Święty Mikołaj i morze radości

Ocena:

5/5 | 1 głosów

Wszystko dzięki Fundacji Zdążyć Przed Panem Bogiem, która przez wiele tygodni mobilizowała starachowickie serducha do dzielenia się dobrem. I udało się.Ogromna w tym zasługa dwójki niesamowitych ludzi - Aleksandry Krzos i Emila Krzemińskiego.

Zdjęcia: Aleksandra Krzos/ Fundacja Zdążyć Przed Bogiem

- Dzięki naszym i Waszym wytężonym staraniom Święty Mikołaj odwiedził Dom Pomocy Społecznej w Kałkowie-Godowie i wręczył jego mieszkańcom mnóstwo prezentów. Towarzyszące Mikołajowi Elfy wprawiły wszystkich w doskonały nastrój.  Łącznie 89 paczek. Każda taka sama, każda przygotowywana z miłością i ogromną ekscytacją. Dwie nieprzespane noce, pakowanie, szykowanie, liczenie, ale było warto. Jesteśmy szczęśliwi, ogromnie wzruszeni - napisała Aleksandra Krzos na fundacyjne stronie w mediach społecznościowych. 

Ale to przecież nie wszystko.

Mikołaja nie mogło także zabraknąć w Ośrodku Rehabilitacji Leczniczej Dziennej Dla Dzieci w starachowickim szpitalu. Codziennie wyspecjalizowana kadra oddziału pracuje z dziećmi z różnymi schorzeniami, ażeby wspomóc ich rozwój. Rehabilitacja odbywa się na najwyższym poziomie, dlatego też prezenty wpisują się w profil oddziału. Święty Mikołaj z załogą miał nadzieję, że milusińscy będą zadowoleni.

My jesteśmy tego pewni.

Z wizyty Mikołaja ucieszyli się także mali pacjentów Oddziału Pediatrycznego starachowickiego szpitala.

- Bardzo ważne jest dla nas to, że możemy być w naszym rodzinnym mieście w szpitalu, zadbać o te cudne szkraby, ażeby czuły się dobrze pomimo tego, że ten dzień spędzają w szpitalu. Dla niektórych był to pierwszy MIKOŁAJ w życiu! i jak widać, były zadowolone. Dziękujemy pani dyrektor Milenie Witczak za współpracę przy całym przedsięwzięciu. Dziękujemy za pomoc Marcinowi Gołębiowskiemu, za szybkie działanie i zorganizowanie Mikołaja. Panu Adamowi ogromnie dziękujemy, że był dziś naszym Mikołajem, kiedy Emila zatrzymały inne obowiązki. Ależ się cieszymy, kiedy inni się uśmiechają! Dziś trzeba się wyspać, bo jutro działamy dalej - napisała Aleksandra Krzos.

Dla tej niesamowitej dziewczyny i przyjaciół Fundacji Zdążyć Przed Panem Bogiem ogromne gratulacje. Trzymamy kciuki, że Wam się chciało przez kolejne lata.