JUŻ W KIOSKU

W świecie motanek

2022-02-07 15:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Zamotana, specjalnie dla mnie, w noc wilczej pełni. Ma ciemne włosy, jak ja, sukienkę (jak nie ja) fartuszek i woreczek z prawdziwego białoruskiego lnu. Wypełnia ją kora dębu (symbol siły oraz trwałości), mięta (symbol mądrości, gościnności i miłości), lawenda, która daje ukojenie oraz muszla z Oceanu Indyjskiego. Przy jej boku słonik - symbol siły i mocy. Dzieło Moniki Dygas, starachowickiej szeptuchy. Opowie o laleczkach, które od wieków strzegły słowiańskich domostw.

Z Szeptuchą łączę się przez telefon. Niestety.

Wolałabym zasiąść w jej magicznej chacie, oprzeć o piec, złapać kubek z kawą i zasłuchać w opowieść o tym i tamtym. Zapachniałaby mi lawenda, zawirowałby przed nosem okruch mięty, może kruk Abraksas pogoniłby kotu kota. Śnieżno deszczowa zawierucha przyniosłaby wspomnienie starych wiejskich chałup, których strzegły Panny Motanki.

- To nie tak, że jak Szeptucha, to od razu motanki. Ja na te słowiańskie lalki natknęłam się na jednym z profili w mediach społecznościowych i od razu mnie zaintrygowały. Skontaktowałam się z dziewczyną, która je mota i zamówiłam dla siebie. Wtedy też dowiedziałam się, że motankę mota się w intencji, a że moją był rozwój Chaty Szeptuchy, to długo się nie zastanawiałam. Moja motanka bardzo mi pomogła - opowiada Monika Dygas.

Motane z nici i skrawków materiału, wypełniane słomą, roślinami albo ziarnem strzegły przez wieki domowników przed złem, pomagały kobietom w ciąży i matkom w opiece nad dziećmi, ochraniały podróżnych, wspierały gospodynie w prowadzeniu domu, strzegły i pomagały małżonkom. W tym ostatnim przypadku motanek było dwie i trzymały się one za ręce - zwraca uwagę nasza Szeptucha.

W Polsce motanie to forma terapii, na Ukrainie i Białorusi motanki wciąż są popularne, jako opiekunki. Zarezerwowane dla kobiet, powiada się, że motać laleczki może dziewczynka, która ma sobą pierwszą miesiączkę. Motankę Wieduczkę matka motała dla córki i ta lalka strzegła potem całego nowego kobiecego rodu.

Do tradycji motania wraca Monika Dygas.

- Warto samemu zamotać sobie laleczkę i dać jej coś od siebie. Wystarczy drobiazg, ale niech motanka ma coś naszego. Co ciekawe, panna motanka sama decyduje, w co chce być ubrana. Jak motam, to nigdy nie wiem na początku w co będzie ubrana. Warto pamiętać, ze motanka nie może mieć twarzy. Jeśli jej nadamy rysy, to taka motanka będzie zajmować się sobą, a nie naszymi intencjami - radzi Monika i dodaje, że na jedną intencję mota się jedną motankę, a potem, gdy intencja się spełni taka motanka powinna ulec zniszczeniu.

- Kiedyś takie motanki się paliło, dziś po prostu zmienia się jej ubranie - śmieje się nasz gość. - Motanka dziś, to bardziej taka przyjaciółka, towarzyszka, strażniczka. ale oczywiście intencje warto mieć.

Blekot, szalej, jemioła,

piołun, brunatne ropuchy,

nie zabrakło i zdechłej muchy...

lubczyk, mlecz, rosiczka,

sadło niedźwiedzie i ślina

Wszystko to strawione

rozmaitym ziołem…

obłokiem pary

chatę wypełnia pospołem.

Tak zawsze widzę Chatę Szeptuchy ilekroć o niej piszę. Wypełnioną zapachem ziół, kolorową, pełną sprzętów, które dostają drugie życie, mimo, że pierwsze wciąż w nich drzemie.

Latem, w cieniu tej chaty, z lipowymi koronami nad głowami, spotyka się Szeptucha z kobietami. I motają, radzą, śmieją się, odkrywają siebie w świecie i świat w sobie. Już niedługo będzie można będzie dołączyć.

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Harcerskie granie i śpiewanie

2024-04-15

Harcerskie granie i śpiewanie

W miniony weekend nasze miasto stało się krajową stolicą piosenek śpiewanych na obozach i zbiórkach oraz na szlakach pieszych wędrówek.  Do Starachowic zjechały setki młodych i dorosłych wykonawców na XII edycję Festiwalu Piosenki Harcerskiej i Turystycznej "Harcogranie". Po całodniowych sobotnich  przesłuchaniach w niedzielę 14 stycznia br. na gali w sali Olimpia urzędu miejskiego wręczono nagrody najlepszym. 
Dyskusja o zabytkach techniki

2024-04-12

Dyskusja o zabytkach techniki

W Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach muzealnicy i naukowcy z Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Warszawie oraz świętokrzyskich placówek rozmawiali o współczesnym wykorzystaniu obiektów związanych z dawnym przemysłem. Spotkanie odbyło się w ramach wojewódzkich obchodów Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków.  
Amonity i inni mieszkańcy pradawnych mórz

2024-04-12

Amonity i inni mieszkańcy pradawnych mórz

Amonity to mięczaki, które żyły w morzach od dewonu do kredy, czyli w okresie od około 400 do 145 milionów lat przed naszą erą. Do naszych czasów przetrwały ich charakterystyczne muszle, w których chowały się jak współczesne ślimaki. Można je, wraz z innymi morskimi stworzeniami z prehistorii, oglądać na świeżo otwartej wystawie w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.       
„Kobieta polska na wyboistej drodze do niepodległości w poezji i muzyce”

2024-04-12

„Kobieta polska na wyboistej drodze do niepodległości w poezji i muzyce”

To one haftowały sztandary i piekły chleb powstańcom i partyzantom, a w czasach kryzysu stały w kolejkach po żywność dla swoich dzieci. W kwietniu Miesiącu Pamięci Narodowej składamy im hołd. Ten hołd to montaż słowno-muzyczny opracowany przez Zofię Lasek z Alternatywnego Klubu Seniora w Starachowicach zaprezentowany 12 kwietnia br. w  galerii "Skałka"
O społeczności żydowskiej z przedwojennego Wierzbnika

2024-04-09

O społeczności żydowskiej z przedwojennego Wierzbnika

W czwartek 11 kwietnia o godz. 17.00 Miejska Biblioteka Publiczna przy ul. Kochanowskiego 5 w Starachowicach zaprasza do swojej Czytelni na historyczną prelekcję. 
Mieszkał u nas przed wojną

2024-04-05

Mieszkał u nas przed wojną

Z inicjatywy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Starachowicach nasze miasto upamiętniło postać  uznanego współczesnego powieściopisarza Wiesława Myśliwskiego. 92 - letni twórca od 4 lat nosi tytuł Honorowego Obywatela Starachowic. Urodził się co prawda pod Sandomierzem, ale w latach 30 - tych XX wieku był mieszkańcem naszego miasta. Na domu, który zajmował ma w przyszłości zawisnąć pamiątkowa tablica, która jest już gotowa i została zaprezentowana na spotkaniu w bibliotece.  
Po ludzku o zwierzętach

2024-03-30

Po ludzku o zwierzętach

W jej pracach widać głęboką fascynację światem zwierząt. Aleksandra Michalska - Szwagierczak od lat ilustruje książki i największą przyjemność sprawia jej rysowanie czworonogów w rolach ludzi. Jej aktualna pasja to przedstawianie myszy jako bohaterów dzieł Szekspira, Cervantesa, czy Jane Austen. Na co dzień jest nauczycielką w Państwowym Ognisku Plastycznym w Starachowicach, gdzie swoim podopiecznym chce przekazać maksimum wiedzy i umiejętności. Po to, by mieli bazę do poszukiwania własnej drogi twórczej. 
Czasy Tadeusza Kościuszki

2024-03-28

Czasy Tadeusza Kościuszki

Pod hasłem "Powstanie kościuszkowskie nad Kamienną" Miejska Biblioteka Publiczna w Starachowicach zorganizowała u siebie spotkanie z udziałem pasjonatów historii. Była okazja lepiej poznać czasy, w których żył słynny dowódca kosynierów.   
Deklamatorki z III LO

2024-03-28

Deklamatorki z III LO

Michalina Jaroszek i Lena Trawczyńska, uczennice III Liceum Ogólnokształcącego w Starachowicach wygrały pierwszy etap eliminacji do 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego, organizowanego przez Towarzystwo Kultury Teatralnej w Warszawie. 
Słuchowiska o Wierzbniku

2024-03-28

Słuchowiska o Wierzbniku

Park Kultury w Starachowicach prezentuje nowy projekt przygotowany w ramach tegorocznych obchodów 400 - lecia założenia Wierzbnika. To pięć słuchowisk internetowych nagranych przez samorządowców oraz lokalnych działaczy. Są dostępne do bezpłatnego wykorzystania na stronie internetowej placówki.