Ocena:
0/5 | 0 głosów
Był już trzy obławy na Wykusie, była historia dzielnych partyzantów, którzy tu lub w okolicy złożyli głowy i zasnęli snem wiecznym. Nie śpi jeno wspomnienie, czasem, gdy noc głucha, lubi wrócić i zmącić ludiom w głowach. Tym razem nie Wykus, a...
Było to tak, że zmęczeni długim marszem partyzanci "Robota' dotarli do jednej z wsi powiatu koneckiego i tam chcieli udać się na spoczynek. Wszyscy już spali, psy ujadały, ale nikogo to nie zbudziło, partyzancka brać padła na słomę i zasnęła snem sprawiedliwego. I to właśnie w tę zwarzoną przymrozkiem noc od strony Niekłania szli ludzie w hełmach. drobinki lodu niczym krew krzepły na ich grubych kożuchach. Cichuteńko otaczali bazę leśnych ludzi.
Padły pierwsze strzały.
Na wpół śpiący, na wpół ubrani leśni chłopcy odpowiadają ogniem. Pod ogniem "Robota" padają Niemcy, w błyskach wybuchu granatów, łunie pożarów widać sylwetki żandarmów.
Wieś zamiera ze zgrozy, mieszkańcy kryją się z nadzieją przeczekania.
Huk stopniowo cichnie, słychać jedynie pojedyncze strzały. Partyzanci giną. "Grażyna" ugodzona naciska spust, zdeterminowana walczy do ostatniego naboju. Ginie "Robot".
Hitlerowcy uderzeniami kolb i krzykiem spędzają wszystkich w jedno miejsce, niektórych zabijają od razu, szloch kobiet rozdziera noc. Na niemiecki rozkaz chłopi kalecząc dłonie rozpierają kwaterę partyzantów, zwłoki "Robota" i jego ludzi Niemcy wloką polną drogą. Wśród nich "Grażyna", która jeszcze żyje, strumyki krwi barwią ziemię. Gdy mijają jeden z domów, mieszkająca tam wdowa okryje dziewczynę pierzyną. Ona sama błaga Niemców, by ją dobili.
Odpowiada jej jedynie śmiech.
Zanim umrze zobaczy sołtysa wsi posądzonego o partyzancką współpracę. Wyprze się znajomości.
Polegli bohaterowie wrzuceni zostaną do bezimiennego dołu. Ziemia ma zostać wyrównana, by nie było śladu mogiły. Na nic to jednak. Wieczorem ze wsi wychodzą mieszkańcy i idą uformować mogiłę. Przyozdabiają ją gałązkami jodły. Cichutkie modlitewne szepty giną w szumie drzew. Może wiatr je niesie w stronę nieba?
Rano wracają Niemcy i grożą spaleniem wsi i wymordowaniem mieszkańców, jeśli ktokolwiek dotknie grobu partyzantów. Równają ją z ziemią.
Nocą, przy księżycu, tajemnicze dłonie przywracają jej kształt. znów staje krzyż.
We wsi nastaje spokój, jedynie w domu wdowy, która okryła "Grażynę" pierzyną coś spokoju mieszkańcom nie daje. Jęki, trzaski, coś w komorze talerzami rzuca, dopiero ofiara i msza umęczoną duszę wypędziły.
Kto dziś o wojnie pamięta? Kto zna miejsce owej mogiły? Szczególnie dziś, gdy szczątki zamordowanych spoczęły na cmentarzu w Końskich. Ale... 14 października każdego roku, w rocznicę tych tragicznych wydarzeń mieszkańców Wielkiej Wsi budzą odgłosy strzelaniny, wraca tamta straszna noc. Starzy ludzie mówią:
- Prawda li to? Czy ino się śni?

2023-01-21
Bitwa powstańcza na Ostrych Górkach
Za nami obchody 160. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. W ramach przygotowań w czwartek (12 stycznia) w lasach między Starachowicami, a Wykusem, na Ostrych Górkach stanęła tablica poświęcona bitwie pod Radkowicami. Stoczył ją oddział płk. Karola Kality „Rębajły” z Rosjanami i chociaż powstańcy musieli ratować się ucieczką, to straty napastników były znacznie większe.
2023-01-21
Szlakiem Powstańców Styczniowych
Rok 1855 przyniósł społeczeństwu polskiemu w zaborze rosyjskim perspektywę pomyślnych zmian. Zmarł car Mikołaj I, książę Iwan Paskiewicz przestał pełnić funkcję Namiestnika Królestwa Polskiego - to wszystko zaowocowało zniesieniem stanu wyjątkowego wprowadzonego po powstaniu listopadowym. Wprowadzono amnestię dla emigracji i zesłańców.
2022-10-14
Połągiew - nieznany epizod walk mjr . Henryka Dobrzańskiego ,,Hubala”
Bitwa pod wsią Połągiew - kulisy tej potyczki odsłonił Jacek Lombarski (fragment jego tekstu drukujemy) a przesłał do redakcji Grzegorz Bernaciak. Historię przypominamy na prośbę tego ostatniego, w rocznicę wydarzenia.
2022-08-30
O czym szepcze Park Miejski
Stary park miejski nakrył się oponą lśniących jasnozielonych liści i hodował w swej głębi, pełnej przecudnych cieniów i świateł, młode kwiaty i trawy. Dróżki ubite z okruchów cegły i wysypane żółtym piaskiem ginęły wśród zieleni niby drobne ruczaje między brzegami... - czyż nie pięknie pisał o kieleckim Parku Miejskim Stefan Żeromski?
2022-09-03
"Król alfonsów" vel "Kuba Rozpruwacz" pochodził z Kielc
Był nim, rzecz jasna słynny na cały świat Kuba Rozpruwacz czyli Józef Lis
2022-09-01
Kieleckie Westerplatte
Wdrapując się na Wzgórze harcerskie w rezerwacie Kadzielnia niemal każdy widzi podobieństwo pomnika tam stojącego z tym, który jest na Westerplatte. A pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno kielecki monument poświęcony był Bojownikom o Wyzwolenie Narodowe i Społeczne i nazywano go UBeliskiem. Wystarczyło pozbawić "pewnych" symboli.
2022-09-01
"Dzika" historia Kielc
Zamarudziliśmy nieco w Kielcach, ale że cudze chwalimy, a swego nie znamy to postanowiłam, że pokaże i przybliżę stolicę naszego województwa. Za tydzień ruszamy na Warmię, kto ciekawy niech nas śledzi.
2022-08-21
Tajemnice kieleckiej katedry
Cudo to niebywałe, wspaniałe i urokliwe - kielecka katedra jest po prostu piękna i obfituje w male dzieła sztuki, ciekawostki, niezwykłości i legendy. Warto się nią zainteresować, nie jest to bowiem taki zwyczajny kościół.
2022-08-21
Miłosne rozterki
"Biruta’’ szła wolnym krokiem. Śnieżynki lekkie jak puch płynęły w powietrzu i krążyły dokoła tej głowy ubranej w barankową czapkę. Jedne z nich siadały potajemnie na promieniach jasnych włosów wymykających się spod czapki, inne obcesowo pędziły do ust różowych i za tę śmiałość świętokradzką konały w gorącym oddechu, jeszcze inne czepiając się brwi i długich rzęs zaglądały w smutne oczy. Borowicz raz tylko w nie spojrzał i wnet zleciało na niego jakby wśród widnego dnia wypadające zaćmienie słońca. Te duże lazurowe źrenice, co udzielały nawet białkom nikłej pół barwy błękitu, wcieliły się w jego duszę...."
2022-08-07