JUŻ W KIOSKU

Płomień na wietrze kołysze wiatr

2021-10-29 18:00:00

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Stary zegar miarowo wygrywa rytm czasu, gdzieś pomiędzy jednym stuknięciem wahadła a drugim cisza przemyca wspomnienia. Nie ma niczego, co mogłoby je zagłuszyć, ani świerszcza, ani wiatru w kominie.

Aneta Marciniak

Tak zaczyna się chyba każda opowieść o tych, którzy stracili kogoś bliskiego. Opowieść, która znajdzie swój finał już za chwilę. Listopad za pasem, jesień powoli odchodzi, kończą się te śmieszne ceregiele liści z wiatrem, jeszcze tylko moment dzieli nas od wodospadów łez, które spadną z ciemniejącego nieba. Nad mogiłami pochylą się, z lekkim szumem, topole, sosny, kasztany, zadrżą osiki. Na którąś z płyt opadnie liść niesiony wiatrem. Zapłoną ognie świec, zatańczą w płatkach kwiatów, ich duszny zapach zmiesza się z rozpaczą, żalem, w końcu z wiarą. W sine od przymrozków niebo ulecą ciche szepty modlitw.

Tak właśnie wyglądają chrześcijańskie cmentarze, miejsca dla nas ważne. Tam oswajamy śmierć, tam żegnamy i tam tkwimy w zadumie nad życiem. Krótkim, ulotnym niczym nić babiego lata.

Zwróciliście uwagę, że ciężko jest znaleźć na cmentarzach groby wcześniejsze niż z końca XVIII wieku? Wytłumaczenie jest proste, zmarłych grzebano po prostu w kościołach lub też na przykościelnych terenach, a że wszystko ma swoje granice i tu ktoś powiedział stop. Nie z jakiegoś widzimisię, a z tejże przyczyny, że wyczerpywały się miejsca i kościoły zostały zarezerwowane dla osób zasłużonych, szczególnie związanych z parafią czy też miastem (osadą, wsią - jak kto woli). Sprawę uregulował Edykt nantejski (Francja 1777 rok), drugim państwem, które tę regulację wprowadziło była Polska. Wróćmy jednak do samego święta.

Nie ma na świecie takiej religii, której wyznawcy nie wierzyliby w życie pozagrobowe i w możliwość obcowania żywych i umarłych. Nasi prasłowiańscy przodkowie wierzyli w życie po śmierci i tajemniczy świat zmarłych, rządzący się własnymi prawami i trzeba powiedzieć, że religia chrześcijańska zespoliła się niejako z pogańskimi wierzeniami i praktykami ku czci zmarłych. Jako fundament tych wierzeń bierze się zasadę przyjętą w nauce Kościoła, że zmarli po odbyciu oczyszczającej pokuty mogą wstawiać się za żywymi w ich życiu ziemskim, a także w godzinę śmierci. Dzień Wszystkich Świętych wywodzi się z kultu, jakim otaczano wszystkich zmarłych męczenników i jest to dzień radosny, w kościołach biją dzwony i słychać śpiew organów. Dlaczego? Bo jest to dzień tryumfu dobrego życia, kościół wskazuje na świętych jako na cel swojej misji. Ustanawiając dzień Wszystkich Świętych Kościół chciał zachęcić wiernych, aby brali przykład z życia świętych, żeby ich doświadczenia przydały się wszystkim żyjącym na ziemi. Świętość trzeba bowiem wymodlić, wyprosić i wybłagać.

Dzień Wszystkich Świętych jest także, co warto pamiętać, dniem pamięci narodowej. Idziemy w miejsca związane z ruchami narodowo wyzwoleńczymi, idziemy tam, gdzie przelewana była krew, zapalamy znicze na powstańczych grobach powstańczych, żołnierskich kwaterach, często bezimiennych leśnych mogiłach, na miejscach kaźni. Takich miejsc w powiecie starachowickim jest bez liku, wystarczy wejść w las.

Jednym z takich śladów pamięci jest chylący się ku upadkowi dom rodziny Stefańskich. Stoi pośród drzew, a gdzieś w drewnianych ścianach słychać świst kul i terkot karabinów. Snują się także echa partyzanckich opowieści. Jego mieszkańcy ryzykowali życiem, chronili leśnych ludzi z Wykusu i Armii Krajowej, pomagali jak umieli wierząc, że wolna Polska tuż za rogiem. Dziś możemy się pokłonić pamięci tych ludzi kładąc polny kwiat czy po prostu zatrzymując się z krótką modlitwą. Dom stoi na skraju lasu, na końcu ul. Leśnej w Wąchocku.

Wąchock to także kapliczka Świętego Jacka i płyta Nieznanego Żołnierza z czasów I wojny światowej. To miejsce popularne na trasie wędrówek pieszych i rowerowych, a zatem niech będzie też miejscem, w którym zatrzymamy się na minutę ciszy.

Niezwykle trudnym miejscem jest mogiła dzieci na drodze do Tychowa. Kim były? To sieroty z terenu Kielecczyzny, w wieku 10 - 16 lat, zamordowane zimą 1943 roku. Zamieszkiwały budynek ochronki obok obozu pracy na Majówce w Starachowicach.

- To były polskie dzieci, ufne, radosne, spokojne, a wróg w dziecięcym ich życiu okrutną rozpętał wojnę (...) - pisał w wierszu Romuald Drohomirecki.

Te słowa zobaczymy na tablicy ufundowanej przez Nadleśnictwo Starachowice. Tam też znajduje się mogiła, a na niej zabawki, kwiaty i znicze. Kolejne miejsce do westchnienia za dusze.

Te dwa dni - Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny - są czasem, gdy nasza religijność jest zwyczajna i prosta, skupiona na przeszłości zakopanej pod stopami. Na wzgórzach, na obrzeżach miast, tam gdzie płoną ogniste fatamorgany wszystko jest bez znaczenia. Liczą się tylko pamięć i modlitwa.

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Alergicy - pomoc przybywa

2023-04-23

Alergicy - pomoc przybywa

Alergia wziewna to zmora szczególnie wiosennego okresu. Katar, świąd oczu, uszu, nosa, wysypki, opuchlizna i duszności. Czy da się temu zaradzić? Owszem! Odpowiedzi jest kilka, które łączą się w całość. 
Zioła na zdrowie

2023-04-10

Zioła na zdrowie

Czas świątecznych dań daje się we znaki? Refluks, zgaga, napięty brzuch, gazy, zawroty głowy, senność?
Czary na miłość

2023-02-11

Czary na miłość

Na miłość, szczególnie nieszczęśliwą, najlepsze były wiedźmy. Często psotne, czasem jednak przychodziły z pomocą i warzyły, parzyły, odmierzały i co nieco zadawały. Kogo na wiedźmę nie było stać, radził sobie posiłkując się wiedzą przekazywaną z pokolenia na pokolenie. 
Zaplanuj swój długi weekend

2023-01-14

Zaplanuj swój długi weekend

Rok 2023 okazuje się być rokiem niezwykle sprzyjającym tym, którzy tylko liczą dni do weekendów. Okazuje się, że na 365 dni mamy aż 115 dni wolnych. Ponadto nowy rok to 13 świąt ustawowo wolnych od pracy. Aby dłużej cieszyć się wolnym od pracy w trakcie świąt lub długiego weekendu, wystarczy wykorzystać kilka dodatkowych dni urlopu. 
Ten piękny świąteczny czas

2022-12-23

Ten piękny świąteczny czas

Parno, tłoczno i gęsto. Powietrze w kuchni przesycone zapachem dwunastu potraw, za oknem wiatr wyjący w koronach drzew. W taki wieczór z domu wychodzi tylko ten, kto strawę wigilijną duchom strzegącym domów wynosi. Tak, właśnie tak to niegdyś bywało, w grudniowym czasie świętowano Szczodre Gody, dzieci z czcią chodziły koło Diducha, a starsi wypatrywali Welesa. 
Żyją dopóki pamiętamy

2022-10-29

Żyją dopóki pamiętamy

Stary zegar miarowo wygrywa rytm czasu, gdzieś pomiędzy jednym stuknięciem wahadła a drugim cisza przemyca wspomnienia. Nie ma niczego, co mogłoby je zagłuszyć, ani świerszcza, ani wiatru w kominie.
Słów kilka o Bożym Ciele

2022-06-16

Słów kilka o Bożym Ciele

Procesja na święto Bożego Ciała wpisywała się niemal od zawsze w krajobraz polskich miast i wsi. Na procesję szli wszyscy, z wyjątkiem ludzi starszych, którzy już nie mogli, kobiet, które miały małe dzieci, karmiących matek. Ale młodzież musiała na procesji być - to rozumiało się samo przez się,.
Pod kapliczkami...

2022-05-08

Pod kapliczkami...

Maj jest w kościele miesiącem szczególnie poświęconym czci Matki Bożej. Słynne "majówki" czyli  nabożeństwa, odprawiane wieczorami w kościołach, przy grotach, kapliczkach i przydrożnych figurach, na stałe wpisały się w krajobraz Polski. Zbierane na łąkach polne kwiaty, pachnące bzy zanoszone do stóp Marii były wyrazem wielkiej czci i szacunku. 
Od Kwietnej Niedzieli do Dnia Świętego Lejka

2022-04-12

Od Kwietnej Niedzieli do Dnia Świętego Lejka

Święta wielkanocne od zawsze kojarzą nam się z odnową i z życiem. Obchodzone wiosną mają ścisły związek z odradzaniem się przyrody i dawaniem nadziei ludziom, bo przecież człowiek, jako integralna część otaczającego go świata, żyje z nim w nierozerwalnym związku.
O zwyczajach wielkopostnych

2022-03-20

O zwyczajach wielkopostnych

Za nami karnawał, za nami również Środa Popielcowa zwana z dawien dawna Środą Wstępną, która rozpoczyna czterdziestodniowy post. Czy wiecie zatem, że...