JUŻ W KIOSKU

Duży może więcej

2019-11-15 09:20:12

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Pierwszy to przypadek w historii obu organizacji, gdy UTW łączy siły z Klubem Żołnierzy i Oficerów Rezerwy. Należy podejrzewać, że ktoś poważnie potraktował głęboki sens wynikający z proroczych słów Jeremiego Przybory: "Wespół w zespół by żądz moc móc wzmóc". Na dawnych dworach (magnackich czy szlacheckich), taniec uważany był za ważny, a nawet niezbędny element ogłady towarzyskiej. Tak też jest do chwili obecnej tzn. tak przynajmniej się uważa, chociaż wcale to nie znaczy, że wszyscy Polacy są na bakier z kulturą. Żeby komuś nie przyszło do głowy, iż łączę bądź co bądź poważne instytucje z tańcem, dam przykład sięgający starożytności, w której pląsom oddawali się tacy mądrale jak np. Homer, uważający taniec za wieniec piękna. Podobnie rzecz się miała z Sokratesem, który chwalił piękno i korzyści z niego wypływające. Doszło do tego, że filozof będący już w podeszłym wieku, uczył się podrygiwania w akademii. [caption id="attachment_58787" align="aligncenter" width="618"] Uczta przy stole[/caption]   Korzyści z tańców płynące postanowili sprawdzić "wodzowie" wymienionych wcześniej ugrupowań wojskowo-cywilnych. Ci pierwsi, zrzeszeni w Lidze Obrony Kraju, oprócz gotowości do tańców mają jeszcze do zaoferowania zajęcia na strzelnicy, żeglarstwo, płetwonurkowanie, modelarstwo lub krótkofalarstwo. Jeżeli "repertuar" członków LOK-u jest kuszący, popatrzmy, co ciekawego może zaoferować współpraca z UTW. Są to przeważnie zajęcia zdominowane przez kobiety gustujące w tematyce: psychologicznej, literackiej, poetyckiej, historycznej, językowej (niemiecki, rosyjski, włoski), informatycznej, przyrodniczej, edukacji obywatelskiej, plastyki (malarstwo, rysunek), fotografii, geograficzno-turystycznej, aerobik na basenie, joga, gimnastyka, wokaliza, kabaret, Dyskusyjny Klub Filmowy oraz DKK – o modzie i makijażu nie wspomnę. [caption id="attachment_58784" align="aligncenter" width="618"] Jak widać, organizowanie nie należy do zajęć lekkich[/caption]   Tak więc  pewnym jest, że można się tu rozwinąć jak rozmaryn. Zanim jednak do czegokolwiek doszło, koniecznym stało się zorganizowanie wieczorku integracyjnego, będącego kluczem do nawiązania znajomości. Jak wiadomo, taniec wymaga wyczucia rytmu, lekkiego przytulenia, komplementów do ucha partnerki oraz rozmowy będącej zaczynem znajomości, choćby dotyczyła wysokości emerytury. O takiej właśnie fuzji od dawna myślał prezes Zarządu Powiatowego LOK ppłk d.s. Franciszek Adam Lefek. Podczas jednej z sierpniowych uroczystości doszło do spotkania z prezesem UTW Jerzym Krawczykiem. Pomysł został zaakceptowany, a przysłowiową kropką nad "i" miała być przychylność prezes starachowickiego Oddziału ZNP Marioli Gałki, która rozumiejąc umacnianie obronności kraju przez łagodzenie zadrażnień międzyludzkich, chętnie udostępniła tzw. salę lustrzaną. Niespodzianką tanecznego spotkania był występ "Kabaretu z różą", do którego teksty satyryczne napisał dr Janusz Zakrzewski. Następnymi na scenie byli muzycy i tak oto rozpoczęła się udana, historyczna integracja. Chodzą słuchy, że niebawem nastąpią dalsze wieczorki kompilacyjne. [caption id="attachment_58785" align="aligncenter" width="618"] Zainteresowanie przeniosło się na scenę gdzie "Kabaret z różą"[/caption]   Marek Oziomek