Wakacyjne wspomnienia [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Chociaż lato i wakacje minęły bardzo szybko, na zawsze pozostaną wspomnienia utrwalone w pamięci i na zdjęciach. Wypoczywać można na wiele sposobów, ale najpopularniejszą formą jest sport.

Takich chwil się nie zapomina

Ostatnie dni tegorocznych wakacji szczególnie zapamiętają niepełnosprawni z terenu gminy Wąchock. Po raz pierwszy Gminne Stowarzyszenie Niepełnosprawnych zaprosiło swoich podopiecznych na letni turnus rehabilitacyjny do Sanktuarium w Kałkowie- Godowie.
Dzięki środkom przekazanym przez Państwowy Fundusz Rahabilitacji Osób Niepełnosprawnych, 17 niepełnosprawnych oraz 11 opiekunów z gminy Wąchock przeżyło niezapomniane chwile relaksu. Na wakacje dla wąchockiej grupy PFRON przeznaczył 12.692 zł, co umożliwiło zorganizowanie  dwutygodniowego wyjazdu.
Głównym zamierzeniem było stworzenie ludziom pokrzywdzonym przez los możliwości skorzystania z fachowej rehabilitacji. Pierwszego dnia pobytu lekarz i rehabilitantka każdemu niepełnosprawnemu wyznaczyli serię zabiegów. Codziennie kilka godzin przeznaczone było wyłącznie na ćwiczenia, a wszystko po to, by poprawić stan ich zdrowia i kondycję fizyczną, bo w „zdrowym ciele zdrowy duch”.  Po skończonych zabiegach na wszystkich czekały nowe porcje wrażeń. Były piesze wycieczki nad zbiornik „Wióry”, mogli podziwiać też  uroki krajobrazu ze Św. Krzyża i Św. Katarzyny.
- Nie było czasu na nudę. Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Potrafili odnaleźć się i dobrze czuli się w nowym środowisku. Przez cały czas pobytu panowała serdeczna rodzinna atmosfera- powiedział Witold Woźniak, współorganizator wyjazdu.
Chociaż w turnusie uczestniczyli niepełnosprawni z różnym stopniem kalectwa, a różnica wiekowa też było duża - najstarszy  uczestnik miał 73 lata, a najmłodszy 9 lat, to wszyscy mieli zapewnioną dobrą opiekę i panowała pełna solidarność. Pobyt w ośrodku był też okazją do nawiązania nowych znajomości,  „wczasowicze” szczególnie miło wspominają śpiewającą, dziecięcą grupę z Ukrainy, która umilała spotkania przy ognisku religijnymi piosenkami „Arki Noego”.
Założyciele Stowarzyszenia Niepełnosprawnych działającego przy klasztorze o.o. Cystersów w Wąchocku zyskali uznanie za opiekę nad niepełnosprawnymi u ks. Czesława Wali. Ludziom chorym, ten wyjazd pozwolił choć na „chwilę” oderwać się od codziennych spraw, inaczej spojrzeć na swoje kalectwo, zintegrować się z otoczeniem, wymienić doświadczenia, uwierzyć, że nie są osamotnieni, że są jeszcze na świecie ludzie, którzy potrafią wyciągnąć pomocną dłoń, bezinteresownie zapewnić opiekę i zainteresować się ich sprawami.                    (v.d.)

ARTYKUŁ ARCHIWALNY GAZETA STARACHOWICKA NR.41 2001 r.