Integracyjna debata młodzieży [ARTYKUŁ ARCHIWALNY]

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Uczestnicy wymiany uczniowskiej pomiędzy II LO w Starachowicach a IGS Aurich dyskutowali podczas niedawnego spotkania nie tylko o sąsiedztwie Niemiec z Polską, ale przede wszystkim o pozytywnych i negatywnych aspektach wejścia Polski do Unii Europejskiej.

 Jakie jest ryzyko szybkiego przystąpienia Polski do UE? Odpowiedzi na to pytanie szukała pierwsza z czterech grup. Nie ukrywano, że polscy pracownicy będą najtańszą siłą roboczą we wspólnocie,  ceny towarów wzrosną raptownie, przez co warunki bytu ludzi najbiedniejszych znacznie się pogorszą, a wielkie zachodnie kompanie agrarne przejmą kontrolę nad małymi gospodarstwami rolnymi, zmniejszając liczbę miejsc pracy. Wskazywano również, iż istnieje obawa wyprzedaży polskich zabytków i dóbr kultury osobom lub przedsiębiorstwom z zachodniej Europy. Zdaniem młodzieży, zanik granic spowoduje przyspieszenie tempa globalizacji, co może być niekorzystne dla jednostek pracujących, a bezrobocie na wsi, będące wynikiem wkroczenia wielkich przedsiębiorstw, spowoduje jej wyludnienie i migrację ludzi do miast.
Drugi zespół zastanawiał się nad tym, czy niemiecka i polska młodzież powinna wytłumaczyć sobie wspólną historię, zwłaszcza czas narodowego socjalizmu. W wyniku wspólnych rozważań stwierdzono, że Oświęcim stanowi miejsce, które przypomina o błędach przeszłości i jest ostrzeżeniem przed ponownym ich popełnieniem. Także, że musimy mieć oczy szeroko otwarte na jakiekolwiek zalążki faszyzmu, by móc na nie reagować uniemożliwiając tworzenie się grup ludzi o nazistowskich poglądach. Wskazywano, iż brak konfliktów po 1945r.  jest dowodem na to, iż wyciągnięto wnioski z brutalnej przeszłości.
Mottem dyskusji kolejnej grupy było pytanie: „Jakie znaczenie ma rozszerzenie UE na wschód dla całej Europy, a w szczególności dla polskiej ludności?” Z wypowiedzi młodzieży wynikały korzyści z importu nowoczesnych technologii do nowych członków wspólnoty, wymiany doświadczeń i zanikania różnic kulturowych pomiędzy narodami. Argumentem był również napływ pieniędzy przeznaczonych na rozwój polskiej gospodarki, rozwój turystyki na poszczególnych ziemiach, więcej możliwości znalezienia pracy za granicą. Zdaniem młodzieży rozszerzenie spowoduje otwarcie się nowych rynków zbytu w środkowej i wschodniej Europie, co zwiększy migrację polskiej ludności na zachód. Jednakże emigracja dobrze wykształconej kadry za granicę, podkreślano, może spowodować jej brak w Polsce, a silne zachodnie koncerny mogą spowodować upadek polskich przedsiębiorstw.
  Opinia dotycząca propozycji rządu niemieckiego, aby wprowadzić kilkuletni okres przejściowy dla obywateli państw nowo przyjętych chcących pracować na Zachodzie, była zadaniem czwartej grupy warsztatowej. Ich zdaniem jest to duża niesprawiedliwość, gdy ogranicza się polskim obywatelom możliwość znalezienia pracy i gdy dostają oni niższe płace niż obywatele państw Zachodu. W Polsce jest wielu specjalistów, którzy mogą przecież pomóc niemieckiej gospodarce.
  Ta ważna debata młodzieży polskiej i niemieckiej przebiegała w atmosferze tolerancji i akceptacji dla różnorodności poglądów. Stanowi to dowód na to, iż mimo różnic kulturowych obu krajów, młodzież (często lepiej niż politycy) jest w stanie współpracować, dyskutować i negocjować, co daje nadzieję na lepszą – faktycznie zintegrowaną Europę. 
                                             Hubert Glina

ARTYKUŁ ARCHIWALNY GAZETA STARACHOWICKA NR.41 2001 r.