JUŻ W KIOSKU

Starachowicki „aniołek” w „Got to dance”

2012-04-30 00:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Po udanym debiucie w „Mam Talent”, Kuba Surdy ze Starachowic, wspólnie ze swoją nową grupą - Guardian Angels - zawojował jurorów najnowszej polsatowskiej produkcji – „Tylko taniec. Got to dance”, pokazując na scenie, czym jest taniec erotyczny. Z zapowiadanej porażki wyszło wspaniałe show!

Od hip-hopu do tańca brzucha. Od burleski do pole dance’u, a po drodze step, salsa, flamenco, bollywood i modern jazz. Ale męskiego striptizu w „Tylko taniec. Got tu dance” - najnowszym programie Polsatu - z udziałem tych, którzy kochają pląsy, jak dotąd jeszcze nie było. Zmienił to dawny starachowicki bokser, który wspólnie ze swoją nową grupą chippandalesów - Guardian Angels - pozytywnie zaskoczył widzów i jurorów.

Kiedy zobaczyli ich po raz pierwszy, widać było cień przerażenia, a gdy okazało się, że panowie zajmują się tańcem erotycznym, ustąpiło miejsca zdziwieniu. Krystyna Mazurówna, największa polska tancerka i choreograf XX wieku, zdumiała się nawet, że istnieje taki styl. Chłopcy najpierw zrzucili marynarki, potem krawaty, aż w końcu koszule, pokazując trochę swojego ciała, ku niesamowitej radości Joanny Liszowskiej.

- To była taka wisienka na torcie – stwierdziła z uśmiechem jurorka.

Pod mega wrażeniem był także Alan Andersz, osadzony mocno w środowisku hip – hopowym.

- Bałem się, że pójdziecie dalej, a ja „nie jaram” się męskim striptizem” - mówił Alan i z pełnym przekonaniem dał panom zieloną gwiazdkę.

- Świetny początek, jesteście chłopaki jak trzeba, ale coś wystrzałowego w choreografii można było jeszcze dorzucić - powiedziała Mazurówna.

Trudno jednak powiedzieć, co miała na myśli, ale Michał Malitowski, najbardziej utytułowany tancerz latino na świecie, dwukrotny mistrz świata i pięciokrotny mistrz Europy, miał ochotę zobaczyć, jak w tańcu pracują ich mięśnie. I tym sposobem zgarnęli aż cztery gwiazdki, co miejmy nadzieję zapewni im awans do półfinału.

Jednym słowem sukces.

- Chcieliśmy się sprawdzić, pokazać ludziom, że tancerz erotyczny potrafi nie tylko się rozbierać, ale i tańczyć – tłumaczy Kuba, nie kryjąc, że chodziło im też o reklamę.

- Na scenie występujemy od dawna, panie doskonale nas znają, ale zależało nam, by wypromować nazwę naszej nowej grupy – mówi GAZECIE striptizer. – Cieszę się, że spotkaliśmy się z ciepłym przyjęciem, jurorzy potraktowali nas bardzo dobrze, co oczywiście dodało nam tylko skrzydeł. Michał Malitowski powiedział, że myślał, że będzie to dance makabra, a my naprawdę tańczyliśmy i to było widać. Aż się chciało tych gołych ciał więcej oglądać, stwierdził. To było bardzo miłe – przyznaje Kuba.

Wymagało to ogromnej pracy, zwłaszcza że podeszli do tego bardzo profesjonalnie.

-Tym razem mieliśmy wspaniałą choreografkę – Anitę Klimecką z jedynego rewiowego teatru w Polsce Małgorzaty Potockiej. Przygotowania zajęły nam osiem dni. Trenowaliśmy po trzy, czasem i cztery godziny bez przerwy – opowiada Kuba.

Do tego oczywiście treningi na siłowni czy sali fitness, które kształcą ciała tancerzy. Dzięki więc umięśnionej sylwetce i doskonałemu wyglądowi ich show staje się jeszcze bardziej oszałamiające.

- Do perfekcji dopracowywaliśmy układ i dzięki Anitce, stało się to, co się stało i za co jesteśmy jej wdzięczni – mówi Kuba. - Mieliśmy oczywiście własne pomysły i spostrzeżenia, przez które m.in. rozstaliśmy się z poprzednim zespołem. Nie do końca zgadzaliśmy z wizjami menagera, dlatego postanowiliśmy odejść. A teraz chcieliśmy udowodnić, że była to dobra decyzja. Dostaliśmy cztery zielone gwiazdki, czyli najwyższą z możliwych ocen, co mówi samo za siebie. Nas, oczywiście, to cieszy, bo w ten sposób dowiedliśmy, że naprawdę umiemy tańczyć.

O tym, co będzie dalej, zdecydują wkrótce jurorzy. Do półfinału zakwalifikowanych zostanie 24 zawodników, tam oceniać ich będzie grono ekspertów. Ale o tym, kto przejdzie do finału zdecydują już telewidzowie, którzy będą słać smsy. Równolegle, na Facebooku istnieje możliwość odtwarzania i oglądania poszczególnych wykonań zarówno odcinków castingowych, jak i półfinałowych. Powstaje też top lista najchętniej oglądanych uczestników programu. Przygotowany na potrzeby programu fan page formatu, stanowi główne narzędzie komunikacji z użytkownikami, uczestnikami castingów i ich kibicami. Podobnie jak w przypadku „Must be the music. Tylko muzyka”, w półfinałowym etapie show użytkownicy Facebooka mają możliwość przyznawania złotej karty, dając tym samym szansę na walkę w finale. Zachęcamy więc do głosowania na Kubę, który wspólnie z chłopakami przygotowuje się już do kolejnego występu.

- Mamy już stroje i ciekawy pomysł na półfinał – zdradza w rozmowie z nami. – Jeśli się dostaniemy, będziemy… stepować, przebrani za amerykańskich robotników, w dodatku w wodzie. Chcemy pokazać coś zupełnie nowego, oryginalnego, czego w telewizji jeszcze nie było – mówi.

Pomysł tak jak poprzednio zrodził się w burzy mózgów.

- Wiadomo, że co trzy głowy, to nie jedna. Każdy z nas miał swoją opinię i każdy rzucił kilka pomysłów. Muzykę pomogła dobrać nam choreograf – mówi Kuba.

Co z tego wyjdzie? Miejmy nadzieję, że przekonamy się o tym wkrótce. Na razie chłopcy czekają na wieści, czy przeszli dalej. A do tego czasu być może będziemy mogli oglądać Kubę w kolejnych serialach.

Grał już małe epizody w „Barwach Szczęścia” i w „M jak miłość”. Niedawno wszedł także do kin „Kac Wawa”, w którym znowu wcielił się w rolę tancerza, tym razem na wieczorze panieńskim filmowej Marty, czyli Soni Bohosiewicz. Można go było także zobaczyć w piątym odcinku „Aidy” - najnowszego serialu TVP 2, gdzie pojawił się w fantazji tytułowej Aidy, którą gra również przywołana już Sonia Bohosiewicz.

Natomiast przedwczoraj, w niedzielę wielkanocną, odbyła się TVN-owska premiera filmu „Bokser”, zainspirowanego życiem Przemysława Salety i znowu było go widać. Można powiedzieć, że znów zagrał samego siebie, ale tym razem już nie tancerza, ale boksera.

Bo przypomnijmy, że jako junior Kuba był medalistą Polski.

- Trenowałem prawie dziesięć lat i ten boks ciągle gdzieś w moim sercu pozostał. Wciąż dosyć czynnie uprawiam ten sport, choć nie angażuję się w niego tak bardzo, jak kiedyś. Gdy tylko mam wolną chwilę, lubię porobić technikę i pobić w worek – przyznaje Kuba.

Podobnie zresztą robił to w filmie, kiedy filmowa Ewa, czyli Anna Przybylska, pojawia się klubie, aby porozmawiać z trenerem, on właśnie prowadzi trening.

- Wiadomo, że jest to tylko mały epizod i człowiek czuje pewien niedosyt, zwłaszcza gdy nie jest aktorem – przyznaje w rozmowie z nami i zaraz dodaje: - Marzyłem kiedyś o szkole aktorskiej, tyle z przyczyn niezależnych ode mnie nie mogłem tego zrobić. Myślę, że zacznę kursy aktorskie, bo chciałbym brnąć w to dalej. To bardzo ciekawy sposób na życie.

Próbował także innych zawodów, również jako dziennikarz. Kilka miesięcy był nawet na stażu w TVP Sport i nie wyklucza, że jeszcze kiedyś tam wróci.

- Będą potrzebować ludzi na Euro, a ja pracowałem już przy tworzeniu programów informacyjno – sportowych, EUROexpressu, Sport Telegramu, czy podsumowań sportowego tygodnia, więc może kto wie... – mówi dość tajemniczo.

Obecnie prowadzi rozmowy z Filipem Borowskim z Kabaretu „Filip z Konopi”, który ma zamiar wkrótce zaistnieć jako reżyser i najprawdopodobniej jesienią rozpocznie własną produkcję.

- Mam już zagwarantowaną tam większą rolę, zagram sportowca – zdradza nam Kuba.

Z niecierpliwością czeka na rozpoczęcie zdjęć. A na co dzień pracuje jako przedstawiciel farmaceutyczny i tańczy w „Guardian Angels”.

- Jestem zwykłym, normalnym chłopakiem ze Starachowic – mówi o sobie. – Ale wiadomo, że kiedy tańczy się w telewizji, to trochę przyciąga. Tak zresztą poznał swoją obecną dziewczynę.

- Zobaczyła mnie w jednym z programów, potem napisała do mnie na Facebooku. To było bardzo miłe. Z początku nie zauważyłem jej wiadomości, odpisałem chyba po dwóch miesiącach. Ale widocznie los tak chciał, bo zaczęliśmy pisać. Po jakimś czasie przyleciała do Polski z Anglii, a potem ja pojechałem do niej. Może tak miało być... Wierzę w przeznaczenie – przyznaje Kuba.

Co mówią gwiazdy na temat jego dalszego udziału w programie „Got to dance”? Trudno powiedzieć. Ale nigdy nie zaszkodzi mu pomóc, głosując na „Guardian Angels”, do czego raz jeszcze gorąco zachęcamy. I oczywiście trzymamy kciuki!
INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Uczniowie jak żołnierze

2024-04-19

Uczniowie jak żołnierze

Mundury współczesne i historyczne, żołnierskie komendy, musztra, defilada, obecność przedstawicieli Wojska Polskiego. W takiej widowiskowej atmosferze uczniowskie ślubowanie składali na starachowickim Rynku pierwszoklasiści ze szkół Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach. M.in. z oddziałów, w których normalne lekcje uzupełniane są zajęciami mającymi przygotować młodych ludzi do służby na wypadek obrony kraju.       
Utrata samochodu za jazdę po pijanemu

2024-04-19

Utrata samochodu za jazdę po pijanemu

Od 14 marca br. obowiązują przepisy, które pozwalają na konfiskatę samochodów tym kierowcom, u których stwierdzono we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Przepadek auta ma być stosowany także wtedy, gdy kierowca spowoduje wypadek przy zawartości co najmniej 1 promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy. Jak nowa prawna rzeczywistość przełożyła się na statystyki w naszym mieście i powiecie? Zapytaliśmy o to starachowicką policję. Odpowiedź może budzić zdumienie. ..
Żonkile pamięci

2024-04-19

Żonkile pamięci

19 kwietnia 1943 roku Żydzi z warszawskiego getta przeciwstawili się zbrojnie nieporównywalnie liczniejszym siłom niemieckim, które rozpoczęły likwidację tego miejsca. Wiedzieli, że nie mają szans, ale woleli śmierć w walce, niż jako bezbronne ofiary hitlerowskiego okrucieństwa. Symbolem uczczenia ich heroizmu jest doroczna ogólnopolska Akcja Żonkile. W Starachowicach przeprowadziła ją miejska biblioteka oraz muzeum wraz z seniorami.      
Poznali kulturę i tradycje gminy Mirzec

2024-04-19

Poznali kulturę i tradycje gminy Mirzec

Pierwszym etapem naszej objazdowej wycieczki po gminie Mirzec było spotkanie z wójtem Mirosławem Sewerynem, który przedstawił topografię gminy jako terenu typowo rolniczego.
Kto lepiej odnajdzie się w terenie?

2024-04-19

Kto lepiej odnajdzie się w terenie?

Około 70 osób: dzieci, młodzieży i dorosłych wzięło udział w XVI Mistrzostwach Powiatu Starachowickiego w Marszu na Orientację. Zadaniem podzielonych na grupy uczestników było odnalezienie z pomocą mapy wyznaczonych w terenie punktów w jak najkrótszym czasie.
Potrzeba zieleni

2024-04-19

Potrzeba zieleni

Napisał do nas Czytelnik mieszkający przy ulicy Granicznej w Starachowicach. Mężczyzna w e- mailowej korespondencji skarżył się na zbyt małą ilość drzew i krzewów na swoim osiedlu dających latem ochłodę przed skwarem. Z jego argumentami polemizuje Starachowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa.           
Oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia TST - Twój Samorząd Teraz w sprawie porozumienia w Radzie Powiatu

2024-04-19

Oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia TST - Twój Samorząd Teraz w sprawie porozumienia w Radzie Powiatu

W czwartek (18 kwietnia) poinformowano, że radni powiatowi wybrani z list KWW Marka Materka 2024 oraz z listy KW TST - Twój Samorząd Teraz zawarli porozumienie, które ma być podstawą do uzgodnienia składu Zarządu Powiatu Starachowickiego na kadencję 2024-2029 [więcej: Porozumienie na rzecz rozwoju Powiatu Starachowickiego podpisane. Kto zostanie starostą?].  Od decyzji radnych powiatu odcięło się już się Stowarzyszenie Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych, których kandydaci startowali w wyborach samorządowych z listy KW TST [więcej: https://tiny.pl/d9fkv]. Do mediów trafiło również oświadczenie zarządu Stowarzyszenia TST - Twój Samorząd Teraz. 
Oświadczenie Stowarzyszenia Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych w sprawie koalicji w Radzie Powiatu

2024-04-19

Oświadczenie Stowarzyszenia Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych w sprawie koalicji w Radzie Powiatu

Porozumienie będące inicjatywą powstania Komitetu Wyborczego TST – Twój Samorząd Teraz przed wyborami samorządowymi 2024 podpisali przedstawiciele partie i miejskich stowarzyszeń: Stowarzyszenie Inicjatywa dla Starachowic, Stowarzyszenie TST – Twój Samorząd Teraz, Stowarzyszenie Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych, Ruch Społeczny Razem dla Mieszkańców, Platforma Obywatelska, Nowa Lewica, Polska 2050 Szymona Hołowni oraz PSL.
Tomasz Porębski rezygnuje ze stanowiska Sekretarza Miasta

2024-04-19

Tomasz Porębski rezygnuje ze stanowiska Sekretarza Miasta

Tomasz Porębski do zespołu Urzędu Miejskiego w Starachowicach dołączył w marcu 2022 r., gdy objął funkcję Dyrektora Biura Prezydenta Miasta. Od 1 września był Sekretarzem Miasta Starachowice. Swoją decyzję o rezygnacji ze stanowiska ogłosił w czwartek (18 kwietnia) w mediach społecznościowych.
Porozumienie na rzecz rozwoju Powiatu Starachowickiego podpisane. Kto zostanie starostą?

2024-04-18

Porozumienie na rzecz rozwoju Powiatu Starachowickiego podpisane. Kto zostanie starostą?

Powiatowi Radni wybrani z list KWW Marka Materka 2024 oraz z listy KW TST - Twój Samorząd Teraz zawarli porozumienie, które ma być podstawą do uzgodnienia składu Zarządu Powiatu Starachowickiego na kadencję 2024-2029.