątek jest tu malowniczy, każde miejsce historyczne, tu Orient zaleca się do Europy i śni, że jest władcą - tak o Stambule pisał Hans Christian Andersen, a ja przyznaję, że słowa te opisują to miasto jak żadne inne.
Islam, koty i stambulska menażeria

2021-09-18

Islam, koty i stambulska menażeria

Wiem, że ostatnio zabierałam Was do Stambułu i udowadniałam, że jest pełen magii i uroku. Tak na marginesie to mnie to miasto przypomina wielki pchli targ - z wózków, które wciskają się w każdą najmniejszą szczelinę, można kupić niemal wszystko. Dziś jednak na małą chwile zaproszę do Stambułu ze względu na mruczki.