Ocena:
5/5 | 1 głosów
Polak i Żyd - pewnie nie raz się kłócili, często żyli jak pies z kotem, częściej jak bracia. Żyli w klimacie handlowych nawoływań, wśród tłumu przechodniów i sprzedawców niosących swój towar i głośnym krzykiem zachęcających do kupowania. Małe dzieci z piskiem krążące między nosiwodami, handlarki z koszami wypełnionymi macą i różnego rodzaju pieczywem, gwar rozmów... Być może był tłum przy rynkowej studni, albo kolejka do stojącej w rogu austerii. Kto wie, czy przyrynkowe uliczki nie korkowały się od korowodu wozów i dwukółek...
Ten świat przestał istnieć z chwilą, kiedy wkroczyli tu Niemcy. 27 października 1942 roku rozpoczęła się prawdziwa parada mordu i rabunku.
Niemcy dokonali likwidacji getta wywożąc z naszego miasta ponad 3 tys. Żydów, których czekała już tylko śmierć w Treblince. Wywózka została poprzedzona niezwykle brutalną selekcją. Rozdzielano rodziny, przyjaciół, krewnych. Słabych i niedołężnych mordowano w bramie jednej z kamienic, na płycie Rynku, na progach własnych domów, często we własnych łóżkach. Wielu zginęło na Krętej, padali od uderzeń kolbami karabinów, od strzału, szczuto ich psami. Dla wielu była to ostatnia droga, droga przez mękę.
Reszta, stłoczona na rynku, oczekiwała na to co przyniesie los. Jedni w obojętności, inni ogarnięci żalem, jeszcze inni złorzecząc. Jedno jest pewne, tamtego dnia Wierzbnik nigdy nie zapomniał, nawet jeśli pamięć ludzka jest krucha, to historia zapisała się w murach, bruku i klimacie sielskiego przecież miasta.
Wszyscy nadający się do pracy, czyli ok. 1400 osób zostało umieszczonych w trzech obozach pracy na terenie miasta. Pracowali oni w nieludzkich warunkach na potrzeby niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Większość z nich z wycieńczenia nie dożyła końca wojny i wolności.
W czwartek, 27 października na tej samej płycie rynkowej oddano cześć tym zamordowanym żydowskim mieszkańcom naszego miasta.
- Kilkaset metrów dzieliło Żydów ustawionych przy północnej pierzei rynku z tymi, którzy stanęli po stronie południowej. Kilkaset metrów będące odległością między życiem a śmiercią. Pamięć jest głosem tych, którym go odebrano, udział w uroczystościach jest naszą powinnością. Spotykamy się, by uczcić tych, którym nie było dane dalej żyć, współtworzyć naszą gospodarkę, naszą kulturę - mówił Paweł Kołodziejski, dyrektor Muzeum Przyrody i Techniki. - Nasza pamięć unieważnia w jakiś sposób tamtą zbrodnię sprzed 80. lat. Ona zawsze będzie, ale tak długo, jak będziemy o niej pamiętać i o niej mówić, Ci ludzie będą żyli - dodał i zapalił znicz pamięci przed tablicą upamiętniającą tamte dramatyczne wydarzenia.
W ciszy, która otuliła zamordowanych wybrzmiał głos Maćka Frankiewicza, który odczytał część ustalonych przez siebie nazwisk żydowskich mieszkańców. Imiona i nazwiska zapomnianych lat i dni.
Ta lista jest właściwe jest jedynym śladem, namacalnym dowodem, że za liczbami stoi konkretny człowiek, konkretny zawód, konkretny adres...
Strzęp kartki a na niej czyjeś całe życie.
Na rynku znicze zapalili Elżbieta Gralec - zastępca prezydenta ds gospodarzych, Sebastian Staniszewski, Paweł Kołodziejski i Wioletta Sobieraj z Muzeum Przyrody i Techniki.
2023-01-27
Tak oddaliśmy cześć Powstańcom Styczniowym
Za nami 160. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego – największego w historii niepodległościowego zrywu, które rozpoczęło się w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku. Było ono najdłużej trwającym zrywem niepodległościowym po rozbiorach Polski, nigdy bowiem nie porzuciliśmy marzeń o wolnej Polsce.
2023-01-26
Zmiana godzin pracy miejskiej biblioteki
Czas ferii to zmiany w godzinach pracy filii Miejskiej Biblioteki Publicznej. Sprawdźcie.
2023-01-26
Cudowny wieczór z Kiepurą
Hipnotyzujący głos, a oczy pełne ognia i bystre. Jan Kiepura, Polak, który miał świat u stóp, podobnie zresztą jak kobiety. To między jego piosenki zabrzmiały w szkolnej hali w Mircu. Koncert "Uśmiechnij się z Kiepurą" okazał się hitem, a gościem specjalnym był znakomity śpiewak Jacek Wójcicki.
2023-01-25
Wycieczka do Tyrolu
Potężne szczyty, dzikie przełęcze i pierwotne krajobrazy parków. Tak, to Tyrol do którego w podróż zabrali jego miłośnicy Anna i Mariusz Śledziowscy – pasjonaci wycieczek górskich.
2023-01-25
Przepisz mnie - zachęca Mały Książę
Z okazji 80 - lecia pierwszego wydania „Małego Księcia” Antoine’a de Saint-Exupéry’ego, zorganizowano ogólnopolską akcję przepisywania książki.
2023-01-23
Żeglowanie jest koniecznością
Marzenia. Są tym, co pozwala naszej duszy latać. Są bogactwem. Muzyką, poezją i barwą życia. Dzięki nim nie stoimy w miejscu. Z marzeń rodzą się baśnie, z baśni wielkie czyny, z nich zaś bohaterowie. A potem to już lądy nieznane, wiatr co po falach gna i daleka droga.
2023-01-22
Marzy Ci się kariera aktorska?
Jest szansa się sprawdzić, wystarczy zgłosić się na casting. Zaprasza Muzeum Wsi Kieleckiej.
2023-01-21
Od lat walczy z podstępną chorobą
Stwardnienie rozsiane zabiera jej sprawność i radość. To częste pobyty w szpitalach, terapie sterydami rehabilitacja i codzienne przyjmowanie dużej ilości lekarstw. - Jeśli znasz mnie bliżej, wiesz, że walczę, że nie chcę siąść na wózek, że staram się, pomimo przeciwności i bólu, w miarę możliwości, żyć aktywnie, choć przychodzi mi to z coraz większym trudem - mówi Katarzyna Kotowska i prosi o pomoc w leczeniu oraz rehabilitacji.
2023-01-20
"Słoneczko" gra z WOŚP
Ostatni obraz na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy namalowany. Tym razem za pędzle chwycili Małgorzata Zatorska i Marcin Gołębiowski. I sama jestem ciekawa co z tego wynikło, bo o ile Gosia ma artystyczne zapędy, to o wiceprezydencie wiemy tylko, że onegdaj - pod banderą Wagnera - piracka dusza się w nim obudziła
2023-01-19